Adwent kojarzy mi się najpierw z latami dzieciństwa. Wraz z wieloma osobami chodziliśmy bardzo wcześnie rano na Roraty. Mimo śniegu i mrozu pokonywaliśmy (niektórzy) nawet 2-3 km, aby zanieść nie tylko znak wykonanego poprzedniego dnia dobrego uczynku (papierowe serduszka), ale przede wszystkim czyste serca napełnione tęsknotą za zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia.
Obecnie Adwent jest dla mnie czasem wchodzenia w nowy rok kościelny z nowym zapałem i gorliwością według wskazań Kościoła. Bardzo lubię inspiracje Papieża i Episkopatu Polski, którzy podpowiadają mi zadanie na nowy rok kościelny. Tym razem będą to słowa: „Idźcie i głoście”.
Patrzę na Adwent jako na czas oczekiwania i nadziei. Po raz kolejny będę wspominał Narodzenie Jezusa, dlatego znów wraz z Maryją i Józefem z tęsknotą oczekuję na to wydarzenie, bo przecież pragnę, aby On narodził się na nowo w moim sercu, aby je ubogacił swą obecnością i swoimi darami i abym z nadzieją i nową siłą wkraczał w nowy, nieznany czas.
Także podczas tego Adwentu pozwolę Słowu Bożemu umacniać mnie w dobru i prostować ścieżki mojego życia w kontekście oczekiwania na ostateczne spotkanie z przychodzącym Panem.
Najbardziej charakterystyczną liturgią adwentową, zwłaszcza w Polsce, są roraty. Jest to Msza św. sprawowana ku czci Najświętszej Maryi Panny, zwykle bardzo wcześnie rano. Wierni, często w ciemnościach przenikniętych jedynie blaskiem trzymanych w ręku świec, wraz z Maryją czekają na wybawienie jakie światu przyniosły narodziny Zbawiciela. W tym roku Adwent rozpoczyna się 3 grudnia.
W niektórych miejscach na roratnich Mszach na początku w procesji z kruchty kościoła do ołtarza z lampionami w ręku idą dzieci. Mszę św. rozpoczyna się przy wyłączonych światłach, mrok świątyni rozpraszają jedynie świece i lampiony. Dopiero na śpiew "Chwała na wysokości Bogu" zapala się wszystkie światła w kościele.
Bp Adam Bałabuch podczas Mszy św. odpustowej w Bojanicach, wraz z ks. Marcinem Mazurem – proboszczem parafii, oraz ks. kan. Bogdanem Deroniem – byłym duszpasterzem wspólnoty.
– Czy my stajemy się podobni do Maryi naszej Matki? – pytał w homilii bp Adam Bałabuch, zachęcając wiernych do wiary, która nie zatrzymuje się na Matce Bożej, lecz przez Jej zawierzenie prowadzi do Chrystusa.
Takie właśnie słowa, proste, a jednocześnie głęboko osadzone w duchowości maryjnej, wybrzmiały w niedzielne przedpołudnie 24 sierpnia w Bojanicach, gdzie parafia Matki Bożej Częstochowskiej obchodziła swój doroczny odpust. Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył i homilię wygłosił bp Adam Bałabuch, biskup pomocniczy diecezji świdnickiej, który przybył na zaproszenie ks. Marcina Mazura, proboszcza miejscowej wspólnoty od pięciu lat służącego wiernym Bojanic.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.