Reklama

Minął rok 2002 w Gozdowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czerwiec - już 4 lata mamy parafię. 16 czerwca modliliśmy się w intencji naszej młodej parafii. Homilie w obu kościołach głosił o. Gabriel Kudzia, gwardian z Hrubieszowa. Kaznodzieja przygotowywał też parafian na intronizację Obrazu Matki Bożej Sokalskiej.

W dniach 23 - 26 czerwca odbyła się pielgrzymka autokarowa do Kalwarii Zebrzydowskiej, Wadowic, Krakowa-Łagiewnik, Częstochowy, Lichenia, Torunia i Warszawy. Pielgrzymi wracając, wieźli ze sobą do naszego kościoła (z Łagiewnik) relikwiarz z relikwią św. Faustyny.
Na przełomie czerwca i lipca do kościoła parafialnego przywieziono 10 nowych sosnowych ławek z oparciami i klęcznikami, tak więc mamy już komplet ławek, na których jednocześnie usiąść może ok. 170 osób.

Lipiec. 2 lipca po zdaniu stosownych egzaminów alumnem pierwszego roku Seminarium Duchownego naszej diecezji został nasz organista, a jednocześnie animator zespołu "Faustynki" - Piotrek Spyra, który był chyba najmłodszym organistą, gdyż został nim po ukończeniu kl. VIII, mając 14 lat. Bogu niech będą dzięki za łaskę pierwszego powołania do kapłaństwa naszego parafianina.

13 lipca wierni z naszej parafii wraz z ks. Proboszczem udali się do Nabroża na uroczystość Koronacji Obrazu Matki Bożej Szkaplerznej.

Sierpień. Druga w tym roku pielgrzymka miała miejsce w dniach 6, 7 i 8 sierpnia, kiedy to grupa młodzieży pojechała w Bieszczady, gdzie zwiedziła szereg sanktuariów.

16-19 sierpień - Ojciec Święty Jan Paweł II w Ojczyźnie. Parafianie uczestniczyli w Mszy św. pod przewodnictwem Papieża w Krakowie na Błoniach.

25 sierpnia miały miejsce nasze dożynki parafialne. To dziękczynienie za zbiory rozpoczęło się Mszą św. w kościele w Podhorcach, gdzie zgromadzili się mieszkańcy obu miejscowości. Starostowie dożynkowi wręczyli bochen chleba z tegorocznych zbiorów ks. Proboszczowi, który przekazał go wójtowi gminy. Po Mszy św. wójt przekazał podhoreckiej OSP wóz strażacki, który został poświecony. Dalsze uroczystości odbyły się przy Szkole Podstawowej w Podhorcach. Były występy zespołów ludowych z Gozdowa i Werbkowic. Na pobliskim stadionie odbyły się pokazy strażackie, rozegrano też mecz piłki nożnej. Puchar ufundowany przez ks. Proboszcza otrzymali po zwycięskim meczu gospodarze. Pamiątką po tegorocznych dożynkach są dwa piękne wieńce dożynkowe, które przyniosły do ołtarza w kościele delegacje obu wsi.

Wrzesień. 7 września - kolejna piękna uroczystość: Intronizacja Obrazu Matki Bożej Sokalskiej w Hrubieszowie. Po 51 latach wygnania z pobliskiego Sokala przybyła do Hrubieszowa Matka Boża Pocieszenia w znaku słynnego obrazu, koronowanego już w 1724 r. Po powitaniu Maryi (na granicy miasta) odbyło się modlitewne czuwanie przy kościele św. Mikołaja. W tym czasie przybyła z naszej parafii pielgrzymka piesza, w której wzięło udział 198 pątników. Następnie pielgrzymi uczestniczyli w Mszy św. sprawowanej bp. Jana Śrutwę przy kościele ojców bernardynów.
We wrześniu również rozpoczęły się prace przy grodzeniu placu pod cmentarz grzebalny w Podhorcach. Ogrodzono łącznie 70 arów działki.
W drugiej połowie września zakrystia w kościele w Podhorcach otrzymała nowe meble. W kościele parafialnym natomiast zamontowano dwa boczne ołtarzyki pod obrazem Matki Bożej Miłosierdzia i św. Faustyny. Przy budującej się plebanii jeszcze tego miesiąca wybudowano schody oraz zamontowano wszystkie okna zewnętrzne w budynku.

28 września - to był szczególny dzień dla naszej społeczności - obchodzono Jubileusz XXX-lecia miejscowej szkoły w Gozdowie. Uroczystość rozpoczęło się złożeniem wieńców i zapaleniem zniczy pod tablicą pamiątkową na budynku byłej stacji kolejowej. Następnie wszyscy przeszli do kościoła parafialnego na Mszę św., którą sprawował ks. Adam Marek z Goraja - pierwszy katecheta w szkole Gozdowie (po powrocie nauczania religii do szkoły). Homilię wygłosił ks. Leszek Żelazny, który także uczył religii w szkole w Gozdowie. Po Mszy św. wszyscy przeszli do szkoły. Tam również złożono kwiaty i zapalono znicze pod tablicą pamiątkową upamiętniającą mord 24. kolejarzy.

Październik rozpoczął się dla naszej parafii bardzo uroczyście - wprowadzeniem (5 października) do kościoła parafialnego relikwii św. Faustyny. W uroczystej procesji wniesiono srebrny relikwiarz św. Faustyny i umieszczono go na specjalnym tronie obok ołtarza. Mszy św. przewodniczył ks. kan. Kazimierz Gawlik - nasz dziekan. Po Mszy św. i ucałowaniu relikwii, relikwiarz umieszczono w szklanym tabernakulum pod obrazem św. Faustyny.

16 października, w 24. rocznicę wyboru Jana Pawła II modliliśmy się w naszych kościołach za Ojca Świętego.

Listopad. 1 i 2 listopada nasi parafianie uczestniczyli najliczniej w nabożeństwach odprawianych na cmentarzu parafialnym w Werbkowicach. Chcielibyśmy, aby w 2003 r. został poświęcony nasz własny cmentarz grzebalny.
Drugi tydzień listopada to okres nasilonych prac na naszej plebanii. Przywieziono i zamontowano wszystkie drzwi zewnętrzne do plebanii, a na dachu kościoła parafialnego założono specjalne uchwyty zabezpieczające rynny przed spadającym śniegiem.

11 listopada połączone zespoły wokalne i recytatorzy zaprezentowały na akademii gminnej w Werbkowicach montaż słowno - muzyczny "Żeby Polska była Polską".

17 listopada "Górzanki" otrzymały pierwsze wyróżnienie na III Powiatowym Przeglądzie Zespołów Śpiewaczych.

Grudzień. Najważniejszymi dniami grudnia są dla nas Święta Bożego Narodzenia, ale trzeba się do nich odpowiednio przygotować. Służą temu rekolekcje adwentowe, które w naszej parafii poprowadził o. Karol Adamowicz OFM z Hrubieszowa. Msze św. w Gazdowie i Podhorcach gromadziły zawsze wielu wiernych.
W pięknie i odświętnie przystrojonych kościołach, przy szopkach i choinkach odprawiono Pasterkę.

31 grudnia pożegnaliśmy "stary rok" dokonując podsumowań. O tych wydarzeniach na bieżąco informowała nas nasza parafialna gazetka - Nasz miesięcznik, która doczekała się już 50. numeru.
Bogu Najwyższemu niech będą dzięki za wszelki łaski, jakie zsyłał na nas w ciągu całego Roku Pańskiego 2002.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Konkurs fotograficzny na jubileusz 900-lecia

2024-04-24 19:00

[ TEMATY ]

konkurs fotograficzny

diecezja lubuska

Bożena Sztajner/Niedziela

Do końca sierpnia 2024 trwa konkurs fotograficzny z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Czekają atrakcyjne nagrody.

Konkurs jest przeznaczony zarówno dla fotografów amatorów, jak i profesjonalistów z wszystkich parafii naszej diecezji. Jego celem jest uwiecznienie śladów materialnych pozostałych po dawnej diecezji lubuskiej, która istniała od 1124 roku do II połowy XVI wieku.

CZYTAJ DALEJ

Świętość w codzienności

2024-04-25 11:28

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przy relikwiach Męczenników z Markowej modlili się wierni z dekanatów: staszowskiego, świętokrzyskiego i połanieckiego.

– Witamy Józefa, Wiktorię i ich dzieci: Stasia, Basię, Władzia, Franciszka, Antosia, Marysię i dzieciątko, które w chwili egzekucji przyszło na świat. Jako rodzice daliście życie siedmiorga dzieciom i jednocześnie chroniliście życie innych ludzi. Nikt nie musiał was przekonywać, że życie każdego człowieka jest wartościowe i zasługuje na szacunek bez względu na pochodzenie czy wyznanie. My małżeństwa chcemy się od was uczyć i stawać w obronie tego, co słuszne nawet za cenę życia i pamiętać, że miłość jest silniejsza od nienawiści – mówili małżonkowie, witając relikwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję