Reklama

Twardy orzech do zgryzienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katoliccy wyborcy w USA są grupą szczególną. Kandydaci w wyborach prezydenckich z uwagą przyglądają się sondażom wśród tej grupy elektoratu, gdyż zwykle jest ona języczkiem u wagi i decyduje o zwycięstwie lub porażce. Podobnie jest w tegorocznych wyborach. Kogo poprą katolicy – kandydatkę Demokratów czy kandydata Republikanów?

Kandydatury Hillary Clinton i Donalda Trumpa wzbudzają wiele kontrowersji wśród katolików, którzy mają poważny dylemat, na kogo głosować. W ostatnim sondażu niespodziewanie przychylność katolików jest po stronie Hillary Clinton, która wyprzedza Donalda Trumpa o 23 punkty procentowe. Czym to tłumaczyć? Główny powód jest taki, że wśród katolików jest coraz więcej Latynosów, którzy tradycyjnie głosują na podkreślających kwestie społeczne Demokratów. Ale to tylko część prawdy. Jeśli przeanalizuje się głębiej ostatni sondaż, pojawi się wniosek, że na Clinton chętniej głosowaliby katolicy rzadziej uczęszczający do Kościoła. Wśród tych, którzy na nabożeństwa chodzą częściej, przewagę – 17 punktów procentowych – ma Trump. Komentator brytyjskiego tygodnika „The Economist” podkreśla jednak, że grupa ta jest niewielka w porównaniu z grupą konserwatywnych protestantów, wśród których Trump miażdży Clinton. Dlaczego katolicy odwracają się od Republikanów, choć mogłoby się wydawać, że kandydat tej partii może być im bliższy? Zdaniem analityków, winna jest retoryka Trumpa, która bazuje na lękach i uprzedzeniach rasowych. Dodatkowo nie pomogła mu wypowiedź papieża Franciszka, który pośrednio skrytykował zapowiedzi miliardera na temat polityki wobec imigrantów. Wreszcie straszenie imigrantami, które często pojawia się w wystąpieniach republikanina, po prostu na katolików nie działa, gdyż są bardziej niż inne grupy oswojeni z przybyszami, których spotykają na nabożeństwach w kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-09-14 08:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

86 lat temu wojska niemieckie zaatakowały RP – początek II wojny światowej

86 lat temu, 1 września 1939 r., niemieckie wojska bez wypowiedzenia wojny o świcie przekroczyły na całej długości granice RP. Osamotniona Polska mimo bohaterskiego oporu trwającego ponad pięć tygodni nie mogła skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji przeprowadzonej 17 września.

„Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem. Celem musi być nie dotarcie do jakiejś oznaczonej linii, lecz zniszczenie żywej siły. Nawet gdyby wojna miała wybuchnąć na Zachodzie, zniszczenie Polski musi być pierwszym naszym zadaniem. Decyzja musi być natychmiastowa ze względu na porę roku. Podam dla celów propagandowych jakąś przyczynę wybuchu wojny. Mniejsza z tym, czy będzie ona wiarygodna, czy nie. Zwycięzcy nikt nie pyta, czy powiedział prawdę, czy też nie. W sprawach związanych z rozpoczęciem i prowadzeniem wojny nie decyduje prawo, lecz zwycięstwo. Bądźcie bez litości, bądźcie brutalni” - słowa te wypowiedział Adolf Hitler na naradzie dowódców w przededniu podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow. Planowany atak miał nastąpić 26 sierpnia, ale pod wrażeniem zawarcia 25 sierpnia sojuszu polsko-brytyjskiego Hitler zdecydował się na jego odwołanie. W ciągu kilku następnych dni Niemcy kontynuowali przygotowania do ataku i spreparowali pretekst do wojny w postaci prowokacji w radiostacji gliwickiej.
CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus o nastrojach antyukraińskich: przeszliśmy od solidarności do odrzucenia

Zasiewanie nienawiści, żonglowanie losem słabych jest niegodne cywilizowanego państwa i sprzeczne z moralnością i zwykłą ludzką przyzwoitością - mówił o nasilających się nastrojach antyukraińskich w Polsce bp Damian Muskus OFM. W kościele św. Mikołaja w Krakowie duchowny podkreślał, że ofiarą tego klimatu padają najsłabsi.

Bp Muskus przewodniczył w kościele św. Mikołaja w Krakowie Mszy św. na zakończenie obchodów jubileuszu 700-lecia istnienia parafii.
CZYTAJ DALEJ

Od poniedziałku mStłuczka dostępna w aplikacji mObywatel

2025-09-01 16:08

[ TEMATY ]

mObywatel

PAP/Piotr Nowak

Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski podczas konferencji prasowej

Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski podczas konferencji prasowej

Od 1 września mObywatel ma mieć nową funkcję przydatną dla kierowców – mStłuczka. Jest to jedna z nowych usług, które zostały wprowadzone nowelizacją ustawy o aplikacji mObywatel i ustawy o informatyzacji.

Usługa mStłuczka ma pozwolić na szybkie i wygodne zgłoszenie kolizji drogowej bezpośrednio w aplikacji mObywatel, bez konieczności drukowania dokumentów czy wypełniania papierowych formularzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję