Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Przerwany urlop

Powraca pytanie o to, kto i dlaczego ponad rok temu wpuścił do Europy ponad milion migrantów i uchodźców.

Niedziela Ogólnopolska 35/2016, str. 45

[ TEMATY ]

edytorial

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kanclerz Niemiec zmuszona została przerwać urlop. Po serii zamachów inicjowanych w większości przez imigrantów spadła na nią kolejna fala krytyki. Sondaże popularności Angeli Merkel po raz kolejny poleciały w dół. Niemieckie media na bieżąco obserwują i ukazują ten spadek. Jeszcze przed apogeum kryzysu migracyjnego, w kwietniu ubiegłego roku, kanclerz Merkel cieszyła się poparciem 75 proc. obywateli. Dzisiaj stopniało ono o blisko 30 proc. Wciąż jednak zapas jest duży, ale niebawem może zrobić się już niebezpiecznie. Dotyczy to nie tylko głównej zainteresowanej, ale największej partii politycznej w Niemczech – CDU, której przewodzi. Potrzebne są szybkie i skuteczne decyzje. Powróciwszy naprędce z urlopu, pani kanclerz ogłosiła dziewięciopunktowy program walki z terroryzmem. Bez wątpienia usprawni on nieco szybsze wydalanie (deportacje) z Niemiec podejrzanych o terroryzm i sympatyzujących z nim imigrantów, ale nie ogarnia – nie zabezpiecza jego źródła. Można się więc spodziewać kolejnych problemów, którymi Niemcy zechcą się – jak to ujmują – „solidarnie podzielić” z innymi krajami Unii Europejskiej.

Narzucona przez Merkel polityka na naszych oczach się kruszy. Swoistym jokerem w tej grze miała okazać się Turcja. To ona wstrzymuje obecnie napływ migrantów do Europy. Stawia jednak ultimatum w sprawie zniesienia wiz do UE dla wszystkich obywateli Turcji. Jednocześnie prezydent tego kraju zapowiedział nadanie tureckiego obywatelstwa wszystkim imigrantom, a to oznacza, że jako obywatele Turcji będą oni mogli wjechać do Europy bez wizy. To więcej niż farsa. Trzeba więc liczyć się z oporem wielu kluczowych krajów UE. Mają one dodatkowo ważny argument, związany z niedawnym puczem w Turcji. W obliczu terrorystycznego zagrożenia i uciążliwości sprawianych na co dzień przez imigrantów powraca pytanie o to, kto i dlaczego ponad rok temu wpuścił do Europy ponad milion migrantów i uchodźców. Oczy ponownie zwracają się na kanclerz Merkel (obwinianą także za Brexit), która powtarza, że musimy pomagać i że Europa pozostanie otwarta. Krajom kwestionującym tak sformatowaną politykę niemieccy politycy grożą różnymi karami. Ostatnio – obcinaniem unijnych funduszy. Nie daje to jednak spodziewanego efektu, a obywatele Niemiec buntują się, szukają alternatywy. Wychodzą też po raz kolejny na ulice Berlina, demonstrując pod hasłem: „Merkel muss weg” – Merkel musi odejść. Wybory w Niemczech dopiero za rok, zatem demonstrującym, jak sądzę, chodzi o wcześniejsze odsunięcie pani kanclerz. A swoją drogą – wówczas nie musiałaby już skracać swojego urlopu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-08-24 09:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto pociąga za sznurki

Patrzę na okładkę nowości wydawniczej Białego Kruka... Po oczach biją mocne słowa: „Najniebezpieczniejszy człowiek świata”. To odważna książka, demaskująca George’a Sorosa, multimiliardera, odsłaniająca jego globalną sieć wpływów. Autor książki – niezależny, wybitny niemiecki dziennikarz śledczy i politolog Andreas von Rétyi – zdziera maskę z twarzy człowieka uchodzącego za wielkiego filantropa. Można zobaczyć prawdziwe oblicze arcybogatego człowieka, mającego władzę nad światowymi rynkami. Dorobił się na gigantycznych spekulacjach walutowych. To on przed laty doprowadził do załamania na giełdzie kursu brytyjskiego funta szterlinga, co spowodowało wepchnięcie tego kraju w kryzys finansowy, bankructwo wielu firm, bezrobocie. Skąd się wziął ten twardy i bezwzględny spekulant finansowy, który ma wpływ na wiele światowych sektorów? Urodził się w 1930 r. w żydowskiej rodzinie w Budapeszcie. Gdy miał 16 lat, uciekł na Zachód. W 1956 r. dotarł do Stanów Zjednoczonych, gdzie dorobił się fortuny.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

2024-04-29 12:13

Materiały kurialne

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Odszedł do wieczności ks. kan. Zbigniew Nidecki, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

W piątek 26 kwietnia 2024 r., w 72. roku życia i 43. roku kapłaństwa, zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. kan. Zbigniew Nidecki, emerytowany kapłan naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję