Młodzi pielgrzymi podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie uczestniczyli w katechezach głoszonych przez biskupów w kościołach, salach katechetycznych, halach sportowych i stadionach. Rozważania dotyczyły przesłania na temat Bożego Miłosierdzia. W kościele pw. Bożego Miłosierdzia katechezę głosił bp Krzysztof Nitkiewicz. Zauważył, że obecne czasy naznaczone są piętnem wojen, aktów terrorystycznych oraz ucisku najuboższych. To również czas, w którym wielu, chociaż czyni zło, uważa się za czystych i sprawiedliwych. Pomimo tego, a może właśnie dlatego, Bóg ukazał w całej pełni swoje miłosierdzie: objawienia św. Faustyny, nauczanie i postawa papieży, rozwój działalności charytatywnej i wolontariatu... Zdaniem biskupa, miłosierdzie wynika z natury samego Boga, który nie posłał swojego Syna, aby świat potępił, ale by świat został przez Niego zbawiony. Miłosierdzie jest bowiem imieniem i centralnym punktem tożsamości Boga. On przede wszystkim kocha człowieka, nie zważa na koszty, na wzajemność. Pierwszy wychodzi z inicjatywą. Nie oznacza to akceptacji grzechu. Pan Jezus nazywa go po imieniu i napiętnowuje złe czyny, jednak nigdy nie potępia człowieka, który je popełnił. Jeśli karci, to skarcenie ma charakter wychowawczy, leczniczy. Nie jest odrzuceniem, ale daniem szansy, żeby wszystko w naszym sercu wróciło na właściwe miejsce. Ostatecznie sam człowiek decyduje, jaką drogę wybierze. Na koniec bp Nitkiewicz mówił do młodzieży o osobistym doświadczeniu Bożego Miłosierdzia. – Ile razy uświadamiam sobie jego ogrom, odczuwam w sercu pragnienie odrzucenia tego, co złe i rozpoczęcie nowego życia. Zachęcam również każdego z was, abyście stale dokonywali podobnego odkrycia, zaczynając od uświadomienia sobie własnych grzechów i tego, co dokonuje się w sakramencie pokuty. Wiadomość o tym, jak bardzo Bóg mnie kocha, musi dotrzeć do mojego serca i umysłu. To zmienia wszystko – podkreślał biskup. Po katechezie młodzi uczestniczyli we Mszy św.
Jest oficjalne potwierdzenie: Kraków będzie stolicą Światowych Dni Młodzieży w 2016 r. - ogłosił papież Franciszek przed modlitwą „Anioł Pański”, odmówioną na zakończenie Mszy św. rozesłania ŚDM 2014. Jest tradycją, że na koniec Dnia Młodzieży ogłaszane jest miejsce kolejnych. Po Częstochowie w 1991 r. Polska będzie po raz drugi gościć młodych z całego świata na spotkaniu z papieżem. Dzisiejszą decyzję szczególnie entuzjastycznie przyjęła polska młodzież zgromadzona na plaży Copacabana.
„Kraków i Polska radują się, że na nowo staje się miastem i państwem młodości. Cieszymy się, że Ojciec Święty Franciszek zapowiedział, że Światowy Dzień Młodzieży odbędzie się w Polsce, w Krakowie. Polsce potrzebne jest” - powiedział kard. Dziwisz.
„Trzeba pamiętać, że to wyróżnienie, wielki dar, ta wielka łaska to jest przede wszystkim wielkie wyzwanie i wielkie zadanie, nie tylko organizacyjne, choć też, ale przede wszystkim wielkie zadanie dawania świadectwa wiary młodzieży polskiej, wobec tych wszystkich, którzy przyjadą” - zauważył kard. Nycz. Jak stwierdził do wydarzenia tego trzeba się przygotować przez lata katechez, modlitw i spotkań.
Abp Józef Michalik powiedział z kolei, że tego rodzaju inicjatywy są świadectwem zewnętrznym, potrzebnym nam i młodzieży. Dodał: „Jestem dobrej myśli. Sprostamy temu wyzwaniu. Jeśli nie bogactwem zewnętrznym to bogactwem wewnętrznym, duchowym, życzliwością, gościnnością i serdecznością, której nie powinno w Polsce zabraknąć dla młodych, którzy przyjadą na spotkanie z papieżem”.
Ks. Suchodolski, dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM, poinformował, że jakkolwiek organizatorem Światowego Dnia Młodzieży w Polsce, od strony programowej, logistycznej, ekonomicznej i prawnej, będzie archidiecezja krakowska. Wszystko to będzie zadaniem komitetu organizacyjnego, który zostanie powołany przez metropolitę krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza. „Nie mniej jednak jest to także wyzwanie dla Kościoła w całej naszej ojczyźnie” - powiedział ks. Suchodolski
Bł. Salomea – witraż autorstwa Stanisława Wyspiańskiego w krakowskiej bazylice św. Franciszka z Asyżu, gdzie pochowana jest ta pierwsza polska klaryska
Dawno, dawno temu, a dokładniej przed ponad siedmioma wiekami, żyła piastowska księżniczka. Była córką Leszka Białego i Grzymisławy, księżniczki ruskiej. Miała na imię Salomea
Wydano ją za Kolomana, syna króla Węgier. Wspólnie z mężem władała na terenie dzisiejszej Dalmacji, Chorwacji i Słowenii. Oboje zostali tercjarzami franciszkańskimi i od ślubu żyli w dziewictwie. Na ich dworze wychowywała się Kinga, przyszła święta małżonka księcia krakowsko-sandomierskiego Bolesława Wstydliwego (młodszego brata Salomei). Po bitwie z Tatarami, zmarł od poniesionych ran mąż naszej bohaterki, która jako 30-letnia wdowa wróciła na dwór brata.
Koreańska policja została wezwana przez właściciela lokalu do pomocy w schwytaniu niepożądanego skrzydlatego gościa, który wypijał klientom kawę z kubków. Zielono-żółta papuga prawdopodobnie należy do gatunku zagrożonego wyginięciem - przekazała w środę agencja UPI.
Ptak był przyjazny. Nim na miejsce dotarli stróże prawa, papuga przyjęła od szefa lokalu małą przekąskę i pozwoliła się nawet pogłaskać - podała agencja.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.