Reklama

Wiara

Homilia

Marność nad marnościami - przypomina Kohelet

Niedziela Ogólnopolska 31/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marność nad marnościami - przypomina Kohelet. Niby to wiemy, ale ciągle się gubimy. W takim razie co w tym życiu jest naprawdę ważne?

Przed świętami Bożego Narodzenia w domu moich przyjaciół miała miejsce taka scena. Ania ma 11 lat, Bartek – 8. O Bartku rodzice mówią, że to cud. Gdy się urodził, ważył zaledwie pół kilograma. Diagnoza była straszna. Nie będzie widział, ma niedorozwój. Rodzice modlili się, jak tylko potrafili. Dziś to inteligentny chłopiec, bez żadnych uszczerbków na zdrowiu. I pewnie mama mu o jego cudzie mówiła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W którąś niedzielę mama zapytała swoje dzieci, co chciałyby otrzymać od Mikołaja na święta. Ania wyrwała się pierwsza: ja chcę iPhone’a, nie, może iPada. Na to Bartek podszedł do niej i stwierdził: Aniu, w życiu najważniejsze jest samo życie.

Tadeusz Różewicz mówił, że czasem życie zasłania to, co jest większe od życia. A ks. Janusz Pasierb dopowiada, że życie trzeba robić z twardszego od siebie tworzywa.

Może więc warto posłuchać św. Pawła, który mówi: „Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi”.

Troska tylko o to, co ziemskie, czyni nas chciwymi. Oczy spoglądają tylko w te miejsca i na tych, którzy przynoszą korzyść.

Oczy zwrócone do góry pomagają widzieć potrzeby innych. Oczy wzniesione do góry widzą piękno w drugim człowieku.

Reklama

Albrecht Dürer wśród wielu wspaniałych obrazów namalował portret matki. Kiedy przygotowywał się do malowania jej wizerunku, poprosił mamę, aby mu pozowała. Nie chciała się zgodzić. Mówiła wtedy: jestem starą kobietą, twarz pocięta zmarszczkami. Ja źle wyglądam. Nie nadaję się do pozowania.

„Dla tego, kto cię kocha, pozostajesz najpiękniejszą – odpowiedział Dürer mamie. Pozwól się więc namalować. Będę malować cię sercem”. I tak powstał obraz pięknej kobiety. Malował ją sercem.

Serce nie jest spichlerzem. Sercem się kocha. Każdy więc może być artystą dobra. A taki artysta nie gromadzi, ale rozdaje. W ten sposób ukazuje już tu, na ziemi, to, co jest ukryte w niebie.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień
Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2016-07-27 09:05

Oceń: +15 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bądź świadomy, że masz sprzymierzeńca – Pana Boga!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 11, 15-26.

Piątek, 13 października. Bł. Honorata Koźmińskiego, prezbitera, wsp. obow.
CZYTAJ DALEJ

Nie chodzi tylko o koszulę

2025-11-25 21:58

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nagrania premiera Donalda Tuska, bez krawata i marynarki witającego się w stolicy Angoli z tamtejszym prezydentem, który przyszedł na spotkanie ubrany jak najbardziej odpowiednio – obiegły Polskę i wywołały niemałe, w pełni zrozumiałe zamieszanie. Oczywiście część mediów jedynie przebąknęła o całym zdarzeniu albo całkowicie pominęła i akurat tak się składa, że to dokładnie te same media, które z lubością komentują każdą kreację pierwszej damy, Marty Nawrockiej i jakoś tak wychodzi, że zwykle negatywnie. Ale o tym później.

Czy jest naprawdę o co kruszyć kopię? Obrońcy premiera Tuska tłumaczą, że to tylko wyjście z samolotu na płytę lotniska, w Luandzie było gorąco, a w ogóle to czepialstwo i pieniactwo. Całkowicie się z tym nie zgadzam i już tłumaczę dlaczego. Po pierwsze jesteśmy dużym państwem, wielkim europejskim narodem, którego przedstawiciele przyjeżdżają na zagraniczne wizyty nie w swoim prywatnym imieniu, tylko nas wszystkich.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat ws. reportażu "Ksiądz rektor i pani Emilia" wyemitowanego w TVN24

2025-11-26 10:33

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Publikujemy najnowszy komunikat archidiecezji warszawskiej ws. reportażu TVN24 - "Ksiądz rektor i pani Emilia".

Jak czytamy na stronie Superwizjera TVN24: Rektor katolickiego uniwersytetu w niejasnych okolicznościach został właścicielem mieszkania starszej, schorowanej kobiety, które może być warte nawet półtora miliona złotych. Mimo tego że, ksiądz rektor zobowiązał się do domowej opieki nad kobietą, ta od ponad roku przebywa w miejskim ośrodku opiekuńczym, który opłacany jest z jej własnej emerytury. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że umowa pomiędzy księdzem a 88-letnią panią Emilią została podpisana za plecami jej rodziny i osób, które faktycznie sprawowały nad nią opiekę. Zignorowany został także spisany wcześniej testament. Czy kobieta jest świadoma swojej sytuacji i dlaczego to ksiądz, a nie rodzina, jako jedyny może decydować o jej przyszłości? O tym w reportażu Michała Fui "Ksiądz rektor i pani Emilia".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję