Reklama

Niedziela Małopolska

To dynamiczna parafia

– To jest piękny owoc waszych wysiłków i modlitw – powiedział kard. Stanisław Dziwisz do parafian zebranych 29 maja w kościele pw. św. Rafała Kalinowskiego na osiedlu Kliny-Zacisze. Podkreślił, że ta świątynia i wspólnota parafialna stanowią dla krakowskiego Kościoła ubogacenie

Niedziela małopolska 24/2016, str. 6

[ TEMATY ]

parafia

Maria Fortuna-Sudor

Parafianie dziękowali Panu Bogu za dar kościóła, który zbudowali

Parafianie dziękowali Panu Bogu za dar kościóła, który zbudowali

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duży, nowoczesny (pod względem architektonicznym), zadbany kościół, który konsekrował Metropolita Krakowski, wypełnili po brzegi mieszkańcy osiedla, znajdującego się na obrzeżach Krakowa, zaproszeni goście, w tym wielu kapłanów reprezentujących m.in. parafie patronalne.

Dar niebios

Witający Hierarchę przedstawiciele parafii, panowie: Leon Tarnowski, Andrzej Drożdż i Robert Piskorz, przypomnieli historię jej powstania i budowy kościoła. Podkreślili wkład wszystkich zaangażowanych, którzy przez modlitwę, pracę i ofiarę przyczynili się do tego dzieła. Zwracając się do kard. Stanisława Dziwisza, mówili: – Eminencjo, ten budynek (…), który z łaski Bożej było nam dane wykonać, pragniemy przekazać na chwałę i cześć Bogu Najwyższemu i Kościołowi powszechnemu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zebranych przywitał także proboszcz parafii. – Dziękujemy dzisiaj Bogu za dar nowej świątyni – mówił ks. Jan Jarco i wyjaśniał: – Doskonale zdajecie sobie sprawę, że świątynia jest darem niebios. Na próżno się trudzą robotnicy, jeżeli domu Pan nie zbuduje. Lata budowy naszego kościoła bardzo szybko przekonały nas o tym, że jedynie w Bogu możemy pokładać nadzieję. Proboszcz podziękował Metropolicie Krakowskiemu za obecność, życzliwość, wsparcie, którego kard. Stanisław Dziwisz udzielał wspólnocie parafialnej oraz jej duszpasterzowi. Kapłan podkreślił zasługi dobrodziejów i budowniczych kościoła.

Reklama

Równocześnie ks. Jan Jarco wyznawał: – Czuliśmy pomoc i niezwykłą obecność naszego patrona, św. Rafała Kalinowskiego, który w sposób dyskretny, cichy, wypraszał nam potrzebne łaski. Myślę, że wstawiennictwu św. Rafała zawdzięczamy, że w czasie tej budowy kościoła nie było żadnego wypadku. Na cześć św. Rafała chór zaśpiewał pieśń: „Ojcze Rafale, wielki karmelito, szlachetny wzorze życia duchownego. Z nizin tej ziemi wzniosłeś się ku szczytom, by być u boku Boga Najwyższego (…). Ojcze Rafale, ześlij łaski hojne, na twą ojczyznę, na lud skołatany, wlewaj nadzieję w serca niespokojne, bądź nam patronem, Ojcze ukochany!”. Słuchając tego wykonania, pomyślałam, że takiej modlitwie żaden patron by się nie oparł…

Wyznanie wiary

Z kolei głoszący homilię kard. Stanisław Dziwisz podkreślił: – Wasz kościół jest piękny, duży, ładnie ozdobiony i wyposażony. I pytał: – Czy aż taki trzeba było? Po czym przekonywał: – Tak! Trzeba było, bo Bóg, jedyny Odkupiciel człowieka, musi być zauważony i uszanowany! Poprzez znak tego kościoła, tak wspaniale urządzonego, odpowiadacie Chrystusowi – Ty jesteś Bogiem i Zbawicielem naszym. Pamiętamy, że takie wyznanie wiary uczyniło z Piotra Opokę Kościoła. Wyznanie wiary waszej parafii, waszej wspólnoty sprowadzi z pewnością obfitość Jego błogosławieństwa na was i na wasze rodziny. Bóg nigdy nie pozostaje dłużny w stosunku do nas!

O elementach uroczystości informował zebranych, tłumacząc ich sens, ks. prof. Stanisław Mieszczak SCJ. Kapłan wyjaśniał, czym są poszczególne obrzędy dokonywane przez kard. Stanisława Dziwisza, w tym m.in. namaszczenie olejem świętym ołtarza i miejsc, gdzie umieszczono świece – zacheuszki, okadzenie świątyni i zebranych w niej wiernych oraz pokropienie święconą wodą. Na uznanie zasługują uczestniczący w wydarzeniu parafianie – dzieci, młodzież oraz dorośli, którzy mieli do wykonania różne zadania, w tym m.in. przyniesienie do ołtarza świec, darów ofiarnych czy nakrycie konsekrowanego ołtarza obrusem.

Zwieńczenie wysiłków

Kard. Stanisław Dziwisz przekazał parafii relikwie św. Jana Pawła II. Doceniając zaangażowanie i trud włożony w przygotowanie uroczystości, Hierarcha mówił: – Dziękuję za dzisiejsze spotkanie! Z uznaniem patrzyłem i uczestniczyłem w tej ceremonii. Rzeczywiście, przemyślanej i pięknie przygotowanej. Podkreślił też: – Młoda parafia, niewiele lat licząca wspólnota, a proszę zobaczyć, ilu ma ministrantów. Są lektorzy, jest schola… Wszystko jest w tej parafii, wszystko żywe. To dynamiczna parafia!

Gdy po uroczystościach zapytałam proboszcza, czym dla wspólnoty jest konsekracja świątyni, ks. Jan Jarco wyjaśniał: – To dla parafii zwieńczenie wysiłków ludzi, którzy głęboko wierzyli, że mogą tę świątynię wybudować. A trzeba zaznaczyć, że nie wszyscy w to wierzyli... Konsekracja naszego kościoła jest ukoronowaniem tej wiary ludzi, którzy uważali, że na naszym osiedlu powinien powstać kościół. To tworzący wspólnotę parafianie przyszli Panu Bogu podziękować za to, że dzięki Bożej Opatrzności mogli zbudować ten kościół, który służy mieszkańcom osiedla Kliny-Zacisze.

2016-06-09 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prostował ścieżki

Św. Jan Chrzciciel patronuje wielu kościołom w Polsce i na świecie. Ten niezłomny głosiciel nadejścia Mesjasza jest także patronem kościoła w Chodowie. W przeszłości ziemie te należały do bożogrobców, którzy chętnie za patrona swoich kościołów wybierali św. Jana. „Któryś przed swoim poczęciem był oznajmiony przez Anioła/Któryś był poświęcony już w żywocie Matki/Któryś otrzymał swoje imię z nieba/Który poświęciłeś się z najdoskonalszej miłości na służbę Jezusa Chrystusa” – takimi słowami zwracali się do św. Jana w litanii parafianie z Chodowa

Patron kościoła w Chodowie należy do najbardziej znanych świętych. Znają go katolicy, prawosławni i protestanci. Św. Jan chrzcił Jezusa i wzywał do nawrócenia, „prostował ścieżki Pańskie” i grzech nazywał grzechem. Nigdy nie szedł na kompromisy i nie ulegał władzy. Za głoszenie prawdy został ścięty z rozkazu Heroda. Pierwszy kościół drewniany w Chodowie powstał z fundacji biskupa krakowskiego Zawiszy z Kurozwęk w latach 1379-81, w tym czasie powstała również parafia. Kościół nie przetrwał do naszych czasów; spłonął w 1720 r. Szybko został odbudowany dzięki energicznemu proboszczowi Baltazarowi Wróblewskiemu. Już 3 lata po pożarze stanęła nowa świątynia. Ciężkie czasy nastały dla chodowskiej parafii w czasie zaboru rosyjskiego. Parafia została zlikwidowana na 80 lat. Mimo zaborów mieszkańcy Chodowa nie ustali w staraniach przywrócenia wspólnoty parafialnej. Jako pierwsi w tej sprawie głos zabrali miejscowi kolejarze. Jednak ówczesne władze odmówiły wykonania ich prośby. Nie wszystkim opadły z bezsilności ręce. Mikołaj Raj – uznawany za miejscowego bohatera – na początku XIX wieku udał się z pismem do namiestnika carskiego, aby uzyskać zgodę na utworzenie parafii. Namiestnik, widząc determinację Chodownianina, zgodę wydał. W krótkim czasie, w 1904 r. bp Tomasz Kuliński ponownie erygował parafię. Niestety, w 1931 r. parafię znów dotknęła klęska pożaru. Rok później rozpoczęła się budowa nowej świątyni, którą w 1938 r. konsekrował bp Franciszek Sonik.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

[ TEMATY ]

nowenna

Matka Boża Bolesna

Karol Porwich/Niedziela

Matka Boża Bolesna

Matka Boża Bolesna

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowenną do Matki Bożej Bolesnej. Nowenna do odmawiania między 6 a 14 września lub w dowolnym terminie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotr Kleszcz: Nie ma miłości Chrystusa bez krzyża

2025-09-13 16:56

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

o. Krzysztof Jamroży OMI

Uroczystości odpustowe w Sanktuarium na Świętym Krzyżu

Uroczystości odpustowe w Sanktuarium na Świętym Krzyżu

W wigilię Święta Podwyższenia Krzyża Świętego na Świętym Krzyżu liturgii przewodniczył bp Piotr Kleszcz OFMConv., biskup pomocniczy archidiecezji łódzkiej. W homilii podkreślał, że krzyż dla chrześcijan nie jest znakiem porażki, lecz zwycięstwa i zbawienia.

Na początku wspomniał słowa swojej babci: – Piotruś, pamiętaj – nikomu nie dawaj krzyża, bo ten ktoś później będzie miał Krzyż Pański. – Nie mogę się z nią zgodzić, bo krzyż nie jest symbolem klęski, ale miłości Boga – mówił. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję