Reklama

Z Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komentarz

Dni Młodzieży bardzo światowe

Spotkanie młodych z papieżem Franciszkiem w Krakowie będzie przełomowe na kilku płaszczyznach.

Z punktu widzenia medialnego – będą to pierwsze Światowe Dni Młodzieży „social”, czyli przeżywane także na portalach społecznościowych na nieznaną dotąd skalę. Jeśli się przyjmie, że przybędzie ok. 2 mln młodych, z których każdy ma średnio ok. 500 przyjaciół na Facebooku, to oznacza, że informacje i przeżycia z ŚDM będą mogły dotrzeć nawet do miliarda osób. Ponadto wielu internautów korzysta z innych mediów społecznościowych, takich jak Twitter czy Snapchat. Oprócz tego relacje będą docierały przez radio i telewizję praktycznie do całego świata. Tak więc jest to największa w historii Polski szansa nie tylko na promocję naszego kraju, ale też na dzielenie się wiarą ludzi młodych duchem. Należał do tych osób także św. Jan Paweł II, który podczas ŚDM w 2000 r. w Rzymie wyznał: „Kto z kim przestaje, takim się staje”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Światowe Dni Młodzieży to szczególne wydarzenie także z tego powodu, że weźmie w nim udział ponad 1000 biskupów z całego świata. To będzie największe zgromadzenie biskupów na świecie od czasów Soboru Watykańskiego II.

Reklama

Znakiem szczególnej życzliwości Ojca Świętego Franciszka wobec Polski i Polaków oraz młodzieży z całego świata jest czas jego pobytu w naszym kraju. Do tej pory papież Franciszek był na różnych kontynentach, ale w Europie nie spędził poza granicami Włoch pełnego dnia. To będzie pierwsza wizyta, podczas której Ojciec Święty zatrzyma się gdzieś na kilka dni.

Już za niecałe 2 miesiące o tej porze będziemy mieli okazję przeżywać spotkania z naszym papieżem Franciszkiem, który wielokrotnie mówił, że bardzo się cieszy z możliwości wizyty w Polsce i że również czeka na Światowe Dni Młodzieży.

Ks. Paweł Rytel-Andrianik, Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski

Arcybiskup Wacław Depo

Absurdy w imię tolerancji

Metropolita częstochowski abp Wacław Depo 26 maja br. w homilii podczas Mszy św. sprawowanej na Szczycie Jasnogórskim na rozpoczęcie procesji Bożego Ciała nawiązał do sytuacji społecznej, która niby w imię tolerancji pozwala zło nazywać dobrem. – Zamiast podjąć walkę o wierność Bożym przykazaniom, niezmiennym, o wierność ludzkiej naturze, mężczyzny i niewiasty, o prawa ludzkiej rodziny – toleruje się wszelkie formy niemoralności, a co więcej, traktuje się je jako dobro społeczne. Ksiądz Arcybiskup wspomniał o teatrach w Krakowie i we Wrocławiu, gdzie dokonano profanacji obrazu Matki Bożej i gdzie wystawia się sztuki pornograficzne. – To jest absurd! – mówił oburzony i zastanawiał się, co miała znaczyć profanacja Najświętszego Sakramentu przez uczestników tzw. warsztatów teatralnych w Gnieźnie, kiedy dziewczęta ubrane w stroje muzułmańskie biły pokłony, a później przyjęły Komunię św. w ramach eksperymentu, by sprawdzić, czy będą wyobcowane, czy będą wyrzucone w imię wrażliwości. – Czy to jest odpowiedź na 1050-lecie Chrztu Polski ludzi rozumnych, wolnych, artystów? – pytał abp Depo.

Red.

Piekary Śląskie

Pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców

Reklama

Kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył uroczystej Eucharystii w Piekarach Śląskich 29 maja br. podczas dorocznej pielgrzymki mężczyzn i młodzieńców. Homilię wygłosił prymas Polski abp Wojciech Polak. Podkreślił on rolę ojców w procesie przekazywania wiary, które odbywa się przede wszystkim dzięki osobistej postawie wiary, nawrócenia i wspólnego dojrzewania w wierze.

Przed Eucharystią głos zabrał abp Wiktor Skworc. Poruszył bieżące sprawy, którymi żyją Górny Śląsk oraz cała Ojczyzna. Mówił m.in. o polityce prorodzinnej.

W słowie na zakończenie Mszy św. kard. Dziwisz zaprosił wszystkich na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa.

KAI

Krótko

• Papież Franciszek podczas swojej wizyty w Polsce w lipcu br. prawdopodobnie odwiedzi małych pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu – dowiedziała się nieoficjalnie KAI. Ojciec Święty powtórzy tym samym gest św. Jana Pawła II sprzed 25 lat, który przybył do krakowskiego szpitala w drodze na ŚDM w Częstochowie w 1991 r.

• O. prof. Andrzej Wodka, redemptorysta z Prowincji Warszawskiej, prezes Akademii Alfonsjańskiej, został wybrany na przewodniczącego Komitetu Dziekanów i Prezesów Papieskich Uczelni w Rzymie.

• Cykl plakatów zachęcających do spełniania uczynków miłosierdzia pojawił się na ulicach polskich miast. Kampanię „Miłosierdzie. Podaj dalej” przygotowała Fundacja Vide et Crede z Wrocławia.

• Trybunał Konstytucyjny ma kłopoty finansowe, a jego prezes żąda dodatkowych funduszy z rezerwy budżetowej. Twierdzi, że braknie pieniędzy na wynagrodzenia sędziów w stanie spoczynku.

Reklama

• Coraz bliżej do rozwiązania sporu wokół TK? Po spotkaniu Beaty Szydło z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem premier zapowiedziała wprowadzenie zmian w TK. Koncyliacyjne stanowisko zajęły PSL i Kukiz’15. Ani kroku do przodu nie chcą uczynić PO i .Nowoczesna.

• Policja zatrzymała 22-letniego mężczyznę, który w autobusie komunikacji miejskiej we Wrocławiu podłożył prymitywny ładunek wybuchowy. Grozi mu dożywocie. W Warszawie z kolei funkcjonariusze złapali na gorącym uczynku 3 mężczyzn, którzy chcieli podłożyć ładunki wybuchowe pod radiowozy. Grozi im do 8 lat więzienia.

• Wyniki sprawdzianu szóstoklasistów są gorsze niż w 2015 r. 54 proc. uzyskało średni wynik z matematyki, a 71 proc. – z języka polskiego.

Strony informacyjne przygotowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, Radia Vaticana, KAI, BP KEP oraz RIRM.

2016-06-01 08:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najstarszy zachowany do dziś opłatek został znaleziony w książce należącej do polskiego szlachcica

2025-12-26 18:14

[ TEMATY ]

opłatek

_Alicja_/pixabay.com

Najstarszy zachowany do dziś opłatek został znaleziony w książce należącej do polskiego szlachcica Władysława Konstantego Wituskiego (1605-1655). O odkryciu tym oraz bibliotece polskiego podróżnika, zagrabionej przez Szwedów w XVII wieku, opowiada w rozmowie z PAP dr Joanna Zatorska-Rosen.

Badaczka z Uniwersytetu Sztokholmskiego jest autorką rozprawy na temat biblioteki Wituskiego, wywiezionej z Polski przez wojska szwedzkie podczas potopu szwedzkiego i przechowywanej do dziś na Zamku Skokloster pod Uppsalą.
CZYTAJ DALEJ

Benedykt XVI: uczmy się modlitwy od św. Szczepana - pierwszego męczennika

Drodzy bracia i siostry, W ostatnich katechezach widzieliśmy, jak czytanie i rozważanie Pisma Świętego w modlitwie osobistej i wspólnotowej otwierają na słuchanie Boga, który do nas mówi i rozbudzają światło, aby zrozumieć teraźniejszość. Dzisiaj chciałbym mówić o świadectwie i modlitwie pierwszego męczennika Kościoła, św. Szczepana, jednego z siedmiu wybranych do posługi miłości względem potrzebujących. W chwili jego męczeństwa, opowiedzianej w Dziejach Apostolskich, ujawnia się po raz kolejny owocny związek między Słowem Bożym a modlitwą. Szczepan został doprowadzony przed trybunał, przed Sanhedryn, gdzie oskarżono go, iż mówił, że „Jezus Nazarejczyk zburzy...[świątynię] i pozmienia zwyczaje, które nam Mojżesz przekazał” (Dz 6, 14). Jezus podczas swego życia publicznego rzeczywiście zapowiadał zniszczenie świątyni Jerozolimskiej: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo” (J 2,19). Jednakże, jak zauważył św. Jan Ewangelista, „On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus” (J, 21-22). Mowa Szczepana przed trybunałem, najdłuższa w Dziejach Apostolskich, rozwija się właśnie na bazie tego proroctwa Jezusa, który jako nowa świątynia inauguruje nowy kult i zastępuje ofiary starożytne ofiarą składaną z samego siebie na krzyżu. Szczepan pragnie ukazać, jak bardzo bezpodstawne jest skierowane przeciw niemu oskarżenie, jakoby obalał Prawo Mojżesza i wyjaśnia swoją wizję historii zbawienia, przymierza między Bogiem a człowiekiem. Odczytuje w ten sposób na nowo cały opis biblijny, itinerarium zawarte w Piśmie Świętym, aby ukazać, że prowadzi ono do „miejsca” ostatecznej obecności Boga, jakim jest Jezus Chrystus, a zwłaszcza Jego męka, śmierć i Zmartwychwstanie. W tej perspektywie Szczepan odczytuje też swoje bycie uczniem Jezusa, naśladując Go aż do męczeństwa. Rozważanie Pisma Świętego pozwala mu w ten sposób zrozumieć jego misję, jego życie, chwilę obecną. Prowadzi go w tym światło Ducha Świętego, jego osobista, głęboka relacja z Panem, tak bardzo, że członkowie Sanhedrynu zobaczyli jego twarz „podobną do oblicza anioła” (Dz 6, 15). Taki znak Bożej pomocy, przypomina promieniejące oblicze Mojżesza, gdy zstępował z góry Synaj po spotkaniu z Bogiem (por. Wj 34,29-35; 2 Kor 3,7-8). W swojej mowie Szczepan wychodzi od powołania Abrahama, pielgrzyma do ziemi wskazanej przez Boga, którą posiadał jedynie na poziomie obietnicy. Następnie przechodzi do Józefa, sprzedanego przez braci, którego jednak Bóg wspierał i uwolnił, aby dojść do Mojżesza, który staje się narzędziem Boga, aby wyzwolić swój naród, ale napotyka również wielokrotnie odrzucenie swego własnego ludu. W tych wydarzeniach, opisywanych przez Pismo Święte, w które Szczepan jest, jak się okazuje religijnie zasłuchany, zawsze ujawnia się Bóg, który niestrudzenie wychodzi człowiekowi naprzeciw, pomimo, że często napotyka uparty sprzeciw, i to zarówno w przeszłości, w chwili obecnej jak i w przyszłości. W tym wszystkim widzi on zapowiedź sprawy samego Jezusa, Syna Bożego, który stał się ciałem, który - tak jak starożytni Ojcowie - napotyka przeszkody, odrzucenie, śmierć. Szczepan odwołuje się zatem do Jozuego, Dawida i Salomona, powiązanych z budową świątyni Jerozolimskiej i kończy słowami proroka Izajasza (66, 1-2): „Niebiosa są moim tronem, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Jakiż to dom możecie Mi wystawić i jakież miejsce dać Mi na mieszkanie? Przecież moja ręka to wszystko uczyniła” (Dz 7,49-50). W swoim rozważaniu na temat działania Boga w historii zbawienia, zwracając szczególną uwagę na odwieczną pokusę odrzucenia Boga i Jego działania, stwierdza on, że Jezus jest Sprawiedliwym zapowiadanym przez proroków; w Nim sam Bóg stał się obecny w sposób wyjątkowy i ostateczny: Jezus jest „miejscem” prawdziwego kultu. Szczepan przez pewien czas nie zaprzecza, że świątynia jest ważna, ale podkreśla, że „Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich” (Dz 7, 48). Nową, prawdziwą świątynią, w której mieszka Bóg jest Jego Syn, który przyjął ludzkie ciało. To człowieczeństwo Chrystusa, Zmartwychwstałego gromadzi ludy i łączy je w sakramencie Jego Ciała i Krwi. Wyrażenie dotyczące świątyni „nie zbudowanej ludzkimi rękami” znajdujemy także w teologii świętego Pawła i Liście do Hebrajczyków: ciało Jezusa, które przyjął On, aby ofiarować siebie samego jako żertwę ofiarną na zadośćuczynienie za grzechy, jest nową świątynią Boga, miejscem obecności Boga żywego. W Nim Bóg jest człowiekiem, Bóg i świat kontaktują się ze sobą: Jezus bierze na siebie cały grzech ludzkości, aby go wnieść w miłość Boga i aby „spalić” go w tej miłości. Zbliżenie się do krzyża, wejście w komunię z Chrystusem oznacza wejście w to przekształcenie, wejście w kontakt z Bogiem, wejście do prawdziwej świątyni. Życie i mowa Szczepana nieoczekiwanie zostają przerwane wraz z ukamienowaniem, ale właśnie jego męczeństwo jest wypełnieniem jego życia i orędzia: staje się on jedno z Chrystusem. W ten sposób jego rozważanie odnośnie do działania Boga w historii, na temat Słowa Bożego, które w Jezusie znalazło swoje całkowite wypełnienie, staje się uczestnictwem w modlitwie Pana Jezusa na krzyżu. Rzeczywiście woła on przed śmiercią: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” (Dz 7, 59), przyswajając sobie słowa Psalmu 31,6 i powtarzając ostatnią wypowiedź Jezusa na Kalwarii: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23,46); i wreszcie, tak jak Jezus zawołał donośnym głosem wobec tych, którzy go kamienowali: „Panie, nie poczytaj im tego grzechu!” (Dz 7, 60). Zauważamy, że chociaż z jednej strony modlitwa Szczepana podejmuje modlitwę Jezusa, to jest ona skierowana do kogo innego, gdyż jest ona skierowana do samego Pana, to znaczy do Jezusa, którego uwielbionego kontempluje po prawicy Ojca: „Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga” (w. 56). Drodzy bracia i siostry, świadectwo św. Szczepana daje nam pewne wskazania dla naszej modlitwy i życia. Możemy się pytać: skąd ten pierwszy chrześcijański męczennik czerpał siłę do stawiania czoła swoim prześladowcom i aby dojść do daru z siebie samego? Odpowiedź jest prosta: ze swej relacji z Bogiem, ze swej komunii z Chrystusem, z rozważania Jego historii zbawienia, dostrzegania działania Boga, które swój szczyt osiągnęło w Jezusie Chrystusie. Także nasza modlitwa musi się karmić słuchaniem Słowa Bożego w komunii z Jezusem i Jego Kościołem. Drugi element to ten, że św. Szczepan widzi w dziejach relacji miłości między Bogiem a człowiekiem zapowiedź postaci i misji Jezusa. On - Syn Boży - jest świątynią „nie zbudowaną ludzkimi rękami”, w której obecność Boga stała się tak bliska, że weszła w nasze ludzkie ciało, aby nas doprowadzić do Boga, aby otworzyć nam bramy nieba. Tak więc nasza modlitwa powinna być kontemplacją Jezusa siedzącego po prawicy Boga, Jezusa jako Pana naszego, mojego codziennego życia. W Nim, pod przewodnictwem Ducha Świętego, możemy także i my zwrócić się do Boga, nawiązać realny kontakt z Bogiem, z zaufaniem i zawierzeniem dzieci, które zwracają się do Ojca, który je nieskończenie kocha. Dziękuję. tlum. st (KAI) / Watykan
CZYTAJ DALEJ

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko rozumie

2025-12-26 18:26

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

BP KEP

1 J 1, 1-4
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję