Reklama

Niedziela Sandomierska

M – jak majówka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maj jest miesiącem Pierwszych Komunii św. i nabożeństw majowych. Tradycja tzw. majówek, czyli wspólnego odmawiania Litanii Loretańskiej ma w Kościele długą historię. Jej początki sięgają końca XVI wieku. Do tego czasu na litanię składały się różne błagalne wezwania do Matki Bożej tworzone przez modlących się wiernych. Jak podają historycy, było wiele maryjnych litanii, jednak na stałe przyjęła się ta, którą odmawiano we włoskim sanktuarium maryjnym w Loreto. Litania liczy 52 wezwania, natomiast polska wersja ma ich 53 – mamy dodatkowe wezwanie z tytułem „Królowo Polski”. W 2014 r. Dekretem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów do treści Litanii Loretańskiej włączono kolejne wezwanie. Po słowach „Matko Łaski Bożej” należy odmówić wezwanie „Matko Miłosierdzia”.

Od ponad 150 lat w świątyniach diecezji sandomierskiej odprawiane są nabożeństwa majowe. Stało się to za sprawą listu pasterskiego z 1860 r., ogłoszonego przez ówczesnego biskupa sandomierskiego Józefa Michała Juszyńskiego. W dokumencie ogłaszającym wiernym wprowadzenie nabożeństwa w diecezji czytamy: „Zaprowadzamy raz na zawsze i urządzamy we wszystkich kościołach diecezji naszej sandomierskiej nabożeństwo majowe do Maryi Niepokalanie Poczętej, tak we wsiach, jako i w miastach, prosząc Was i zaklinając na Imię Jezusa i Maryi Matki Jego, abyście na toż nabożeństwo chętnie uczęszczali. (…)”. W dalszej części listu przeczytać możemy, jakie dodatkowe obowiązki mieli spełniać wierni. Warto je dziś przypomnieć. Być może staną się dla kogoś inspiracją, by jeszcze pełniej przeżywać majowe spotkania z Maryją. Oto te wymagania: „Kto może powinien być na Mszy św. i na nabożeństwie popołudniowym, kto nie będzie miał sposobności bycia w kościele odmawia litanię w domu. Powinien spędzić cały miesiąc maj w moralnym postępowaniu, zrezygnować z nałogów, szczególnie pijaństwa. Powinien wystrzegać się przekleństw, obmów, kłótni, czynienia drugiemu szkody, wystrzegać się nieprzyzwoitych tańców i śpiewów. Odbyć spowiedź i przyjąć Komunię św. przynajmniej raz w ciągu miesiąca, modlić się za kościół i pamiętać o jałmużnie dla najuboższych. Nabożeństwa majowe zakończone powinny być 31 maja uroczystą popołudniową procesją”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak było, jak jest

Miesiąc maj jest poświęcony Najświętszej Maryi Pannie. Od pokoleń Polacy odwiedzali kościoły i inne miejsca (kapliczki, krzyże przydrożne), gdzie zbierali się na modlitwie i śpiewie pieśni na cześć Matki Bożej. Na stałe w krajobraz polskich wsi i miast wpisały się te szczególne nabożeństwa. Do dziś wieczorami pod kapliczkami i krzyżami gromadzą się ludzie, by powierzyć Maryi swoje prośby i błagania. Uważają Ją za Pośredniczkę pomiędzy ludźmi, a Bogiem.

W Tarnobrzegu, w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy, nabożeństwa majowe odprawiane są w świątyni, a także w miejscach, gdzie znajdują się kapliczki. Dodatkowo co niedzielę Ksiądz Proboszcz zaprasza parafian na nabożeństwa majowe przygotowane przez poszczególne rejony, na które podzielona jest parafia.

– Za moich czasów – opowiada pani Maria, – chodziło się na nabożeństwa majowe razem z kolegami i koleżankami. Szliśmy całą grupą, by modlić się i śpiewać pieśni maryjne. Potem razem wracaliśmy do domu. Było wesoło i gwarnie. W miejscowości, z której pochodzę, takim punktem spotkań był murowany krzyż, potocznie zwano to miejsce „pod figurą” i to właśnie tam odbywały się majówki. Przychodzili dorośli, zwłaszcza kobiety, dzieci i młodzież. Niektórzy właśnie wracali z parcy w polu. Dziś, po kilkudziesięciu latach, nadal odbywają się nabożeństwa „pod figurą”, ale obecnie wygląda to inaczej. Na majówki chodzą głównie najstarsi mieszkańcy wsi, mają nawet swoją ławeczkę. Przychodzą najwytrwalsi, niektórzy może już z 80 lat, ale nadal w to samo miejsce. Głosy już mają przytłumione wiekiem, ale żarliwość w sercu i umiłowanie Maryi niezmienne. Co roku to szczególne miejsce „pod figurą” jest przygotowywane, odmalowane, panie sadzą kwiaty. Do kościoła jest daleko, bo ok. 5 km., ale na majówkę, jak tylko zdrowie pozwala, przychodzą.

Reklama

Joasia, mama czwórki dzieci, opowiada, że kiedy po ślubie zamieszkała u męża, chodziła na majówki pod pobliski krzyż. – Teraz, kiedy dzieci są już starsze, jeżdżę z nimi do kościoła. Syn jest ministrantem, więc zabieram pozostałą trójkę i jedziemy razem. Ciężko jest tak codziennie wygospodarować wolny czas, zwłaszcza gdy się mieszka na wsi i jeszcze pracuje zawodowo, ale jakoś dajemy radę. Czasami wymieniamy się z koleżanką.

Starszemu pokoleniu nabożeństwa majowe, weszły „w krew”. Niektórym trudno sobie wyobrazić, że mogliby nieuczestniczyć w majówkach. Przeszkodą nie jest nawet zimno, czy mokra aura.

Chyba każda miejscowość ma takie umowne miejsce, jak np. „krzyż kolejowy” w Zaleszanach.

Legioniści, klerycy, rowerzyści

W wielu świątyniach naszej diecezji ściany ozdobione są tekstami z Litanii Loretańskiej. Wchodząc do kościoła w Stalach na suficie widzimy wezwania z Litanii. Odnosi się wrażenie, że Maryja otacza parafię szczególną opieką.

Podobnie jak w latach ubiegłych i w tym roku Legion Maryi organizuje akcję „Idę z wnuczkiem na majówkę”. Oprócz śpiewu Litanii, Apelu i modlitwy różańcowej, wspólnota śpiewa pieśni maryjne i patriotyczne. Niejednokrotnie do modlących przyłączają się przechodnie, np. ludzie wracający z pracy. Każdego dnia w wielu miejscach w Tarnobrzegu, Janowie Lubelskim, Ostrowcu Świętokrzyskim, Koprzywnicy, Zaleszanach, Sandomierzu czy innych miejscowościach przy kaplicach animowana jest przez legionistów modlitwa maryjna.

Legioniści oprócz śpiewu Litanii i pieśni maryjnych odmawiają także modlitwę różańcową w intencji Ojczyzny. W ostatnim dniu maja organizowana jest tzw. „majówka promienista” w kuriach i prezydiach legionowych.

Reklama

Przez cały maj również wspólnota seminaryjna codziennie gromadzi się w kościele św. Michała o godzinie o 18, by uczestniczyć w nabożeństwach ku czci Najświętszej Maryi Panny. Przy wystawionym Najświętszym Sakramencie klerycy śpiewają litanię do Matki Bożej. W nabożeństwach tych uczestniczą również inni wierni. Klerycy również codziennie udają się do Domu Pomocy Społecznej, aby razem z mieszkańcami tego domu wyśpiewywać chwałę Maryi.

Majówka na rowerach to również wspaniały sposób, na to by połączyć modlitwę i aktywny wypoczynek. Młodzież chętnie włącza się właśnie w tego typu kulturalne, ale jednocześnie modlitewne spędzanie wolnego czasu. Wzorem lat ubiegłych, rowerowe majówki odbywają się w Grębowie i Jamnicy. Zwieńczeniem tych spotkań są wspólne ogniska i wieczory pogodne, które budują i pogłębiają wzajemne relacje młodzieży.

Po raz drugi w tym roku zorganizowana została II Majówka Ostrowiecka z okazji uroczystości Matki Bożej Królowej Polski oraz Święta Konstytucji 3 Maja. Majówka z całą lokalną społecznością to pomysł, który został zrealizowany w 2015 r. z inicjatywy ks. Jana Sarwy oraz przedstawicieli środowisk kościelnych i świeckich. W ten sposób zorganizowano w ubiegłym roku I Majówkę Ostrowiecką – rodzinne spotkanie, które odbyło się w amfiteatrze parku miejskiego. W tym roku w inicjatywę zaangażowało się wielu przedstawicieli różnych instytucji, szkół i zespołów wokalnych. Zróżnicowany program był bogaty w treści patriotyczne i chrześcijańskie. Przed ostrowiecką publicznością wystąpiły dzieci – uczniowie i wychowankowie Katolickiego Zespołu Edukacyjnego, młodzi artyści z zespołu wokalnego działającego przy PSP nr 1 i inni.

Jest też inna piękna tradycja w naszej diecezji – w tzw. białym tygodniu dzieci komunijne lub rocznicowe podążają na majówki strojne w białe alby. I tak w niezwykłej harmonii człowiek razem z przyrodą oddaje chwałę Maryi.

Reklama

10 maja zapraszamy na Majówkę Legionu Maryi kurii Ostrowiec Świętokrzyski.
Natomiast Rejonowa Majówka Nauczycieli, Wychowawców i Katechetów odbędzie się 14 maja o godz. 11 w Sanktuarium św. Wojciecha w Bielinach.

* * *

Maryjo zapomniana w maju
W kapliczce polnej własny dom
Modlitwy kluczem otwierany
Na oścież okna dzień i noc
Zaprasza gdy się drogi plączą
Od rana już zapada zmierzch
Matczyne serce zawsze czeka
A ty z Jej dłoni miłość weż.

Ref. Maryja imię Twoje Pani
Zapachem umajonych łąk
Od miast daleko zamieszkałych
Zielenią co spod serca wprost
W nadziei kolor się ubierasz
Miłością śpiewa każdy krok
Ty do nas idziesz gdy zbłądzimy
Na zawsze zostań z nami bądź

Maryjo zagubionych ścieżek
Skąd właśnie wrócił Anioł Stróż
Zmęczony troską wyczerpany
Dobrą kolacją służysz mu
By siły nigdy mu nie brakło
Gdy w przepaść ciągnie ciężki grzech
Z Maryją razem on dla ciebie
Dla duszy zmiętej radość śpiew

Kapliczka w polu już usnęła
Uśmiecha Matka się przez sen
Bo znowu kroki czyjeś słychać
Ktoś niesie swój złamany dzień
U progu Matki tej Najmilszej
Położy by zechciała wziąć
Gdy rano z słońcem wcześnie wstanie
I łaską sklei ludzki błąd.

Kazimierz Wiszniowski

2016-05-05 11:23

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja drogą do Jezusa

Niedziela wrocławska 19/2016, str. 1

[ TEMATY ]

majówka

Iwona Sztajner

Majowe nabożeństwa stwarzają okazję ku temu, by rozwijać w sobie albo po prostu odkrywać pobożność maryjną. – To przede wszystkim pójście za Jezusem. Maryja zawsze na Niego wskazuje, nigdy nie zatrzymuje naszych modlitw na sobie, ale prowadzi do Chrystusa. Dobrze rozumiana pobożność maryjna polega na kroczeniu tą samą drogą, którą Ona szła, na pełnieniu woli Bożej. A przekładając to na nasze codzienne relacje, pobożność maryjna to także traktowanie Maryi jako naszej matki, doświadczanie Jej macierzyńskiego ciepła – mówi redemptorysta o. Damian Simonicz, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Pocieszenia na Wittigowie we Wrocławiu. – Dzisiaj jednak zauważam tendencję do „pobożności niedzielnej”. Przychodzimy na Mszę św. raz w tygodniu, jeśli wykraczamy ponad tę normę, to tylko w wyjątkowych wypadkach – dodaje redemptorysta. Zdaniem o. Simonicza, nabożeństwa majowe, niegdyś bardzo popularne, dziś nie gromadzą już tak wielu osób. – Ludzie oczywiście przychodzą, modlą się, jest stała grupa, która pojawia się każdego dnia i z tego bardzo się cieszymy. Ale myślę, że frekwencja mogłaby być znacznie wyższa. Posługiwałem w różnych regionach Polski, Dolny Śląsk nie wypada najlepiej na ich tle. Ojciec proboszcz dodaje również, że dziś powoli zanikają nabożeństwa ludowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. – Myślę, że ewenementem jest spotykanie się ludzi przy kapliczkach w małych miejscowościach, w domach nie słychać też śpiewu godzinek.

CZYTAJ DALEJ

Śp. Jan Ptaszyn Wróblewski. Prawdziwy multitalent

2024-05-07 22:05

[ TEMATY ]

wspomnienie

PAP/Piotr Polak

Jeden z najważniejszych polskich muzyków jazzowych, saksofonista Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł we wtorek w wieku 88 lat. Wiadomość przekazała rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Z przykrością i głębokim bólem informujemy, że Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł dziś w Warszawie" - poinformowała we wtorek rodzina muzyka.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję