Relacje Watykanu z Chinami poprawiają się – stwierdzono w jednym z artykułów w brytyjskim tygodniku „The Economist”. Poprawy – zdaniem czasopisma – chcą obydwie strony. Chińczycy dochodzą do coraz silniejszego przekonania, że będzie to korzystne dla państwa.Do myślenia dała chińskim komunistom niedawna, w pewnym sensie wspólna, wizyta papieża Franciszka i chińskiego prezydenta w Nowym Jorku. Xi Jinping uczestniczył w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, do którego przemawiał przebywający w tym samym czasie z wizytą w USA Ojciec Święty. Chińskim władzom dały do myślenia entuzjazm, z jakim przyjmowano Franciszka, i tłumy wiwatujące na jego cześć. Chiński przywódca mógł tylko pomarzyć o takim przyjęciu.
W ostatnim czasie Chiny i Watykan wysłały do siebie wiele sygnałów mówiących o woli zbliżenia. Ze strony chińskiej świadczy o tym zezwolenie na wlot papieskiego samolotu do chińskiej przestrzeni powietrznej, czego odmówiono np. św. Janowi Pawłowi II w 1995 r., czy stwierdzenie w kontrolowanej przez partię komunistyczną gazecie o odwilży na linii Watykan-ChRL. Z drugiej strony ambicję chińskich komunistów połechtały słowa papieża Franciszka o „wielkiej chińskiej kulturze” i niewyczerpanej mądrości.
Są jednak przeszkody do pokonania. Z jednej strony jest nią sprawa katolików tzw. Kościoła podziemnego, którzy wiele cierpią za swoją wierność Papieżowi i niechętnie patrzą na zbliżenie z Kościołem kontrolowanym przez partię komunistyczną, a z drugiej – sprawa Tajwanu, z którym Watykan utrzymuje stosunki dyplomatyczne, co mocno kłuje w oczy przywódców z Pekinu, traktujących Tajwan jako zbuntowaną prowincję.
Dr Branca Pereira Acevedo, która przez 15 lat opiekowała się się Łucją dos Santos, mówi, że wizjonerka z Fatimy stała się narzędziem głębokiego nawrócenia w jej życiu. „Byłam jej lekarką od ciała, ale ona była moją lekarką duchową” - powiedziała Pereira, opisując swoją relację z siostrą Łucją dos Santos. Swoimi doświadczeniami podzieliła się podczas prezentacji filmu dokumentalnego „Serce Siostry Łucji”, która miała miejsce w pałacu arcybiskupim w Alcalá de Henares. Film jest nakręciła katolicka HM Television.
Służebnica Boża Łucja, jedyne z trojga pastuszków, które dożyło późnej starości, w 1925 roku przeniosła się do miasta Tuy, w prowincji Pontevedra, w północno-zachodniej Hiszpanii gdzie mieszkała przez ponad dekadę, zanim wróciła do Portugalii i w 1949 r. wstąpiła do karmelitanek. W tym mieście wizjonerka otrzymała „nową wizytę z nieba” – objawienia Matki Bożej i Dzieciątka Jezus.
Bożonarodzeniowa szopka powstaje we wnętrzu bazyliki Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Rzecznik tamtejszego sanktuarium, bernardyn ojciec Tarsycjusz Bukowski, powiedział PAP, że gotowa będzie tuż przed świętami.
- Przed samą pasterką, w ciemnej bazylice, kustosz sanktuarium ojciec Cyprian Moryc wniesie figurę dzieciątka Jezus i włoży ją do żłóbka. Wtedy całość zostanie rozświetlona. Śpiewany będzie fragment Martyrologium Rzymskiego, nastąpi poświęcenie i rozpocznie się pasterka – powiedział ojciec Tarsycjusz.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.