Reklama

Niedziela Wrocławska

Pan Jezus z wizji św. Faustyny

Niedziela wrocławska 14/2016, str. 4

[ TEMATY ]

obraz

Adrianna Sierocińska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Płock, 22 lutego 1931 r. Pan Jezus objawia się s. Faustynie i prosi ją o namalowanie obrazu z Jego wizerunkiem, podaje konkretne wskazówki. W Dzienniczku apostołka Bożego Miłosierdzia pisała: Wieczorem, kiedy byłam w celi ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej. Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady. (...) Po chwili powiedział mi Jezus: „Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie. Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie” (Dz. 47). – Faustyna nie była w stanie namalować obrazu, nie miała takich zdolności – wyjaśnia s. Aurelia Brzoskiewicz, przełożona wrocławskiej wspólnoty Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. – Na jej drodze Pan Jezus postawił jednak bł. ks. Michała Sopoćko, który poprosił o wykonanie dzieła wileńskiego malarza Eugeniusza Kazimirowskiego. Obraz powstał, jednak nigdy nie był czczony przez siostry. Kilka lat później, w 1943 r. do matki Ireny Krzyżanowskiej przyszedł malarz Adolf Hyła, który chciał namalować obraz jako wotum wdzięczności za ocalenie rodziny w czasie wojny. Matka Irena skontaktowała się z o. Józefem Andraszem – krakowskim spowiednikiem s. Faustyny – i zezwoliła na powstanie dzieła. Obraz jednak nie pasował do wymiarów bocznego ołtarza kościoła w Łagiewnikach, siostra poprosiła więc o namalowanie drugiego. Ten wizerunek Pana Jezusa jest dziś najbardziej znany na całym świecie. A jak potoczyły się losy pierwszego dzieła Adolfa Hyły? Po zakończeniu wojny siostry przyjechały do Wrocławia, a pierwszą przełożoną wspólnoty została matka Irena, która... przywiozła obraz do stolicy Dolnego Śląska. Dziś wisi on w kaplicy domu sióstr przy pl. Grunwaldzkim 3A. Nieco różni się od wizerunku Jezusa Miłosiernego, który znamy. Pan Jezus idzie po łące, nie wchodzi zaś do Wieczernika, jak jest to przedstawione na drugim obrazie Hyły. Inny jest również układ promieni oraz wyciągnięta do błogosławieństwa ręka Jezusa znajduje się na innej wysokości.

– Pan Jezus powiedział, że ani człowiek, ani aniołowie nie zgłębią przez wieczność Jego Miłosierdzia – mówi s. Aurelia. – Rok Miłosierdzia jest dla mnie potwierdzeniem tych słów. Odkrywam Boże Miłosierdzie, odsłania się dla mnie z nową mocą i nowym przesłaniem. Św. Faustyna to przecież tylko „przystanek”, Boże Miłosierdzie objawiało się już w Starym Testamencie. Rok Miłosierdzia to dla mnie czas zachwytu nad tą tajemnicą Pana Boga, a także okazja do dziękczynienia!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

S. Beniamina Suder z wrocławskiej wspólnoty podkreśla, że często towarzyszą jej słowa papieża Franciszka, który powiedział, że Bóg nigdy nie męczy się przebaczaniem człowiekowi. – Pan Bóg naprawdę nigdy nie ma nas dość, to my możemy się męczyć ze sobą, ale On zawsze jest gotów nam przebaczyć. Cały czas mam to zdanie z tyłu głowy.

Jak nie zmarnować Roku Miłosierdzia? Zdaniem s. Beniaminy, życie daje nam wiele okazji do czynienia miłosierdzia, nie trzeba szukać daleko, wystarczy rozejrzeć się dookoła. Szeroki wachlarz do działania dają uczynki miłosierdzia względem ciała i duszy. S. Aurelia dodaje, że drogowskazem na pewno jest Dekalog. Zachęca też do tego, by prosić o światło Ducha Świętego, a wtedy na pewno będziemy wiedzieć, co powinniśmy w naszym życiu naprawić.

2016-03-30 12:23

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odwiedziny Matki Bożej

Niedziela toruńska 28/2021, str. IV

[ TEMATY ]

obraz

obraz

peregrynacja

Gabriela Sikora

Przy śpiewie pieśni maryjnej obraz został wniesiony do kościoła

Przy śpiewie pieśni maryjnej obraz został wniesiony do kościoła

Dla katolików wędrówka Matki Bożej w cudownym obrazie ma szczególne znaczenie. Zazwyczaj to wierni pielgrzymują przed Jej wizerunek. Tym razem Matka Boża odwiedza swoich wyznawców w parafiach.

Tak podniosłego nastroju w naszej parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Lidzbarku już dawno nie było. W dniach 20-21 czerwca byliśmy świadkami i uczestnikami wielkiego wydarzenia kościelnego, którym było nawiedzenie obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, Patronki diecezji toruńskiej. Mieliśmy ten przywilej, ponieważ obraz nawiedził naszą parafię jako jedyną z całego dekanatu lidzbarskiego.
CZYTAJ DALEJ

To nie są zwyczajne wyroki

2025-11-07 22:22

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polska w ostatnich latach kilkukrotnie stawała przed poważnymi kryzysami. Większość z nich sprowadzała się do kwestii bezpieczeństwa. Pół roku przed pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę, w naszym kraju przyszło nam zmierzyć się z czymś, czego wcześniej nie znaliśmy. Operacją na wschodniej granicy, ubraną w szaty dużych emocji i manipulacji. Co było głównym celem? Tego nie wiemy na pewno, ale wiemy, że było ich kilka, a wśród nich sprawdzenie naszego wojska, naszych służb i wytrzymałości na presję zewnętrzną i wewnętrzną.

Gdybyśmy tej presji, jako państwo i jako naród nie wytrzymali, w lutym 2022 roku, gdy Putin postanowił zaatakować całą Ukrainę i zdobyć Kijów, my byliśmy w chaosie, poczuciu zagrożenia i nieszczelną granicą z Białorusią, co mogłoby się wiązać ze skupieniem sił gdzie indziej niż powinniśmy, czyli nie na granicy z Ukrainą gdzie przechodzili uciekający przed wojną sąsiedzi uchodźcy, a Mińsk oraz naciskający na Łukaszenkę Putin mieliby większe możliwości naruszania naszego terytorium, a przynajmniej sprawiania poważnych militarnych kłopotów. To tylko kilka potencjalnych skutków, spisany naprędce, bo z pewnością eksperci w tej tematyce byliby wstanie wskazać co najmniej kilka razy tyle.
CZYTAJ DALEJ

Pół roku pontyfikatu: sześć kamieni milowych Leona XIV

2025-11-08 06:57

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vaican Media

Dokładnie pół roku temu – 8 maja 2025 roku – kardynał Robert Francis Prevost został wybrany na Papieża, przyjmując imię Leona XIV. W tym krótkim czasie jego pontyfikat już przyniósł głębokie gesty, mocne przesłania i konkretne działania - informuje Vatican News.

Zaraz po ogłoszeniu wyboru Leon XIV z loggii Bazyliki św. Piotra zwrócił się do wiernych słowami: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi”. „Takie było pierwsze pozdrowienie Chrystusa zmartwychwstałego, Dobrego Pasterza, który oddał życie za Bożą owczarnię. Ja także chciałbym, by to pozdrowienie pokoju dotarło do naszych serc, dotarło do waszych rodzin, do wszystkich ludzi, gdziekolwiek się znajdują, do wszystkich ludów, do całej ziemi” – podkreślał Leon XIV. Motyw pokoju powracał w kolejnych wystąpieniach Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję