Reklama

Przed ŚDM

To moje powołanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wychowałam się w katolickiej rodzinie: co niedzielę uczestniczyliśmy w Mszy św., odmawialiśmy wspólnie Różaniec, ale nie miałam osobistej relacji z Jezusem. Moje modlitwy były automatyczne. Prowadziłam zwykłe życie nastolatki – opowiada Michele (27 l.). – Kiedy wyjechałam na studia, dalej było tak samo: w sobotę imprezy i spotkania z przyjaciółmi, w niedzielę Msza św. Wszystko naprawdę bardzo powierzchowne. Wiedziałam, że muszę wybrać: żyć z Bogiem czy bez Niego? Chciałam zostać lekarzem i żyć po swojemu, ale – choć miałam wszystko, o czym marzyłam: chłopaka, pieniądze, samochód, studia – nie byłam szczęśliwa. Wtedy, podczas karnawału, mama zaprosiła mnie na rekolekcje. Zgodziłam się, bo bardzo mnie prosiła. Tam poszłam do spowiedzi. Kiedy wyznałam moje grzechy, popatrzyłam na spowiednika i zobaczyłam oczy Jezusa. Rozpłakałam się i płakałam, płakałam... Dostrzegłam wokół siebie młodych ludzi, którzy żyli inaczej niż ja i moi znajomi. Nie mieli nic, co uznawałam za szczęście, a byli naprawdę szczęśliwi. Po tej spowiedzi chciałam poznać wolę Boga dla mojego życia.

Kilka lat później Michele wstąpiła do wspólnoty Shalom i zaczęła służyć jako konsekrowana misjonarka. Złożyła śluby czystości, posłuszeństwa i ubóstwa. – Teraz wszystko we mnie: moje życie, dary i to, co posiadam, należy do Boga. Jestem naprawdę szczęśliwa, to moje powołanie – mówi.

* * *

Misjonarze konsekrowani, tacy jak Michele, nie noszą habitów, żyją i pracują podobnie jak ludzie świeccy. Ich droga życia to odpowiedź na słowa św. Jana Pawła II o nowych ruchach, wspólnotach i stanach w służbie ewangelizacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-03-09 08:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak manipulują nami influencerzy?

[ TEMATY ]

Niedziela Młodych

Adobe Stock

Możesz łykać wszystko, co podsuwają ci internetowi twórcy – twój wybór. Jeśli jednak masz choć trochę większe ambicje, zastanów się nad prawdziwym obliczem internetowych celebrytów.

Twórcy internetowi i influencerzy są różni, dlatego nie powinniśmy wrzucać wszystkich do jednego wora. Niektórzy są prawdziwymi ekspertami w swoich dziedzinach. W ich gronie nie brakuje jednak dzbanów tak pustych, że gdy się w nie stuknie, echo rozsadza czaszkę – właśnie o nich będziemy mówić.
CZYTAJ DALEJ

Na Jasnej Górze rozpoczyna się IX edycja Kongresu Ruchu Europa Christi pt. "Przyszłość Europy"

2025-02-21 18:14

[ TEMATY ]

Częstochowa

kongres

Europa Christi

Europa Christi

IX edycja Kongresu Ruchu Europa Christi pt. „Przyszłość Europy” - sesja „Otwórzcie drzwi Chrystusowi", pod honorowym patronatem abp Tadeusza Wojdy SAC, Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski i abp Wacława Depo, Metropolity Częstochowskiego. Już 21-22 lutego br. w Częstochowie. Ciekawe prelekcji i wspólna modlitwa jak zawsze wpisują się w program Kongresu Europa Christi. Wydarzenie, które ruszy dziś w Częstochowie, patronatem medialnym objął Tygodnik Katolickie "Niedziela".

Apelem Jasnogórskim rozpocznie się dziś IX edycja Kongresu Ruchu Europa Christi pt. „Przyszłość Europy” – „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”.
CZYTAJ DALEJ

Osobisty wybór Jezusa

2025-02-21 19:40

Magdalena Lewandowska

W parafii na Nowym Dworze spotkali się kapłani, świeccy i osoby konsekrowane, by dalej modlić się i współpracować na drodze synodalnej.

W parafii na Nowym Dworze spotkali się kapłani, świeccy i osoby konsekrowane, by dalej modlić się i współpracować na drodze synodalnej.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze odbyło się synodalne spotkanie dekanatu Wrocław-Zachód Kozanów.

Nie zabrakło wspólnej modlitwy, dzielenia się Słowem Bożym i własnymi doświadczeniami z prac parafialnych zespołów synodalnych. Katechezę o uzdrowieniu niewidomego od urodzeniu przez Pana Jezusa wygłosił ks. Paweł Nizioł. Zauważył, że kiedy człowiek widzi taki znak, jego serce dokonuje wewnętrznego osadu: albo opowiada się za Chrystusem, albo przeciwko Niemu. Zaczyna wierzyć albo staje się wobec Jezusa wrogo nastawiony. – Gdy Jezus uzdrowił niewidomego, w sercach ludzi zaczynają dokonywać się wybory, każdy zajmuje jakieś stanowisko. Jedni twierdzą, że doszło do cudu, inni nie wierzą. Co ciekawe podział przebiega nie między grupami – faryzeuszami, sąsiadami – ale wewnątrz nich. Ten podział przebiega przez serce człowieka. To pokazuje nam, że tak naprawdę nie ważne, do jakiej grypy się należy: starszych, młodszych, duchownych, świeckich, mężczyzn, kobiet. Wybór Jezusa to mój osobisty wybór, w którym nikt mnie nie zastąpi. To ja decyduję w swojej wolności, grupa nie podejmie za mnie decyzji. To musi być moja osobista decyzja – podkreślał ks. Paweł Niozioł. Zauważył, że ta decyzja wymaga ciągłej aktualizacji: – Nie podejmujemy jej raz na zawsze, nasza wiara wymaga ciągłego wybierania Chrystusa na nowo. Wymaga naszego nawracania się.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję