Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Wiece przeciwko szafie

Niedziela Ogólnopolska 10/2016, str. 3

[ TEMATY ]

komentarz

KRZYSZTOF KUNERT

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnim czasie byliśmy świadkami przedziwnych wieców i protestów. Chodzi o sytuację związaną z przyniesieniem do IPN-u przez wdowę po gen. Czesławie Kiszczaku materiałów zaadresowanych, przed czasem, do Archiwum Akt Nowych, a związanych z działalnością byłego prezydenta RP Lecha Wałęsy i innych osób. Czy nam się to podoba, czy nie – szafa Kiszczaka istnieje. IPN nie miał wyboru: przejął znajdujące się tam dokumenty, bo jest zobligowany do badania prawdy o tamtym czasie. Dość szybko ujawniono treść owych materiałów, postanowiono jednak poddać je głębszej analizie merytorycznej dotyczącej ich prawdziwości i wiarygodności – oceny ekspertów będą niedługo ujawnione.

Materiały, które trafiły do opinii publicznej, są porażające. Mówią o podjęciu przez Wałęsę współpracy z SB, o pobieraniu przez niego dość wysokich kwot pieniężnych za donosy na kolegów. Oczywiście, wszyscy wsłuchują się w głos samego Lecha Wałęsy, który zaprzecza takiej współpracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Władze PiS-u, który kieruje dzisiaj państwem polskim, zasadniczo się nie wypowiadają. To nie Jarosław Kaczyński, premier Beata Szydło czy marszałek Marek Kuchciński urządzili aferę Kiszczakowej szafy. Wszystko jest w rękach IPN-u – urzędu niezależnego, kierującego się zasadami prawnymi ustalonymi dla badania materiałów dotyczących PRL-u, w tym teczek pozostawionych przez SB. I trzeba podkreślić, że materiały te są i były zawsze traktowane przez IPN z należytą uwagą.

Reklama

Ale wróćmy do sprawy protestów KOD-u i jego poparcia dla Lecha Wałęsy. No cóż, prawda, jaka jest, każdy widzi. Całą tę manifestację można by przyrównać do sytuacji, że zbiera się towarzystwo zwolenników płaskiej ziemi i urządza protest przeciwko jej okrągłości. Czyżbyście więc, Panowie, chcieli spalić szafę Kiszczaka? A może także całe Archiwum Akt Nowych? Czasem po prostu opadają ręce. Wygląda na to, że ten brak rozumnego działania powodowany jest najzwyklejszą nienawiścią.

I apel do nas: idąc na wiec, trzeba wiedzieć, przeciwko czemu organizowana jest ta manifestacja. Jak na razie wydaje się, że sprawą priorytetową dla PO czy .Nowoczesnej jest chęć nienawistnego ataku skierowanego przeciwko rządzącym. Bo czyż można protestować przeciwko takiemu konkretowi, jaki stanowi szafa?

2016-03-02 08:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pociągiem do Watykanu na 90. urodziny „Niedzieli”

Dzień Patrona Dziennikarzy – św. Franciszka Salezego, przypadający w niedzielę 24 stycznia 2016 r., to najlepszy moment, aby ogłosić, że Tygodnik Katolicki „Niedziela” obchodzi w tym roku dwie ważne rocznice. Są to przede wszystkim 90. urodziny naszego tygodnika.

Pierwszy numer ukazał się bowiem z datą 4 kwietnia 1926 r. „Niedziela” miała w swojej historii czas mówienia i czas milczenia. Po II wojnie światowej starania o wznowienie „Niedzieli” podjęła m.in. słynna pisarka Zofia Kossak-Szczucka, która nawet pracowała później w redakcji. W 1953 r. „Niedziela” znowu zamilkła, w związku z komunistycznym zniewoleniem narodu. Powrót naszego tygodnika do przestrzeni medialnej był możliwy dopiero w 1981 r. Stąd w tym roku świętujemy drugą ważną rocznicę – 35-lecie wznowienia „Niedzieli”. Od bieżącego numeru na pierwszej stronie zaznaczamy graficznie nasz jubileusz 90-lecia i wprowadzamy hasło ze starej powojennej winiety „Niedzieli”: „Dla nieba i dla chleba”. Jesteśmy przekonani, że również dzisiaj idealnie pasuje ono do misji naszego tygodnika. Mamy bowiem świadomość, że trzeba siać i wykuwać słowo, ale z głową wznoszoną ku niebu. Gdy przeglądamy stare roczniki, widzimy, że od początku istnienia „Niedziela” podejmowała tematy religijne, wypełniając swoją misję ewangelizacyjną, ale zarazem towarzyszyła czytelnikom w ich codziennym życiu. To oczywiste, bo przecież droga do nieba prowadzi przez ziemię.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda w Poznaniu: jesteśmy częścią Europy nie od 20 lat, ale od ponad tysiąca

2024-05-01 18:26

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Od chrztu Polski rzeczywiście jesteśmy częścią Europy, nie od 20 lat, od ponad tysiąca lat, od 966 roku. To jest nasza wielka tradycja, to jest tradycja, na której zbudowane zostało polskie państwo, nasza państwowość - mówił w Poznaniu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który odwiedził katedrę i kościół NMP in Summo, zbudowany w miejscu grodu Mieszka I i pierwszej na ziemiach polskich chrześcijańskiej kaplicy.

Wizyta prezydenta 1 maja miała miejsce w 20. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda w przemówieniu przed katedrą poznańską podkreślił, że znajduje się w miejscu szczególnym, które jest kolebką naszej państwowości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję