Reklama

Niedziela Sandomierska

Nowi Rycerze Niepolakanej

W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Księża Biskupi uczestniczyli w spotkaniach ze wspólnotami Rycerstwa Niepokalanej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tarnobrzeg-Wielowieś

W kaplicy zakonnej Sióstr Dominikanek miało miejsce przyjęcie do grona Rycerzy Niepokalanej nowych członków Wspólnoty. Bp Krzysztof Nitkiewicz, który 8 grudnia przewodniczył uroczystości, mówił: – Zadaniem Rycerstwa Niepokalanej jest jednocześnie pielęgnowanie pobożności maryjnej, propagowanie czci Maryi przez nabożeństwa, pielgrzymki, odmawianie Różańca. Można czasami odnieść wrażenie, że ta pobożność jakby trochę osłabła, nawet wśród młodych zaangażowanych w życie Kościoła. W jej miejsce pojawiły się nowe formy religijności zapożyczone od wspólnot niekatolickich. One mogą być pomocne, ale nic nie jest w stanie zastąpić obecności Maryi w naszym życiu duchowym. Bez Niej trudno przeciwstawiać się skutecznie złu i uznać Chrystusa za swojego Pana – podkreślał bp K. Nitkiewicz.

Po homilii nowi członkowie Rycerstwa Niepokalanej złożyli przyrzeczenia i przez to zostali włączeni do Stowarzyszenia. Uroczystość dawała również możliwość uzyskania odpustu, bo kaplica Sióstr Dominikanek za patronkę otrzymała Maryję Niepokalaną. Zebranym Ksiądz Biskup wskazał Maryję, jako wzór doskonałego wypełnienia Bożego powołania. – W sytuacji, gdy zło rozlało się szeroko, nie oszczędzając naszego serca, a w codziennym życiu brakuje miejsca dla Boga, Niepokalana Maryja Dziewica – nieskalana złem i pełna łaski, pełna wszelkiego dobra, ukazuje prawdziwe powołanie człowieka. Nikt nie jest do końca zły. W każdym człowieku, bez względu na czyny, jakie popełnił, pozostaje podobieństwo do Boga. Ono daje o sobie znać głosem sumienia, przeżyciami, zapamiętaną modlitwą czy kolędą. To głos Bożego Miłosierdzia. Ten głos może być punktem wyjścia, pierwszym krokiem do tego, aby uznać własny upadek i zapragnąć nowego, prawdziwego życia. Trzeba nam rozważać oczami duszy obraz Niewiasty, która miażdży głowę węża i trzyma w ramionach Zbawiciela. Trzeba powierzyć się opiece Niepokalanej i Ją naśladować, żyjąc zgodnie z Ewangelią – wskazywał bp K. Nitkiewicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Turbia

Natomiast w miejscowej parafii miała miejsce reaktywacja Rycerstwa Niepokalanej. Przed Mszą św. ks. Michał Mierzwa wyjaśniał: – Reaktywacja, bo są znaki wskazujące na działającą przed wielu laty wspólnotę Rycerstwa Niepokalanej w parafii Turbia: sztandar Rycerstwa z wizerunkiem Niepokalanej i napisem: „Milicja Niepokalanej, Turbia 1949”, figura Niepokalanej przywieziona z Krakowa w 1950 r. przez 16-letnią wówczas Józefę Kowalik oraz obraz św. Maksymiliana z 1984 r., a więc dwa lata po kanonizacji – wylicza Dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Kurii Diecezjalnej.

Eucharystii przewodniczył bp Edward Frankowski, a koncelebrowali kapłani z dekanatu oraz Ojcowie Franciszkanie. Rozpoczynając liturgię bp E. Frankowski wspominał wydarzenie z przed 33 lat, kiedy to obecny podczas liturgii o. Stanisław Maria Piętka OFMConv, prezes narodowy Stowarzyszenia Rycerstwa Niepokalanej wraz z o. Innocentym Marią Wójcikiem OFMConv, obecnie sługą Bożym, zakładali Rycerstwo Niepokalanej w Stalowej Woli. W homilii o. Stanisław, nawiązując do założyciela Rycerstwa Niepokalanej św. o. Maksymiliana Marii Kolbe, zachęcał, by miłować Matkę Najświętsząi Jej zaufać. Przestrzegał przed zgubnym działaniem szatana i tych, którzy ulegli jego działaniu.

Po homilii nastąpiło poświęcenie odnowionej figury Niepokalanej oraz wizerunku św. o. Maksymiliana. Biskup poświęcił medaliki Niepokalanej, a o. Piętka nałożył je nowym członkom wspólnoty.

Po Mszy św. wszyscy zostali zaproszeni na agapę, gdzie zebrani mogli posłuchać okolicznościowych występów miejscowej młodzieży. Jak podkreślił ks. proboszcz Grzegorz Miszczak: – Cieszy mnie, że udało się reaktywować istniejące wiele lat temu w naszej parafii Rycerstwo Niepokalanej. Radość tym większa, że inicjatywa wypłynęła od moich parafian. Jest to dobry i optymistyczny znak na przyszłość. Tylko Maryja może nam dopomóc zwyciężyć pod sztandarem Jej Syna Chrystusa.

2015-12-16 12:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

25 lat w Rycerstwie Niepokalanej

A kim dla Pani jest Maryja? – zapytałam moją rozmówczynię, a po jej policzkach popłynęły łzy.

To było spontaniczne poruszenie. Pod wpływem trzech konferencji o Matce Bożej 2046 osób z rodzinami z parafii św. Marii Magdaleny w Szczucinie dołączyło do Rycerstwa Niepokalanej.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież przyjął abp. Urbańczyka

2024-04-20 13:25

[ TEMATY ]

Franciszek

Episkopat News

Ojciec Święty Franciszek przyjął dziś rano na audiencji Jego Ekscelencję ks. abp. Janusza Urbańczyka, arcybiskupa tytularnego Voli, nuncjusza apostolskiego w Zimbabwe, wraz z członkami jego rodziny - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Arcybiskup Janusz Urbańczyk urodził się 19 maja 1967 r. w Kraszewie (Polska). Święcenia kapłańskie przyjął 13 czerwca 1992 r. i jest inkardynowany do diecezji elbląskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję