Słowa wyjęte z Drugiego Listu św. Pawła do Tymoteusza towarzyszyły chyba każdemu zawodnikowi meczu charytatywnego, który odbył się na stadionie zamojskiego OSiR-u 18 października. Na murawie spotkały się drużyny: Piłkarska Reprezentacja Pisarzy Polskich i Księża Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Niedzielna rywalizacja obu drużyn to nie był zwykły mecz, a jego wynik dla każdego był drugorzędną kwestią, bo przecież celem spotkania była pomoc chorej na białaczkę limfoblastyczną Weronice Matwij, 15-letniej uczennicy z Zespołu Szkół w Suchowoli. To właśnie szkoła, do której uczęszcza Weronika, przy współpracy Diecezjalnego Klubu Sportowego „Gaudium” była współorganizatorem spotkania.
– Choroba spadła na Weronikę ni stąd ni z owąd. Nic nie wskazywało na to, że dziewczynka może być aż tak bardzo chora – swoją wiedzą na temat choroby uczennicy podzieliła się Maria Sak – dyrektor Zespołu Szkół w Suchowoli. Mecz na zamojskim stadionie rozpoczął się o godz. 14, a wejście na stadion było bezpłatne. Rywalizacja obydwu drużyn wzbudzała u każdego wiele emocji. Podczas spotkania zbierane były ofiary do puszek. Uczniowie szkoły w Suchowoli wraz z rodzicami przygotowali ciasto, bigos i ciepłe napoje, które za dobrowolną ofiarę rozprowadzali dla zebranych na widowni ludzi. Piłkarskie zmagania zakończyły się wygraną pisarzy 4:3. Dodatkową atrakcją podczas meczu była sprzedaż książek z autografami przybyłych pisarzy, licytacja pamiątek sportowych, m.in. pucharu i medalu, które podczas rozgrywek sportowych w Portugalii zdobył ks. Tomasz Winogrodzki, założyciel i trener Diecezjalnego Klubu Sportowego „Gaudium”. Wśród grających w reprezentacji pisarzy grali m.in. były gracz Lecha Poznań i reprezentacji kraju Piotr Reiss czy Jacek Janowicz, który na mecz do Zamościa przyleciał specjalnie z Norwegii. Wszystko po to, by pokazać, że wokół nas jest wiele dobra. Mecz komentował ks. Józef Dudek, a patronat nad wydarzeniem objęło Katolickie Radio Zamość.
– Nasza współpraca dowiodła, że nie jesteśmy obojętni na krzywdę drugiego człowieka. Świadczy to także, że mamy świadomość, iż w naszym życiu najważniejsze są takie wartości jak zdrowie czy życie drugiego człowieka – podsumowała Maria Sak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu