Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Wskazywał na niebo

Kiedy w liturgii 7 października obchodzimy wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej wznosimy także nasze serca ku Bogu, modląc się za pierwszego biskupa diecezji sosnowieckiej śp. Adama Śmigielskiego SDB, który właśnie tego dnia 7 lat temu odszedł do domu Ojca. W bazylice katedralnej w Sosnowcu Mszy św. w jego intencji przewodniczył kanclerz Kurii Diecezjalnej ks. kan. Mariusz Karaś

Niedziela sosnowiecka 42/2015, str. 6

[ TEMATY ]

rocznica

TZ

Grób bp. adama Śmigielskiego

Grób bp. adama Śmigielskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu z nas pamięta jego postać, uśmiechniętą twarz. I ten różaniec w ręce – wtedy, kiedy jechał jako pasażer w samochodzie czy też kiedy spacerował wokół kościoła. Z różańcem się nie rozstawał. On wypełniał jego życie. Stawał się niejako treścią kapłańskiego życia i biskupiej posługi w naszej diecezji – mówił ks. Mariusz Karaś. – Osobiście nigdy nie zapomnę ostatniej modlitwy różańcowej z nim odmawianej. W górniczym szpitalu, na ostatnim piętrze w szpitalnej sali. Siedzieliśmy razem na łóżku wpatrując się przez okno na zalany deszczem Sosnowiec. Odmawialiśmy kolejną dziesiątkę Różańca. I gdzieś w przerwie, by przerwać ciszę, zagadnąłem: „Księże biskupie, jeszcze trochę i będzie Boże Narodzenie”. On wtedy popatrzył na mnie, a potem podniósł z wysiłkiem ku górze prawą rękę, w której trzymał różaniec, i powiedział: „Święta już tam...”. Wskazywał na niebo – wspominał ks. Mariusz Karaś.

Po Eucharystii, z udziałem bp. Grzegorza Kaszaka, który wrócił z obrad Konferencji Episkopatu Polski, przy grobie bp. Adama Śmigielskiego SDB nie tylko zapalono znicze i złożono kwiaty, ale również zaniesiono wspólną modlitwę dziękczynną do Pana za dar jego życia, kapłaństwa i biskupiego posługiwania. Pozostanie na zawsze w naszych sercach dobrym pasterzem naszej wspólnoty diecezjalnej, która pamięta o swoim biskupie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-10-15 12:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięci ofiar II wojny światowej

Niedziela częstochowska 21/2015, str. 3

[ TEMATY ]

rocznica

Marian Sztajner

Poświęcenie tablicy

Poświęcenie tablicy

W Wierzchowisku żywa jest historia zamordowanego tu z rąk zamaskowanych napastników 23 września 1943 r. kl. Mariana Śpikowskiego. Stąd 70. rocznica zakończenia II wojny światowej w tutejszej parafii pw. Jezusa Chrystusa Dobrego Pasterza stała się okazją do uczczenia pamięci osób, które zginęły podczas wojny, a były związane z tą miejscowością

W niedzielę 10 maja podczas Mszy św. o godz. 16, z inicjatywy i z przyzwoleniem proboszcza miejscowej wspólnoty parafialnej – ks. Marka Jachny, odsłonięto okolicznościową tablicę, poświęconą pomordowanym, którą umieszczono w wejściu do świątyni.
CZYTAJ DALEJ

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do czuwania

2025-04-10 09:58

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do CZUWANIA. Chodzi bowiem o to, aby nikt z nas nie przegapił swojej „pory”, swojego „czasu”, lecz aby wiedział, kiedy coś szczególnego „dzieje się dla niego albo ze względu na niego”.

E. Gdy nadeszła pora, Jezus zajął miejsce u stołu i apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: + Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Nie będę już jej spożywać, aż się spełni w królestwie Bożym.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję