Archeolodzy w badaniach sondażowych kościoła w Jeżowie, a w zasadzie gotyckiej kaplicy pw. św. Andrzeja, doszli do fragmentu kamiennego muru, który najprawdopodobniej pochodzi z XII wieku, z czasów Galla Anonima – przypuszczalnie pierwszego przełożonego klasztoru Benedyktynów w Jeżowie. Studenci Koła Naukowego „Varia”, działającego przy Instytucie Archeologii UŁ, pracujący pod kierunkiem Aleksandra Andrzejewskiego, po stronie południowej badanej świątyni znaleźli także cmentarzysko. Znaleziska świadczą o tym, że do odnalezienia śladów i pozostałości klasztoru Benedyktynów już niedaleko. Także do wyznaczenia jego lokalizacji.
– Spróbujemy poszukać Galla Anonima, czyli klasztoru Benedyktynów, o którym nic nie wiadomo, albo wiadomo niewiele – powiedział nam Aleksander Andrzejewski z IA UŁ. Po kilku latach oczekiwań na prośbę księdza proboszcza i wojewódzkiego konserwatora zabytków w tym roku rozpoczęliśmy prace od trzech sondażowych wykopów – dodaje. Wykopy zrobiono w trzech miejscach gotyckiego kościoła pw. św. Andrzeja w Jeżowie – będącego obecnie boczną kaplicą nowej, neogotyckiej świątyni wybudowanej na początku XX wieku. Od strony północnej, południowej i wewnątrz kaplicy. Od północnej strony, gdzie fundament okazał się dość płytki, natrafiono na dwie warstwy dużych granitowych kamieni. Od południa natomiast fundament ciągnie się dość głęboko w dół, a prostopadle dochodzi do niego nieznany kamienny mur. – To mogą być pozostałości szukanego klasztoru – tłumaczy nam opiekun archeologów. – Także w tym wykopie natrafiono na ludzkie szkielety – dwa szkielety w układzie anatomicznym, jeden osoby dorosłej, drugi dziecka, pozostałe to przemieszane kości ludzkie, które pokazują, że część grobów tego cmentarzyska jest zniszczona – dodaje Aleksander Andrzejewski. Po eksploracji kości wrócą do ziemi, bo – jak mówią archeolodzy – muszą wrócić tam, gdzie spoczywały setki lat. Po badaniach sondażowych czas na kompletowanie dokumentacji. Archeolodzy do Jeżowa powrócą wiosną bądź wczesnym latem. Wtedy być może poznamy tajemnice, jakie kryje tutejsza świątynia, i doczekamy się odkrycia mało znanego klasztoru sprzed ponad ośmiu wieków.
Pomóż w rozwoju naszego portalu