Reklama

Niedziela Częstochowska

By żyć w prawdzie

Niedziela częstochowska 39/2015, str. 1, 8

Adufilms/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest taka łacińska maksyma, która znajduje się w podręczniku teologii moralnej: „Prudentia est auriga virtutum” – Roztropność jest woźnicą cnót. Cnota ta pozwala człowiekowi zachować w życiu równowagę, działać mądrze i skutecznie. Do ćwiczenia się w tej cnocie często byliśmy w seminarium przyzywani. Później wiele lat patrzyłem – i nadal patrzę – na sprawy społeczne, na życie narodu, na funkcjonowanie państwa. Jako młody ksiądz przyglądałem się sprawom, które miały miejsce w ówczesnej Polsce Ludowej. Pamiętam m.in. wydarzenia marcowe 1968 r. – byłem wtedy duszpasterzem akademickim i na Krakowskim Przedmieściu uciekałem przed milicją, która goniła ludzi; studenci stali na schodach kościoła Świętego Krzyża i paląc „Trybunę Ludu”, krzyczeli: „Prasa kłamie!”.

Reklama

Były i inne sytuacje, np. gdy prymas Wyszyński i biskupi z kard. Wojtyłą odwiedzali Sosnowiec, a komuniści zorganizowali akcję przeciwko Księdzu Prymasowi. Jechaliśmy samochodami z Częstochowy, milicja z lornetkami wypatrywała nas w Siewierzu, a potem na przedmieściach Sosnowca. Widziałem tłumy ormowców, przygotowujących się do pikietowania kard. Wyszyńskiego. Wiele różnych informacji dochodziło do nas poprzez fale Radia Wolna Europa – dowiadywaliśmy się o wyczynach na Wybrzeżu, w Radomiu, w Nowej Hucie. Doświadczyliśmy, jak owocny był rok 1980, gdy powstawała Solidarność. Patrzyliśmy, jak budziła się świadomość Polaków i nadzieja na upragnioną wolność. A potem na papieża został wybrany nasz krakowski kardynał Karol Wojtła i dostaliśmy jakby nowy impuls do realizacji naszych dążeń. Po roku 1989 nastały wolne wybory, zniknęła cenzura i naród odzyskał oddech. Dodatkowo umacniał nas Jan Paweł II – nasz słowiański Papież, który jednocześnie usilnie pracował nad naszym morale i nad wiarą każdego z nas. A jednak wydaje się, że jako naród my, Polacy, nie byliśmy dostatecznie roztropni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Boimy się o rzecz najważniejszą w życiu człowieka – o prawdę. I gdy zastanawiamy się dziś nad wieloma zjawiskami, których uczestnikami byliśmy, dochodzimy do tego właśnie wniosku, że najważniejsza jest prawda. Jeżeli brakuje w życiu prawdy, to pozostaje nam życie w fałszu i błędne wybory. Wcześniej czy później, ale zawsze prowadzi to do zguby.

To ból bólów, że nie możemy powszechnie docierać do prawdy, do której przecież mamy prawo. Z pewnością większe możliwości mają tu katolicy – mamy wszak wprawdzie skromne, ale jednak dostępne dla każdego katolickie media, żyjemy na co dzień słowem Bożym, w którym jak w lustrze możemy oglądać wszystkie nasze trudne sprawy. Czy jednak dostatecznie z tego korzystamy?

Nie możemy dać się znosić na mieliznę falom zakłamania i podstępnie wprowadzanych ideologii, dążących do ubezwłasnowolnienia nas w wolnym już przecież kraju. Ratunek jest tak blisko – tylko zauważmy Go!

2015-09-24 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieskie rozważania na nabożeństwo w Koleoseum: Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze

2025-04-18 12:40

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Vatican Media

Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości - napisał Ojciec Święty w rozważaniach, które dziś zostaną odczytane przy poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum.

Franciszek we wstępie wskazał, że droga Zbawiciela „nas kosztuje”. W świecie, który wszystko kalkuluje, bezinteresowność ma wysoką cenę. „W darze, natomiast, wszystko rozkwita na nowo: miasto podzielone na różne ugrupowania i rozdarte konfliktami zmierza ku pojednaniu; wypalona religijność odkrywa na nowo płodność Bożych obietnic; nawet serce z kamienia może przemienić się w serce z ciała” - napisał Papież.
CZYTAJ DALEJ

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Łódzkie: droga do Jerozolimy

2025-04-19 12:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Ostatnie chwile życia Pana Jezusa, od nauczania wśród ludzi aż po śmierć na krzyżu i Zmartwychwstanie, mogli obejrzeć widzowie spektaklu plenerowego w Inowłodzu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję