Reklama

Niedziela Wrocławska

W hołdzie elżbietańskim męczennicom

Dobiegły końca prace związane z zamknięciem na szczeblu diecezjalnym procesu beatyfikacyjnego służebnic Bożych s. Marii Paschalis Jahn i dziewięciu Towarzyszek, profesek ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Elżbiety, które zginęły podczas II wojny światowej z rąk żołnierzy radzieckich. 26 września o godz. 10.30 w katedrze wrocławskiej zamknięcia procesu beatyfikacyjnego dokona abp Józef Kupny, przy udziale zaproszonych biskupów, kapłanów, sióstr elżbietanek i wiernych. Transmisja w Radiu Rodzina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostra Paschalis Jahn i jej dziewięć Towarzyszek ze Zgromadzenia św. Elżbiety, broniąc się przed gwałtem i stając w obronie innych, zostały okrutnie zamordowane w okresie między lutym a majem 1945 r. przez żołnierzy Armii Czerwonej. Miało to miejsce w miejscowościach należących wówczas do archidiecezji wrocławskiej, a dziś m.in. także do diecezji legnickiej i opolskiej. Pomimo upływu czasu i niesprzyjających okoliczności politycznych, w Kościele wrocławskim trwała pamięć o ich niezwykłym świadectwie męczeństwa. Gromadzono również dowody łask otrzymywanych za ich wstawiennictwem. Proces beatyfikacyjny na etapie diecezjalnym został otwarty 25 listopada 2011 r. przez abp. Mariana Gołębiewskiego.

Należę do Chrystusa!

„Należę do Chrystusa, On jest moim Oblubieńcem, możecie mnie zastrzelić” – mówiła do radzieckiego żołnierza s. Paschalis. Inna uczepiła się krzyża, kolejna przyzywała pomocy Matki Bożej. Do dziś zachowały się pełne dramatyzmu relacje tamtych wydarzeń dowodzące niezłomności i wiary sióstr. Czasy, w których elżbietanki służyły Bogu, były wielkim sprawdzianem miłości bliźniego w wymiarze heroicznym. One ten sprawdzian przeszły celująco. – Te skromne, ale jakże bohaterskie siostry, jawią się jako „biblijne niewiasty mężne” stawiające czoła wobec tych, którzy z nienawiścią odnosili się do wszystkiego, co wiązało się z Bogiem i wiarą – podkreślają dzisiaj Siostry Elżbietanki. – Są one znakiem sprzeciwu, ale i znakiem nadziei dla przyszłych pokoleń. Ich heroiczna śmierć woła dziś o obronę wartości chrześcijańskich i o szacunek dla każdego człowieka.

Biała róża z Czech

S. Paschalis Jahn urodziła się 7 kwietnia 1916 r. w Nysie. Została ochrzczona w tamtejszym kościele parafialnym św. Jana Chrzciciela. 30 marca 1937 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety. Pierwszą profesję zakonną złożyła w 1939 r. Po złożeniu ślubów przebywała na placówkach w Kluczborku, Głubczycach i Nysie. W marcu 1945 r. przełożeni, w obawie przed działaniami wojennymi, nakazali siostrze opuścić miasto. Udała się ona na teren Czech. Przebywała w miejscowościach: Losiny Wielkie i Sobotin (Zöptau), leżących obecnie na terenie archidiecezji w Ołumuńcu. 11 maja 1945 r. s. Paschalis brutalnie zaatakowana przez żołnierza sowieckiego, broniąc swej czystości i wiary, została przez niego zastrzelona. Ludność miejscowa nazwała ją „białą różą z Czech”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-09-17 13:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duchowe córki Jana Bosko

Wychowują najmłodsze pokolenie Kielc, przekazując maluchom najważniejsze wartości, które nigdy się nie zdezawuują: prawdy, dobra i piękna. Współpracują z rodzinami i z grupami świeckich, prowadzą ważne inicjatywy. Siostry salezjanki z ul. Chęcińskiej powróciły do Kielc po czterech latach nieobecności

Siostry Salezjanki po raz pierwszy przyjechały do pracy w Kielcach w 1959 r. Przez lata posługiwały w parafii Świętego Krzyża. Były katechetkami, zakrystiankami, prowadziły oratorium, scholę, dobrze służyły ludziom i Kościołowi, dlatego wielkim zaskoczeniem dla wszystkich był fakt, iż 31 maja 2005 r. siostry opuściły Kielce.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Nadmorska Pani, módl się za nami...

2024-05-08 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe.Stock

Kult Matki Bożej w Swarzewie sięga czasów przed reformacją a z Jej historią związanych jest kilka legend.

Rozważanie 9

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję