Reklama

Głos z Torunia

Małopolska – przygoda i rekreacja

Niedziela toruńska 35/2015, str. 2

[ TEMATY ]

wakacje

Archiwum oratorium

Czas zabawy i rekreacji

Czas zabawy i rekreacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Toruńskie Oratorium na Rybakach, jak co roku, we współpracy z gminą miasta Toruń i województwem kujawsko-pomorskim w dniach 20-29 lipca zorganizowało wypoczynek w Małopolsce dla swoich podopiecznych. Program „Małopolska – Przygoda i Rekreacja” dofinansowano ze środków gminy miasta Toruń i województwa kujawsko-pomorskiego.

Wypoczywaliśmy w Pawlikowicach k. Wieliczki. Zwiedziliśmy Kopalnię Soli „Wieliczka” (gdzie na głębokości ponad 100 m kryje się jedyny na świecie Podziemny Szlak Pielgrzymkowy „Szczęść Boże”, świadczący o religijności górników) i Kopalnię Soli Bochnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie zabrakło zwiedzania Krakowa. Mieliśmy okazję zobaczyć m.in. Wawel, Sukiennice, kościół Mariacki, sanktuarium Bożego Miłosierdzia i Centrum Jana Pawła II, Muzeum Lotnictwa Polskiego. Nawiedziliśmy Wadowice, Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, zespół niemieckich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady, które funkcjonowały w latach 1940-45 oraz sanktuarium maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Aktywny wypoczynek w Małopolsce to również czas na zabawę i rekreację. Tego doświadczyliśmy w Parku Rozrywki Zatorland, m.in. w Parku Bajek i Stworzeń Wodnych, Parku Ruchomych Dinozaurów. W Inwałdzie odwiedziliśmy Park Miniatur, gdzie mogliśmy podziwiać np. Bazylikę św. Piotra, wieżę Eiffla, Statuę Wolności oraz Dinolandię, w której zobaczyliśmy legendarne stwory ziejące ogniem.

Dzieci wypoczęły w komfortowych warunkach, poznając zabytki, zwyczaje, kuchnię i przyrodę Małopolski. Mieliśmy okazję przebywać w miejscach związanych ze św. Janem Pawłem II. Program zajęć tematycznych ułatwiał skupienie zainteresowania młodych na takich wartościach, jak przyjaźń, zaufanie i wzajemny szacunek. 10 dni zabawy, wędrówek i rozmów uświadomiło, jak wiele wartości niosą ze sobą organizowane przez oratorium wyjazdy wypoczynkowe.

Dziękujemy gminie miasta Toruń i województwu kujawsko-pomorskiemu za pomoc w organizacji wypoczynku dla dzieci z Bydgoskiego Przedmieścia. Wyrażamy wdzięczność przyjaciołom (osobom, firmom za zlicytowanie koszulek w trakcie koncertu charytatywnego, ludziom dobrej woli, podatnikom za przekazanie 1% podatku). Dziękujemy także ks. Bogdanowi Węgrzynowi – dyrektorowi Domu Dziecka „Moja Rodzina” w Pawlikowicach oraz firmie transportowej Trans-Tur.

2015-08-27 12:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolonia bez komórek

Niedziela legnicka 36/2025, str. V

[ TEMATY ]

wakacje

Ks. Bogusław Wolański, kierownik

Koncert na ulicy

Koncert na ulicy

47 uczestników z 3 parafii, 3 wychowawców (panie: Agata, Agnieszka, Aldona), 2 kierowników (główny: ks. Bogusław Wolański i ks. Grzegorz Ropiak), 9 dni razem, 1000 km w autobusie, tysiące kroków pieszo.

To powiew statystyki katolickiej kolonii letniej, która odbyła się w dniach 4-12 sierpnia w Darłówku nad Morzem Bałtyckim. Organizatorami były 2 parafie: Wniebowzięcia NMP i św. Mikołaja w Bolesławcu oraz Podwyższenia Krzyża Świętego w Świeradowie Zdroju.
CZYTAJ DALEJ

Papież Kalikst I

Niedziela łowicka 41/2002

[ TEMATY ]

św. Kalikst

Autorstwa Hugo DK - Praca własna, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org

Św. Kalikst - odważny duszpasterz

14 października Kościół wspomina liturgicznie świętego papieża Kaliksta I, męczennika, który poniósł śmierć męczeńską w roku 222. Imię tego Świętego łączy się przede wszystkim z rzymskimi katakumbami, tj. podziemnymi chrześcijańskimi cmentarzami. Katakumby te prezentują pierwszy, udokumentowany źródłami cmentarz chrześcijański rzymskiej wspólnoty wiernych, gdzie w III w. chowano również w specjalnym grobowcu biskupów rzymskich. Życie Kaliksta znamy stosunkowo dobrze z relacji św. biskupa Hipolita Rzymskiego. Dowiadujemy się od niego, że był niewolnikiem rzymianina Aureliusza Karpofora, który go wyzwolił i wychował w wierze. Kalikst założył kantor bankowy, w którym lokowała pieniądze ludność chrześcijańska; niestety, na skutek niewłaściwie prowadzonej rachunkowości doprowadził go do upadku, za co został skazany na ciężkie roboty; wkrótce uwolniony dzięki wstawiennictwu współwyznawców rozpoczął na nowo prowadzenie kantoru. Jednak niedługo po tym za wtargnięcie w szabat do synagogi w poszukiwaniu zbiegłego dłużnika został skazany przez prefekta Rzymu na katorżniczą pracę w kopalniach na Sardynii. Ale, jak wspomina św. Hipolit, Kalikst miał życzliwych ludzi nawet na dworze cesarskim, dlatego wkrótce - tym razem dzięki wstawiennictwu Marcji, konkubiny cesarza Kommodusa - wyszedł na wolność i osiadł w Ancjum. W roku 199 w zamian za poparcie udzielone podczas elekcji, stał się zaufanym współpracownikiem papieża Zefiryna, który niebawem udzielił mu święceń, mianował swoim doradcą oraz zlecił nadzór nad niższym duchowieństwem. Kalikst musiał być wyjątkowo utalentowany, skoro papież oddał pod jego opiekę także nadzór nad cmentarzem przy via Appia, który znacznie powiększył i jak już było powiedziane, otrzymał jego imię. Kaliksta darzono tak wielkim zaufaniem, że po śmierci Zefiryna w roku 217 właśnie on został uznany za jego godnego następcę. Ciekawe, że w tej "kampanii wyborczej" wygrał z bardzo uzdolnionym i intelektualnie stojącym wyżej od niego św. Hipolitem; ten odtąd będzie niechętnie ustosunkowany do Kaliksta. To właśnie w jego pismach znajdujemy najwięcej informacji o papieżu-męczenniku. Czas, w którym przyszło św. Kalikstowi sprawować urząd następcy św. Piotra, był bardzo niebezpieczny dla Kościoła. Otóż od II w. w Rzymie chrześcijaninowi, który po chrzcie popełnił grzech ciężki, tylko raz przyznawano możliwość pokuty. Uważano, że Kościół nie ma prawa dopuszczać do Eucharystii grzesznika, który po chrzcie popełnił po raz drugi grzech śmiertelny. Zostawiano go wyłącznie Miłosierdziu Bożemu. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Kiedy trzyletniego Briana odwiedził ojciec Pio

2025-10-14 17:37

[ TEMATY ]

historia

wiara

św.Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

„Ojciec Pio powiedział mi, że wkrótce przyjdzie, aby zabrać mnie do Matki Boskiej”. Te słowa wypowiedział trzyletni Brian do swojej matki na krótko przed śmiercią. Jego niesamowita, mało znana historia została napisana przez kanadyjską pisarkę katolicką Anne McGinn Cillis, czytamy na katolickiej platformie ChurchPOP.

Brian był synem anglikańskiej pary mieszkającej w Liverpoolu. Zawsze był pogodnym, pełnym życia dzieckiem. Kiedy skończył dwa lata, wszystko diametralnie się zmieniło: czuł się zmęczony i wyczerpany, lekarze zdiagnozowali u niego białaczkę i dali mu sześć miesięcy życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję