Reklama

Niedziela w Warszawie

Mazowsze: co krok, to obyczaj

Za tydzień koniec wakacji. Ale później też można aktywnie wypoczywać i poznać wiele interesujących miejsc. Pomocą w planowaniu takich wyjazdów po regionie będzie powstający właśnie Mazowiecki Szlak Tradycji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnią niedzielę sierpnia wieś Wykrocie czeka najazd turystów z całej Polski. 30 sierpnia do tej niewielkiej miejscowości koło Myszyńca przyjedzie co najmniej 20 tys. osób, aby wziąć udział w „Miodobraniu Kurpiowskim”. – W tym roku odbędzie się 38. edycja imprezy – mówi „Niedzieli” Mariusz Pliszka. – Osoby, które przyjadą do Wykrocia w niedzielę a dzień wcześniej do Myszyńca poznają zwyczaje bartnicze w naszym regionie. Będą mogli także zobaczyć widowiska obrzędowe oraz posłuchać koncertu zespołów folklorystycznych – opowiada pracownik Regionalnego Centrum Kultury Kurpiowskiej im. ks. Władysława Skierkowskiego w Myszyńcu, główny organizator „Miodobrania”.

Wszystkim potencjalnym uczestnikom „Miodobrania” polecamy jeszcze uczestnictwo we Mszy św. w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Myszyńcu. Niedzielna Eucharystia z elementami gwary kurpiowskiej rozpocznie się o godz. 10.30, a będzie jej przewodniczył sam prefekt Kongregacji Nauki Wiary – kard. Gerhard Müller.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Łowicz na Mazowszu

– W naszym regionie są duże miasta. Tymczasem kultura ludowa związana jest z terenami wiejskimi, dlatego dzisiaj skupia się ona głównie przy bibliotekach i gminnych ośrodkach kultury – mówi nam Joanna Szewczykowska z Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. Z kolei antropolog Amudena Rutkowska z Muzeum Etnograficznego w Warszawie zwraca uwagę, że mapy administracyjne i kulturowe mają zupełnie inne granice. – Łowicz administracyjnie jest w województwie łódzkim, ale kulturowo bliżej mu do Mazowsza – mówi „Niedzieli” Rutkowska.

Z tych trudności zdaje sobie sprawę Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego (UMWM). To on zlecił badania, z których wyszło m.in., że potencjał dziedzictwa kulturowego na Mazowszu jest „niedostatecznie wykorzystywany”. W efekcie z każdym rokiem maleje liczba twórców, a wraz nimi zanikają tradycyjne umiejętności, znika unikatowa wiedza, itd.

Reklama

200 punktów

Szansą na przezwyciężenie złych tendencji ma być Mazowiecki Szlak Tradycji. Jego hasło brzmi: „Co krok, to obyczaj”.

Projekt realizują pracownicy Urzędu Marszałkowskiego. Teraz prowadzone są badania terenowe. Polegają one m.in. na przeprowadzeniu wywiadów etnograficznych i przygotowaniu materiałów multimedialnych, które później znajdą się na internetowej stronie szlaku. Na początku będzie tam ponad 200 punktów związanych z kulturą naszego regionu.

– Jest to projekt skierowany z jednej strony do osób, które są zainteresowane poznawaniem kultury ludowej Mazowsza, a z drugiej dla tych, którzy chcą ją prezentować. Nowo powstający portal ma to zadanie ułatwić – wyjaśnia Paweł Cukrowski, dyrektor Departamentu Kultury, Promocji i Turystyki UM WM.

W naszym kraju podobne projekty z dobrym skutkiem zrealizowano już w trzech województwach: w Małopolsce, na Podlasiu i Podkarpaciu.

Zrób to sam

Mazowiecki Szlak Tradycji ruszy jesienią. Chętni do przemierzania regionu znajdą tam cztery ścieżki tematyczne: kulinaria, architektura wiejska, rękodzieło oraz muzyka i taniec. Wszyscy uczestnicy szlaku oraz miejsca, które się na nim znajdą, zostaną przedstawieni za pomocą opisu i zdjęć. Niektóre punkty zostaną dodatkowo zaprezentowane przez materiały filmowe. Na stronie znajdą się również informacje, gdzie można zjeść regionalne potrawy. A także dokąd udać się, aby obejrzeć ciekawe zabytki wiejskiej architektury czy jak skontaktować się z twórcą, którego chcemy zaprosić na warsztaty lub kupić jego wyrób. Nie zabraknie również bieżących wiadomości o najbliższych festiwalach, konkursach i warsztatach.

– Adres strony internetowej poznamy we wrześniu. Aktualnie prowadzimy profil Mazowieckiego Szlaku Tradycji na Facebooku – mówią pracownicy UM. Tam już teraz można znaleźć wiele atrakcyjnych propozycji do zwiedzenia na Mazowszu choćby od jutra.

A o czym zdaniem specjalistów warto pamiętać przy poznawaniu ludowych korzeni regionu? – Jadąc do konkretnego miejsca, warto zadać sobie trud i samemu poszukać np. reliktów wielokulturowości naszego regionu. To one były kiedyś jego bogactwem – radzi Amudena Rutkowska z Muzeum Etnograficznego.

2015-08-20 09:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Rudawki Rymanowskiej do Komańczy

Niedziela rzeszowska 38/2020, str. IV

[ TEMATY ]

turystyka

szlak

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Otwarcie Skały Olzy pod Rudawką Rymanowską

Otwarcie Skały Olzy pod Rudawką Rymanowską

Choć Rudawka Rymanowska leży na wschodnim skraju Beskidu Niskiego, to pobliska okolica uważana była przez ks. Karola Wojtyłę za krainę bieszczadzką. Może dlatego, że tu właśnie znalazł ulubione miejsce do rozważań, a że Bieszczady kojarzyły mu się zawsze z górami zadumy, to i Rudawka w nich pozostała.

Mieszkający w Pastwiskach pod Rymanowem Stefan Kosiarski (niestety już świętej pamięci), który od 1973 r. przyjaźnił się z ks. Karolem Wojtyłą, wysyłał do niego do Watykanu listy. W jednym z nich pisał: „Ukochany Ojcze Święty! Z uroczych rudawskich zagajników i puławskich kopców – gdzie w jesiennej scenerii stroją się wielobarwnymi odcieniami ścieżki Twych wędrówek – zebraliśmy autentyczne prawdziwki. Pragniemy wzbogacić nimi wigilijną wieczerzę na Watykanie”. Listy Stefana Kosiarskiego do papieża nigdy nie pozostały bez odpowiedzi. Ale o znaczeniu tych terenów i tutejszych ludzi w życiu Ojca Świętego świadczy jeszcze inny gest – przesłane z Rudawki Rymanowskiej prawdziwki papież schował do szuflady swojego biurka, żeby mu pachniało tymi ukochanymi stronami.

CZYTAJ DALEJ

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Rozważanie 4

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję