Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Chrystus wzorem modlitwy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na kartach Ewangelii spotykamy Chrystusa wiele razy w sytuacji modlitwy. Całe noce spędzał na modlitwie. Czterdzieści dni przebywał na pustyni w klimacie postu i modlitwy. Przygotowywał się w ten sposób do swojej misji. Przed wyborem 262 pierwszych uczniów spędził całą noc na modlitwie. Przed najważniejszymi i zarazem najtrudniejszymi wydarzeniami, jakimi była męka i śmierć, modlił się w Ogrodzie Oliwnym, a wcześniej w Wieczerniku wypowiedział modlitwę arcykapłańską za nas. Tyle razy także wzywał do modlitwy: „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie” (Mt 26, 41). „Gdy się modlicie, nie postępujcie jak obłudnicy, którzy lubią modlić się w synagogach i na rogach ulic, żeby ich ludzie widzieli... Ty zaś, gdy się modlisz, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie” (Mt 6,5-6). „Proście, a otrzymacie szukajcie, a znajdziecie kołaczcie, a otworzą wam” – w słowach tych Chrystus wskazuje nam na warunki dobrej modlitwy.

Modlitwa żywa, głęboka, rodzi się w warunkach wewnętrznego wyciszenia. Trzeba niekiedy odejść od człowieka, by być sam na sam z Bogiem, a potem wrócić znowu do człowieka, by lepiej mu służyć. Nie jest dziś łatwo o ciszę. Żyjemy w świecie rozkrzyczanym, hałaśliwym, zagonionym, znerwicowanym. Jest coraz więcej ludzi, którzy nie znoszą ciszy, boją się ogromnie samotności. Są tacy, którzy rano po obudzeniu natychmiast włączają radio, którzy nawet w miejscach wypoczynku, na plażach, na szlakach górskich, na spacerach muszą czegoś słuchać. Ci ludzie zagubili urok kontemplacji. Być może kiedyś takim ludziom zamiast tabletek trzeba będzie na recepcie napisać: 5, 10 minut ciszy, spokoju. Krzyk, hałas dzisiejszy, gonitwa, pośpiech – to wielcy wrogowie modlitwy. Corrie ten Boom w swoich wspomnieniach z Ravensbrück opisuje, jak któregoś poranka zobaczyła po nagłym przebudzeniu koleżanki – współwięźniarki zgromadzone przy oknie baraku. Uparcie wpatrywały się w mrok okrywający kolczaste druty i słuchały z przejęciem. Zza okna dochodził śpiew słowika. Nawet w tak trudnej obozowej sytuacji, w chwilach, gdy brakowało pokarmu, ubrania, snu, w chwilach, gdy deptano człowieka, pozostała ciągle żywa tęsknota za pięknem wyrażona w rannym czuwaniu przed oknem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Filozof niemiecki Artur Schopenhauer (1788 – 1860) postawił tezę głoszącą, iż życie człowieka jest męką, jest cierpieniem. Człowiek jest istotą ciągle nieszczęśliwą, bo nigdy do końca nie może zrealizować swoich dążeń i pragnień. Jest ciągle niezaspokojony i niezadowolony. Owo ludzkie nieszczęście, cierpienie jest nienormalne. Może być jednak złagodzone przez życie etyczne (uwolnienie od zbytnich pożądań) i sztukę (kontemplację dzieł sztuki).

W dobrej, wytrwałej modlitwie odnajdujemy siłę, ratunek w trudach naszego życia. Wielcy synowie Kościoła w bardzo trudnych sytuacjach życia zawsze szukali w modlitwie ratunku, lekarstwa.

Oprac. Julia A. Lewandowska

2015-08-06 10:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Janocha: Miłość do Ojczyzny można zrozumieć tylko w perspektywie Chrystusowego Krzyża

[ TEMATY ]

modlitwa

Marzena Żeligowska

Miłość do Ojczyzny można zrozumieć tylko w perspektywie Chrystusowego Krzyża – podkreślił bp Michał Janocha. W intencji bohaterów Powstania Warszawskiego i mieszkańców stolicy modlono się w niedzielę w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego. Mszy św. polowej z udziałem licznie zgromadzonych mieszkańców stolicy oraz prezydenta elekt Andrzeja Dudy przewodniczył biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek.

Witając zgromadzonych powiedział: Chcemy w tym szczególnym miejscu modlić się za tych którzy byli odpowiedzialni za Polskę i za tych którzy będą za nią odpowiedzialni w przyszłości. - Prośmy byśmy pozostali wierni Bogu i Ojczyźnie tak jak to jest wypisane na wojskowych sztandarach: „Bóg, Honor i Ojczyzna” – zaapelował ordynariusz wojskowy.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję