Reklama

Biura niepewnych podróży

Plajta krakowskiego biura podróży Intertour pokazuje, że zapewnienia o niezłej kondycji tzw. touroperatorów i dobrych zabezpieczeniach przed ich niewypłacalnością są co najmniej przesadzone

Niedziela Ogólnopolska 32/2015, str. 7

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To pierwsza w tym sezonie tego typu upadłość. Prawie 200 osób utknęło za granicą – w Chorwacji, Czarnogórze i Bułgarii. Tuż po ogłoszeniu upadłości biura wyjechały autokary, które przywiozły do Polski, staraniem władz województwa małopolskiego, pierwszych turystów. Część klientów, ok. 250 osób, o tym, że nigdzie nie pojedzie, dowiedziała się tuż przed podróżą. Biuro było ubezpieczone, pieniędzy wystarczy na sprowadzenie turystów z zagranicy. Nie wiadomo jednak, w jakiej części zostaną zwrócone pieniądze tym, którzy jeszcze nie wyjechali.

Najtrudniejsza dla biur podróży jest druga część sezonu turystycznego. Wtedy kłopoty finansowe biur ujawniają się najbardziej. W pierwszej części do tzw. touroperatorów napływa strumień gotówki od klientów płacących za wczasy, za które biuro nie musi jeszcze w pełni zapłacić swoim kontrahentom. Brak chętnych na wyjazdy, odwoływanie ich, ryzyko przekładają się na kłopoty z płynnością finansową biur, problemy z zapłaceniem hotelarzom i przewoźnikom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 2012 r. upadło kilkanaście biur. Za sprawą największego z bankrutów, biura Sky Club, organizującego wyjazdy pod marką własną oraz Triady, pozostało za granicą ok. 4,5 tys. klientów w 10 krajach, którym biuro zorganizowało awaryjne sprowadzenie do kraju. 17 tys. klientów, którzy uiścili zadatek lub całość opłaty za wczasy, pozostało z niezrealizowanymi umowami.

Reklama

Po fali sprzed 3 lat rynek miał być bardziej przewidywalny; słabsze firmy odpadły, a biura mają podwyższone sumy gwarancji ubezpieczeniowych. Tzw. touroperatorzy, którzy działają obecnie, radzą sobie świetnie – zapewniali przed sezonem przedstawiciele organizacji turystycznych i dodawali, że nie ma się czego obawiać. Jak jednak widać – nie do końca.

W szczególnie trudnej sytuacji są biura specjalizujące się w wyjazdach do Turcji, Tunezji czy Egiptu, do których wyjazdy odradzają polskie władze. Zainteresowanie wyjazdami do pierwszego z wymienionych krajów spadło wyraźnie, a do dwóch pozostałych – drastycznie.

W pierwszej kolejności kwota ubezpieczenia upadłego biura podróży jest przeznaczana na sprowadzenie klientów do kraju. Dopiero w drugiej – na wypłaty odszkodowań dla osób, które zapłaciły za wyjazd, ale jeszcze nie został on zrealizowany. W lepszej sytuacji są osoby, które zapłaciły przelewem bankowym, a nie gotówką, bo mają zagwarantowane tzw. obciążenie zwrotne. Nawet gdyby się okazało, że firma nie miała środków, to wpłacone pieniądze i tak da się odzyskać. Ale pierwsze i najprostsze zabezpieczenie – zalecają specjaliści – to sprawdzenie, czy biuro ma gwarancję ubezpieczeniową, a także omijanie ofert szczególnie – podejrzanie – atrakcyjnych cenowo.

2015-08-05 08:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

"Jego postać od wielu lat jest bardzo mocno związana z naszą parafią" - relikwie papieża Polaka w parafii św. Marcina

2025-09-29 10:35

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

relikwie św. Jana Pawła II

BP Episkopatu

W parafii św. Marcina Biskupa i Wyznawcy w Tarnowskich Górach-Starych Tarnowicach uroczyście wprowadzono relikwie św. Jana Pawła II. Mszy świętej z tej okazji przewodniczył biskup gliwicki Sławomir Oder.

Relikwie zostały umieszczone w świątyni podczas niedzielnej Eucharystii. W parafii od wielu lat istnieje szczególny kult papieża Polaka - każdego 16. dnia miesiąca odprawiana jest tu Msza święta o jego wstawiennictwo w intencji całego Kościoła, diecezji i wspólnoty parafialnej. Wierni modlą się również przy obrazie św. Jana Pawła II, umieszczonym w kościele nad amboną po ostatnim remoncie świątyni.
CZYTAJ DALEJ

Dzień skupienia Służby Liturgicznej w Krzeszowie

2025-09-29 16:36

ks. Waldemar Wesołowski

W krzeszowskim sanktuarium Matki Bożej Łaskawej odbył się doroczny dzień skupienia Służby Liturgicznej.

Przybyło na to wydarzenie kilkuset ministrantów, lektorów, ceremoniarzy oraz kandydaci do posługi akolity i ceremoniarza. Towarzyszyli im rodzice, bliscy i przyjaciele oraz liczne grono duszpasterzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję