Reklama

Wiadomości

Męski punkt widzenia

Odwaga bycia sobą

Niedziela Ogólnopolska 31/2015, str. 48

[ TEMATY ]

psychologia

Thomas-Leuthard-Foter.com-CC-BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mam już serdecznie dość udawania! Nie chcę już mówić tego, co inni chcą usłyszeć. Nie mam już ochoty być akuratny, zawsze taki, jak inni oczekują ode mnie, że będę. W końcu chcę być sobą! Czy to nie jest właśnie to, czego brakowało mi przez tyle lat? Czy to nie jest dokładnie to, co powinienem teraz zacząć robić? Uspokój się. Pomyśl, zanim zaczniesz działać.

Reklama

Mówiliśmy ostatnio o powołaniu i zachęcałem cię do podjęcia refleksji nad tym, do jakich zadań Bóg stworzył ciebie. Być może czujesz się zagubiony i masz jeszcze więcej pytań niż odpowiedzi. To doskonale! Mężczyzna jest od tego, by stawiać pytania i dociekać odpowiedzi. To właśnie w ogniu pytań możesz odkryć swoje powołanie. Przypatrz się Tomaszowi, apostołowi, który cenił sobie prawdę i był jej wierny do końca. O Tomaszu błędnie dziś mówi się, że był niewierny. W rzeczywistości był on radykalnie wierny i miał odwagę, by stawiać pytania. Życie Tomasza jest historią mężczyzny, który nie szedł za nowinkami, którego nie zadowalały pogłoski. To opowieść o człowieku, który szukał dowodów, ale gdy je znalazł – był gotów za nie umrzeć. Tradycja mówi, że Tomasz oddał życie, głosząc prawdę o Zmartwychwstałym w Indiach. Ze wszystkich apostołów, ze św. Pawłem włącznie, poszedł najdalej. To właśnie wierność prawdzie, którą potrzebował odkryć samodzielnie, poprowadziła go na skraj znanego wówczas świata. Tomasz miał odwagę być sobą. Jednak odwagę tę pojmował inaczej niż wielu z nas. Niż ja sam. Być sobą dla Tomasza oznaczało poznać samego siebie i dać całego siebie w imię nie tylko wartości, w które wierzył, ale nade wszystko w imię Tego, któremu uwierzył. Oto przykład godny naśladowania!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Postanów, że nie spoczniesz, dopóki nie otrzymasz wyraźnego i jasnego prowadzenia, które pozwoli ci odkryć twoją osobistą misję. A kiedy otrzymasz odpowiedź, bądź gotowy uczynić wszystko, co konieczne, aby wykonać czekające na ciebie zadania.

* * *

Michał Piekara
Psychoterapeuta, prowadzi działalność misyjną, lider męskiej wspólnoty Przymierze Wojowników, ojciec pięciorga dzieci
Dział rodzinny – kontakt: rodzina@niedziela.pl

2015-07-29 08:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Psychologia kobiety, psychologia mężczyzny

[ TEMATY ]

psychologia

Niedziela TV

W dniu 14 lutego 2018 r. w częstochowskim Duszpasterstwie Akademickim „Emaus” odbyło się spotkanie z ks. dr. Markiem Dziewieckim w ramach cyklicznego programu zatytułowanego: „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich”.

Tym razem tematem wykładu była psychika kobiety i mężczyzny. Gospodarz miejsca ks. Rafał Grzesiak bardzo serdecznie przywitał księdza profesora i licznych słuchaczy, którzy szczelnie wypełnili akademicki kościół. Ks. Marek Dziewiecki na wstępie zarysował problematykę różnych charakterów człowieka, wynikających właśnie z płci.
CZYTAJ DALEJ

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie z „check and balance”?

2025-04-19 10:26

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.

Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję