Reklama

Świat

Powrót na koniec świata

O papieskiej pielgrzymce do Boliwii, oczekiwaniach z nią związanych i specyfice tamtejszego Kościoła z bp. Krzysztofem Białasikiem – ordynariuszem diecezji Oruro – rozmawia ks. Marek Łuczak

Niedziela Ogólnopolska 27/2015, str. 10-11

[ TEMATY ]

Franciszek w Ameryce Łacińskiej

Br. Krzysztof Walendowski SVD

Bp Krzysztof Białasik

Bp Krzysztof Białasik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MAREK ŁUCZAK: – W 2014 r. przewodniczący Izby Deputowanych Boliwii zgłosił wniosek, by Episkopat tego kraju składał się wyłącznie z Boliwijczyków...

BP KRZYSZTOF BIAŁASIK: – Na szczęście ten pomysł umarł śmiercią naturalną, ale pokazuje on nastroje, jakie w pewnym momencie panowały między Kościołem a państwem. Dzisiaj już nie wraca się do tego tematu. Jednym z aspektów był tutaj fakt, że, po pierwsze, Konferencja Episkopatu Boliwii składa się niemal w połowie z przedstawicieli innych narodów, a po drugie – w przeszłości mieliśmy wielokrotnie do czynienia ze sprzeciwem księży biskupów wobec polityki prezydenta. Przestrzenią szczególnie intensywnych sporów były kwestie moralne, religijne i obyczajowe. Przywoływany przez Księdza postulat ze strony przewodniczącego parlamentu powinien być raczej traktowany z dozą pewnego sceptycyzmu, miał on charakter wypowiedzi populistycznej. Najwyraźniej chodziło o chęć przypodobania się władzom.

– Rozumiem, że tego typu wypowiedzi wyrastają na gruncie lewicowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Rządy prezydenta Evo Moralesa Aymy są, oczywiście, lewicowe. Przedstawiciele tego kierunku chcieliby wprowadzić w Boliwii socjalizm. Wzorcem dla nich jest w pewnym sensie polityka uprawiana w Wenezueli przez Hugo Cháveza. Dziś można jednak powiedzieć, że ten styl socjalizmu na pewno nie jest możliwy do zaszczepienia w społeczeństwie, które w sposób naturalny stroni od takiej ideologii.

– Z polskiej perspektywy ciekawy jest też twór w postaci Odnowionego Apostolskiego Kościoła Katolickiego Wielonarodowego Państwa...

– Jest to struktura powołana do życia zaledwie dwa lata temu. Żeby jednak dowiedzieć się czegoś konkretnego na jej temat, musiałem przeszukać zasoby Internetu. Struktury tego Kościoła są obecne także w innych krajach, nie wyłączając Stanów Zjednoczonych czy Wenezueli. By zrozumieć, o co chodzi z tą strukturą, warto przywołać doświadczenie w Polsce związane z powołaniem do życia Polskiego Narodowego Kościoła Katolickiego. W jednym i drugim przypadku do Kościoła takiego należą księża, którzy zostali suspendowani. Najczęściej z powodu niedochowania wierności celibatowi. Zwierzchnikiem tego Kościoła jest ksiądz pochodzący z diecezji polowej, który ma żonę i dzieci. W obecnej sytuacji trzeba jednak powiedzieć, że w opinii publicznej temat tego Kościoła praktycznie nie istnieje, nikt o nim nie mówi. Choć z drugiej strony trzeba też podkreślić, że wciąż obecna jest jego propaganda. Dzięki temu, że sprzyja mu władza, jego urzędnicy mogą korzystać z rozgłośni radiowej, by głosić w eterze swoje przekonania, na które składają się głównie ataki na Kościół katolicki, na księży biskupów i duchownych.

– Jakie są oczekiwania Kościoła w Boliwii w związku z planowaną wizytą papieża Franciszka?

Reklama

– Liczymy na zdecydowane zbliżenie między Kościołem i rządem oraz prezydentem. W jakimś sensie dzisiaj mamy już do czynienia z ociepleniem stosunków. Jeszcze niedawno były one jednak chłodne, m.in. z tego powodu, że niektórzy księża zostali zaproszeni do rządu, a biskupi nie pozwolili na taki udział duchownych w polityce. To spowodowało narodziny konfliktu, a jedną z jego odsłon była próba stworzenia wrażenia, że czym innym jest hierarchia, a czym innym są poszczególni zakonnicy czy świeccy. Czynniki rządowe próbowały wbić klin między różne stany Kościoła i skutecznie je podzielić.

– Czy te podziały trwają?

– Na szczęście dzisiaj mamy zawieszenie broni. Po kilku latach prezydent spotkał się z księżmi biskupami i zadeklarował pomoc Kościołowi. Podobnie jest na terenie diecezji, gdzie pracuję: mogę powiedzieć, że współpraca z miejscowymi władzami układa się pokojowo.

– Jak wyglądało zaangażowanie kard. Bergoglia w pracę Kościołów w Ameryce Łacińskiej?

– Osobiście nie mam pod tym względem dużych doświadczeń, muszę natomiast powiedzieć, że kard. Bergoglio był nieco wycofany. Złożył już rezygnację na ręce Benedykta XVI, gdyż skończył 75 lat. Chciał przejść na emeryturę. Byłoby trudno powiedzieć, że odgrywał rolę jakiegoś szczególnego lidera. Znany jest jednak jego czynny udział w przygotowaniu Dokumentu z Aparecidy.

– Opowiedział Ksiądz Biskup o Kościele i władzy. A co możemy powiedzieć o społeczeństwie Boliwii?

– Sytuacja ekonomiczna wielu osób się poprawiła. Na terenie mojej diecezji, typowo górniczej, od pół roku mamy natomiast do czynienia z upadkiem przemysłu wydobywczego, co wiąże się ze wzrostem kosztów eksploatacji. Ceny minerałów stanowczo spadły. Pogorszyła się sytuacja górników. Przyszłość może być trudna.

– Czyli trudno powiedzieć o Boliwii, że to peryferie świata?

Reklama

– Pod wieloma względami takie określenie jest uzasadnione. Ogromnym problemem w Boliwii jest np. handel narkotykami. Skala tego zjawiska jest bardzo duża. Nawet jeśli ten proceder zapewnia określonym grupom jakąś prosperity, to przecież dzieje się tak jedynie przez pewien czas. Wiadomo, czym się kończy handel narkotykami, prędzej czy później ludzie stojący za tego rodzaju działalnością trafiają do więzienia. Kolejnym problemem są powroty z emigracji. Tysiące ludzi, którym się nie udało w Europie, wracają, a pracy brakuje.

– Jakie rejony Boliwii odwiedzi Ojciec Święty?

– Papież przyleci do El Alto o godz. 16.15. Po przejechaniu 20 km dotrze do La Paz. Tam jednak Franciszek spędzi zaledwie 4 godziny. Po drodze do Kurii Arcybiskupiej zatrzyma się na chwilę modlitwy na placyku, na którym zamordowano hiszpańskiego jezuitę Luísa Espinala (1932-80). Po kurtuazyjnej wizycie u prezydenta Evo Moralesa w Pałacu Quemado oraz spotkaniu z osobami rządu i z niektórymi delegatami w katedrze Papież odleci do Santa Cruz de la Sierra, gdzie spodziewany jest o godz. 21.30. W tym mieście odprawi Mszę św. przy figurze Chrystusa Zbawiciela, w czasie której poświęci krzyże. Będą one pielgrzymować do wszystkich diecezji w celu przygotowania spotkania Amerykańskiego Kongresu Misyjnego, który jest zaplanowany na rok 2018 w Boliwii. Papież Franciszek spotka się z kapłanami, zakonnikami i zakonnicami, seminarzystami, z przedstawicielami Indian i ruchów społecznych, a także odwiedzi więzienie Palmasola. 10 lipca o godz. 14.30 odleci do Paragwaju.

2015-06-30 11:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: chcę być świadkiem radości Ewangelii

[ TEMATY ]

Franciszek w Ameryce Łacińskiej

Turin For Young - 2015 /FACEBOOK.PL

„Chcę być wśród was świadkiem radości Ewangelii, przynosząc wam czułość i serdeczną miłość Boga, naszego Ojcze, zwłaszcza Jego dzieciom najbardziej potrzebującym, osobom starszym, chorym, więźniom, ubogim tym, którzy są ofiarami kultury odrzucenia” - powiedział Ojciec Święty w przesłaniu video skierowanym do mieszkańców Ekwadoru, Boliwii i Paragwaju. Papież odwiedzi te kraje w dniach od 5-12 lipca b.r.

Ojciec Święty zaznaczył, że pragnie dzielić niepokoje tych narodów a zarazem ukazać im miłość, bliskość i radość. Wskazał, że miłość Ojca, który jest tak bardzo miłosierny, pozwala nam odkryć oblicze Jego Syna, Jezusa w każdym bracie, każdej naszej siostrze, w bliźnim.
CZYTAJ DALEJ

Potrzeba czytania znaków

2024-11-28 12:06

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Tym, co pozwala nam widzieć znaki, jakie dokonują się w nas i w świecie, i zarazem pozwala nam właściwie ich odczytywać, jest MODLITWA. Kiedy się modlę widzę siebie i to, co mnie otacza, ale widzę również Boga i to, co On może.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec huku morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie. Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie spadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym».
CZYTAJ DALEJ

Mistrzowie LSO w szachach

2024-11-30 17:41

Archiwum LSO

Turniej szachowy- uczestnicy

Turniej szachowy- uczestnicy

Zmagania były toczone w dwóch grupach turniejowych: 6 klasa i młodsi oraz 7 klasa i starsi. Każdy z zawodników miał do rozegrania 7 partii, aby pod koniec zmagań można było wyłonić zwycięzców. Po prawie 5 godzinach szachowych bitew udało się wyłonić mistrzów w poszczególnych kategoriach.

1. Krzysztof Pięta – Sędziszów Młp. – Miłosierdzie Boże
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję