Reklama

Niedziela Lubelska

Nie zgasimy zniczy pamięci

W piątkowy wieczór, 10 kwietnia, kilkaset osób zgromadziło się na pl. Litewskim oraz w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski w Lublinie, by uczcić pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej

Niedziela lubelska 16/2015, str. 3

[ TEMATY ]

rocznica

Paweł Wysoki

Uroczystości rocznicowe odbywają się na pl. Litewskim

Uroczystości rocznicowe odbywają się na pl. Litewskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mieszkańcy Lublina oraz przedstawiciele władz parlamentarnych, samorządowych, wojewódzkich i miejskich wraz z delegacjami służb mundurowych na pl. Litewskim oddali cześć Polakom, którzy zginęli tragicznie, pełniąc służbę publiczną. Spotkanie ponad podziałami, w którym uczestniczyła m.in. rodzina śp. Edwarda Wojtasa, marszałka województwa lubelskiego i posła, przygotował Społeczny Komitet Obchodów 5. Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej. W organizację włączyła się młodzież Lublina, m.in. z Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Karola Lipińskiego pod dyrekcją Teresy Krasowskiej. Głównym elementem tej części spotkania było odczytanie okolicznościowej odezwy i apel pamięci, podczas którego zapłonęło 96 zniczy upamiętniających wszystkie ofiary katastrofy samolotu prezydenckiego Tu-154M.

W odezwie przygotowanej przez komitet obchodów wybrzmiał apel o trwałą pamięć dla tych, którzy zginęli podczas służby dla Ojczyzny. – 10 kwietnia to symbol dni, w których za sprawą naszego okrutnego sąsiada w roku 1940 przestawały bić tysiące polskich serc w miejscach straceń. To także dzień, w którym 70 lat później miliony polskich serc zamarły na wieść o tragedii, która nie miała prawa się zdarzyć, ale się zdarzyła. Prezydent Polski Lech Kaczyński z małżonką oraz wybitni przedstawiciele państwa polskiego i społecznicy w jednej chwili razem, w sobotni poranek 5 lat temu, z niewyjaśnionych przyczyn oddali swoje życie, wypełniając ostatnią misję: oddanie hołdu tym, którzy mieli być zapomniani (…) Nie pozwolimy na zgaszenie zniczy pamięci. Mamy prawdo do prawdy o Katyniu, mamy prawdo do prawdy o katastrofie. Nasze serca i umysły nie zaznają spokoju bez wyjaśnienia do końca okoliczności, które doprowadziły do tej tragedii – podkreślała Teresa Misiuk.

Jak przypomniał bp Ryszard Karpiński podczas Eucharystii, narodowa tragedia przed 5 laty rozegrała się w wigilię Miłosierdzia Bożego. Gromadząc się na modlitwie w przededniu tego święta, Ksiądz Biskup podkreślał, że bez Chrystusa nie można zrozumieć wielu spraw, a wśród nich także zarówno ofiary Polaków złożonej na Golgocie Wschodu przed 75 laty, jak i ofiary złożonej przez osoby, które zginęły przed 5 laty w katastrofie smoleńskiej. – Jednych i drugich łączyła służba Ojczyźnie; poświęcali swój czas i życiową energię, aby Polakom żyło się lepiej – mówił bp Karpiński. – Nie bójmy się dochodzenia do prawdy o zbrodni katyńskiej i katastrofie smoleńskiej, jak nie powinniśmy się bać prawdy o krzyżu Chrystusa i o Chrystusie żyjącym w Kościele – apelował. Ksiądz Biskup podkreślał, że bez Chrystusowego krzyża, który prowadzi do Zmartwychwstania, nie da się zrozumieć tragedii sprzed 5 lat. – Modlimy się, by Chrystus przyjął do swojej społeczności wszystkich, którzy byli na pokładzie samolotu prezydenckiego, a nam, by pomógł zrozumieć, że nie da się usunąć Chrystusa ze społeczeństwa, które przyjęło chrzest ponad 1000 lat temu – mówił bp Karpiński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-04-15 21:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie ma solidarności bez miłości

Gdybyśmy dziś, po wielu latach, mieli wskazać osobę, która najpełniej ucieleśniała w sobie idee Solidarności, z pewnością byłby to ks. Jerzy Popiełuszko

Kiedy w sierpniu 1980 r. rozpoczął się strajk solidarnościowy w Hucie Warszawa, jedną z pierwszych spraw, którymi zajęli się robotnicy, było znalezienie kapłana, który odprawiłby dla nich Mszę św. w zakładzie pracy. W ten sposób pojawił się tam ks. Jerzy Popiełuszko. Tak wspominał później tamte chwile: „Tego dnia i tej Mszy św. nie zapomnę do końca życia. Szedłem z ogromną tremą. Już sama sytuacja była zupełnie nowa. Co zastanę? Jak mnie przyjmą? Czy będzie gdzie odprawiać? Kto będzie czytał teksty, śpiewał? Takie, dziś może naiwnie brzmiące pytania nurtowały mnie w drodze do fabryki. I wtedy, przy bramie, przeżyłem pierwsze wielkie zdumienie. Gęsty szpaler ludzi – uśmiechniętych i spłakanych jednocześnie, i oklaski. Myślałem, że Ktoś Ważny idzie za mną. Ale to były oklaski na powitanie pierwszego w historii tego zakładu księdza przekraczającego jego bramę. Tak sobie wtedy pomyślałem – oklaski dla Kościoła, który przez trzydzieści parę lat wytrwale pukał do fabrycznych bram. Niepotrzebne były moje obawy – wszystko było przygotowane: i ołtarz na środku placu fabrycznego, i krzyż, który potem został wkopany przy wejściu, przetrwał ciężkie dni i stoi do dzisiaj otoczony ciągle świeżymi kwiatami, i nawet prowizoryczny konfesjonał. Znaleźli się też lektorzy. Trzeba było słyszeć te męskie głosy, które niejednokrotnie przemawiały niewyszukanymi słówkami, a teraz z namaszczeniem czytały święte teksty. A potem z tysięcy ust wyrwało się jak grzmot: «Bogu niech będą dzięki!». Okazało się, że potrafią też śpiewać, o wiele lepiej niż w świątyniach. Przedtem była jeszcze spowiedź. Siedziałem na krześle, plecami niemal opierając się o jakieś żelastwa, a te twarde chłopy w usmarowanych kombinezonach klękały na asfalcie zrudziałym od smarów i rdzy”.
CZYTAJ DALEJ

Sabotaż na torach w Katowicach? Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej

2025-10-03 09:53

[ TEMATY ]

katastrofa kolejowa

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Wszystko wskazuje na celowe odczepienie znalezionej na linii kolejowej w Katowicach Ligocie węglarki - poinformował w piątek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk. Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej - powiedział.

Wiceszef MSWiA został zapytany w Polskim Radiu o informacje z piątkowej „Rzeczpospolitej”. Gazeta podała, że w nocy z 2 na 3 września na uczęszczanej linii kolejowej 141 w Katowicach Ligocie znaleziono odczepiony 20-tonowy wagon na węgiel. „Linią tą z powodu wielkiej inwestycji kolejowej puszczane są obecnie także pociągi pasażerskie. Węglarka nie odczepiła się samoistnie, ktoś fachowo przełożył sygnalizację końca składu na przedostatni wagon” - brzmi fragment tekstu.
CZYTAJ DALEJ

Trwają Rekolekcje Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej

2025-10-03 20:14

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

Jasnogórska Rodzina Różańcowa

BPJG

Na Jasnej Górze trwają rekolekcje Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej. Przebiegają pod hasłem; „Maryjo, Matko Nadziei - módl się za nami!” – rekolekcje głosi przeor klasztoru paulinów w Toruniu, ojciec Łukasz Kręgiel. Podczas tych rekolekcji spoglądamy na życie Maryi i przekładamy to na nasze życie – powiedział rekolekcjonista.

–To taki czas zapatrzenia, adoracji Boga i Maryi. Spoglądamy na Maryję, na jej cnoty, na jej życie, na jej charakter, po to, aby wyciągnąć wnioski i przełożyć Jej życie na nasze życie. Uczymy się od Maryi, jak żyć, jak modlić się tak naprawdę na różańcu, jak wielka jest moc tej modlitwy. Uczymy się też nadziei, bo całe życie Maryi było przesiąknięte nadzieją już od chwili zwiastowania. Więc trzeba nam tę tajemnicę nadziei, odkrywać szczególnie w tym roku, do czego zaprosił nas papież – powiedział ojciec Łukasz Kręgiel.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję