Sesja zaczęła się w piątek wieczorem sprawdzeniem naszej wiedzy teoretycznej w formie pisemnej. Osobiście wraz z kolegą przyjechałem nieco później i nasz sprawdzian prezentował się w formie ustnej. Wiedzę naszą sprawdził ks. Łukasz Wojtaszek, który gości u nas od drugiej sesji. Po sprawdzianie była pierwsza konferencja z ks. Łukaszem na temat szat liturgicznych. Następnie mieliśmy okazję poznać miejscowe harcerki, które oprowadziły nas po szkole i okolicy, po czym na plebanii przygotowały dla nas kolację. Później był czas wolny na rozmowy, śpiewanie, na większe zżycie się ze sobą. Dzień zakończyliśmy wyjściem na tak zwane Jerycho. Było to wystawienie Najświętszego Sakramentu – czas na adorację Pana Jezusa w ciszy. Warto dodać, że pozytywnie zaskoczyli nas mieszkańcy – pomimo późnej godziny kościół był wypełniony ludźmi.
Reklama
Sobota była bardzo pracowita. Już o 7 rano zaczęliśmy dzień porannymi modlitwami. Następnie odbyła się pierwsza tego dnia konferencja z ks. Tomaszem Bazanem na temat „sztuki zarządzania innymi”. Jak podaje definicja, ceremoniarz to osoba, która przygotowuje i kieruje przebiegiem liturgii. Druga konferencja nosiła nazwę „Uczynić swoją osobę zbędną”, bo ceremoniarz jest jak powietrze, niewidzialny i niezbędny. Uczyliśmy się w jaki sposób kierować innymi, ministrantami czy lektorami. Po krótkiej chwili odbyła się kolejna konferencja z ks. Tomkiem o Światowych Dniach Młodzieży. Zobaczyliśmy jak wygląda plan przebiegu tego wydarzenia i byliśmy zachęcani do wstąpienia w szeregi wolontariuszy. Dodatkowo porozmawialiśmy o sprawach dotyczących Exodusu Młodych. Zamiast kolejnej konferencji pooglądaliśmy film „Bóg nie umarł”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Punktem kulminacyjnym całego dnia była Eucharystia. Tutaj każdy z nas miał pole do popisu, każdy mógł udowodnić swoją wiedzę teoretyczną i przełożyć ją na praktykę. Każdy z nas miał jakieś zadanie podczas Mszy św., wraz z kolegą Olkiem byliśmy akolitami. Eucharystii przewodniczył tamtejszy proboszcz w koncelebrze z ks. Tomaszem.
Kolejnej konferencji miał przewodniczyć ks. Mateusz, ale z powodu problemów technicznych nie mógł, niestety, dojechać. Pod wieczór dotarł do nas ks. Krzysztof Ślepokura, który jest psychologiem w Kurii Diecezjalnej w Zamościu. Przed każdą konferencją była modlitwa. Rozmawialiśmy trochę o naszej przyszłości, zadając sobie nawzajem pytania. Ostatnim punktem dnia była zabawa, którą przygotowali harcerze i harcerki. Zabawa była tak dobra, że straciliśmy poczucie czasu, zupełnie jak dzieci... Mieliśmy okazję udowodnić ks. Tomkowi, że rozpalanie ognia i zagotowanie mleka jest łatwe, więcej śmiechu niż roboty, ale końcem końców udało nam się. Po tej przygodzie była kolacja na plebanii i kolejna część zabawy. Następnego dnia było wspólne śniadanie i Eucharystia, po czym wracaliśmy do domów. Trzecia sesja mnie sporo nauczyła, jestem zadowolony i z utęsknieniem czekam na kolejną.