Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Słowo daję..., czyli biblijne ABC (1)

Opowiadanie o świerszczu, czyli zaproszenie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 11/2015, str. 3

[ TEMATY ]

Biblia

Małgorzata Godzisz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pewien mądry Hindus o imieniu Acharya miał przyjaciela Alessandro, który mieszkał w Mediolanie. Poznali się w Indiach. Hindus był jego przewodnikiem i pokazał mu najbardziej charakterystyczne zakątki swej ojczyzny. Alessandro wdzięczny za to zaprosił go do swojego miasta. Acharya długo nie mógł zdecydować się na wyjazd, ale w końcu uległ namowom przyjaciela i pewnego pięknego dnia wysiadł na lotnisku Malpensa pod Mediolanem. Następnego dnia przyjaciele spacerowali w centrum miasta. Hindus o czekoladowej twarzy, z czarną brodą i w żółtym turbanie przyciągał spojrzenia przechodniów. Alessandro był ogromnie dumny ze swojego egzotycznego kompana. W pewnym momencie na placu San Babila Acharya zatrzymał się i spytał: – Czy słyszysz również i ty to, co ja słyszę? Mieszkaniec Mediolanu, trochę zaskoczony, natężył słuch, ale przyznał, że słyszy jedynie wielki, miejski hałas. – Tu w pobliżu znajduje się śpiewający świerszcz – stwierdził Hindus.

– Mylisz się – powiedział mieszkaniec Mediolanu. – Ja słyszę tylko miejski zgiełk. A zresztą tutaj nie ma świerszczy. – Nie mylę się. Słyszę śpiew świerszcza – upierał się Acharya i zaczął poszukiwania wśród liści kilku nędznych drzewek. Po chwili pokazał przyjacielowi, sceptycznie obserwującemu, małego owada. Wspaniały świerszcz niezadowolony z tego, że go odkryto, starał się ukryć przed zakłócającymi jego koncert.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Widzisz świerszcza? – spytał Hindus. – Rzeczywiście – przyznał Mediolańczyk. – Wy, Hindusi, macie słuch bardziej wyostrzony od białych... – Tym razem też się mylisz – uśmiechnął się mądry Hindus. – Zobacz tylko... Wyciągnął z kieszeni małą monetę i rzucił ją na chodnik. Natychmiast cztery czy pięć osób odwróciło się i spojrzało. – Widziałeś? – spytał Hindus. – Ten pieniążek zadźwięczał o wiele słabiej od śpiewu świerszcza, a jednak tylu białych usłyszało go.

Reklama

Nie będzie żadnym odkryciem z mojej strony stwierdzenie, że słuchamy kogoś, kto jest dla nas ważny. Słyszymy to, co jest dla nas istotne, co nas interesuje, czym żyjemy. Słyszymy to, co chcemy usłyszeć. Skupiamy uwagę na tym, co jest dla nas fascynujące, zaskakujące. Św. Paweł uczy nas, że „wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa” (Rz 10, 17).

Kiedyś, gdy rozmawiałem z koleżanką, zapytałem, dlaczego ludzie nie czytają Biblii? Ona mi wtedy powiedziała, że Biblia jest niezrozumiała, napisana starym językiem, który ciężko zrozumieć. I ogólnie jest taka nieżyciowa. No bo co o mnie, człowieku XXI wieku, może powiedzieć tekst sprzed kilku tysięcy lat? Powiedziałem jej wtedy, że ma częściowo rację. Sam tekst nic ci nie powie. Natomiast powie ci Bóg, który chowa się za zasłoną liter. Tylko że czasami ciężko przebić się przez tę zasłonę. Dlatego też chciałbym ciebie, drogi czytelniku, i siebie zaprosić do tego, żebyśmy poprzez cykl krótkich katechez publikowanych co tydzień w naszej „Niedzieli” lepiej poznali Pismo Święte. Rozpoczniemy od rzeczy podstawowych, czyli odpowiemy sobie na pytanie: Czym jest Biblia? Co to znaczy, że jest natchniona? Jak powstawała? Pytania można mnożyć w nieskończoność i pewnie życia zabraknie, żeby na nie wszystkie odpowiedzieć, ale to nie powinno nas zniechęcać.

Doświadczenie milionów, a może nawet i miliardów ludzi na przestrzeni dziejów pokazuje, że żywa relacja z Bogiem obecnym w Jego słowie zmienia życie nie tylko jednostek, ale i całych społeczeństw. Dlaczego my nie mielibyśmy do nich dołączyć? Co nas powstrzymuje? Chyba tylko nasze lenistwo, więc je przełamujmy i rozpocznijmy razem niezwykłą podróż przez fascynujący świat Biblii.

2015-03-12 11:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Królestwo niebieskie

Niedziela Ogólnopolska 4/2020, str. V

[ TEMATY ]

Biblia

Fra Angelico

Fragment obrazu pt."Sąd Ostateczny"

Fragment obrazu pt.

Idea królestwa Bożego jest zakotwiczona w Starym Testamencie. Od czasów ustanowienia monarchii w narodzie wybranym (XI wiek przed Chr.) Izraelici widzieli w ziemskim królu przedstawiciela samego Boga, który jest Królem ich teokratycznego państwa i całego świata. Z biegiem czasu idea panowania Boga nad światem nabrała rysów eschatologicznych. Choć Bóg już jest Królem nad całym światem, to jednak ostateczny kształt Jego królestwa ukaże się przy końcu czasów, kiedy zostanie pokonane wszelkie zło. Oczekiwanie to wiązało się z nadzieją na przyjście Mesjasza, który będzie królem zasiadającym po prawicy Boga. Psalmista wyraził to słowami: „Rzekł Pan do Pana mego: «Siądź po mojej prawicy, aż położę wszystkich nieprzyjaciół pod twoje nogi»” (Ps 110, 1).

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich / Niedziela

– Maryja, Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć Jej macierzyńskiej opiece – przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Eucharystia pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego. oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych, o. Pacholski przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają Ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

O ile wcześniej papieże przewodniczyli procesjom Bożego Ciała na placu św. Piotra, to Paweł VI przewodniczył im w poszczególnych parafiach Rzymu. Natomiast św. Jan Paweł II wprowadził zwyczaj ich odbywania w czwartek Bożego Ciała na trasie między bazylikami św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję