Chcemy dziś w sposób jak najgodniejszy pożegnać znaki ŚDM, a także dziękować Bogu za ten dany nam wielki czas łaski, jaki dokonywał się w naszej sosnowieckiej diecezji. Witam tak licznie przy Ołtarzu Pańskim zgromadzonych kapłanów naszego Kościoła, wiernych, a przede wszystkim młodzież naszej diecezji, bo to przecież oni są niezwykle ważni i najbardziej przeżywają spotkanie z krzyżem i ikoną. Dziękujmy Bogu za czas, który mogliśmy wspólnie przeżyć w naszym parafialnych wspólnotach. Niech te dwa wspaniałe znaki ŚDM nie tylko pozostaną w naszej pamięci, ale będą wielkim wołaniem do Boga na całe życie – powiedział witając uczestników Eucharystii gospodarz miejsca, proboszcz parafii katedralnej, ks. prał. Jan Gaik.
By nikt się nie pogubił
Reklama
W homilii Biskup Ordynariusz wskazał na intuicję Papieża Jana Pawła II, który młodzież i ich sprawy nosił szczególnie w sercu, dlatego postawił im przed oczy dwa symbole, znaki, aby z nimi nikt się nie pogubił, ale by był szczęśliwy. – To właśnie Ojciec Święty przed laty postanowił, aby na drodze ziemskiego pielgrzymowania postawić przed oczy serca, duszy i umysłu znaki, które będą do nieba prowadziły, dzięki którym każdy młody człowiek, gdy tylko będzie chciał, odnajdzie tę jedną jedyną drogę wiodącą do szczęścia, do Boga – znak krzyża i znak ikony Matki Bożej – zaznaczył Kaznodzieja. – Pochylmy się więc nad sensem znaków. Dobrze wiemy, że znak, symbol odnosi nas do rzeczywistości, która powinna oddziaływać na nasze życie. Znak drogowy, czerwone światło na skrzyżowaniu – jeśli się nie odniesiemy do rzeczywistości, nie zatrzymamy się, to stanie się nieszczęście. A znak krzyża? Do jakiej rzeczywistości nas odnosi? Otóż, wskazuje on na Osobę Chrystusa Pana, który umierał w niewypowiedzianych katuszach. Chciał Ojciec Święty ukazać nam właśnie takiego Jezusa, a nie tego ze żłóbka, bo w ten sposób chciał młodemu człowiekowi powiedzieć, że jest Ktoś, komu na Tobie bardzo zależy, Ktoś kto nie zawahał się być bitym, poniżanym, wzgardzonym i opluwanym, a potem nie zawahał się, by oddać za ciebie życie, po to byś mógł żyć wiecznie. Drugi znak, kopia ikony Matki Bożej, która znajduje się w Rzymie. Jest matka, która otacza cię płaszczem opieki, która pospieszy ci na pomoc, kiedy tylko szczerym sercem, z ufnością się zwrócisz do Niej, Ona cię nigdy nie opuści, zawsze pocieszy, przytuli, Ona wskaże ci właściwą drogę – podkreślał Ksiądz Biskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zawierzenie młodych
Podczas dziękczynnej Eucharystii za czas peregrynacji ŚDM miał miejsce uroczysty Akt zawierzenia Bogu młodzieży naszej diecezji oraz dalszych przygotowań do Światowych Dni Młodzieży.
– Zawierzamy ci młodzież Kościoła sosnowieckiego, prowadź nas bezpiecznie po zawiłych ścieżkach współczesnego świata i daj nam łaskę owocnego przeżycia ŚDM w Krakowie. Uczyń nas świadkami Twojego Miłosierdzia, niech iskra miłosierdzia, którą w nas zapaliłeś, stanie się ogniem przemieniającym ludzkie serca i odnawiającym oblicze ziemi – prosili i zawierzali młodzi Kościoła sosnowieckiego.
Peregrynacja trwa
Ksiądz Biskup pobłogosławił kopie wizerunku Matki Bożej „Salus Populi Romani” przygotowane przez podopiecznych wspólnoty „Betlejem” z Jaworzna. Ikony te zostały przekazane do wszystkich dekanatów diecezji, by w najbliższych miesiącach mogły dotrzeć do każdej wspólnoty, przypominając nam, że przygotowania do ŚDM trwają i mobilizując nas do modlitwy o ich owoce. Reprezentacje poszczególnych dekanatów, składające się z księży dziekanów, dekanalnego duszpasterza młodzieży oraz świeckich liderów parafialnych, z rąk bp. Grzegorza Kaszaka odebrały kopie wizerunku Matki Bożej, po czym nastąpiło rozesłanie liderów. Na zakończenie Pasterz Kościoła sosnowieckiego zaznaczył, ze choć peregrynacja dobiega końca, to nie oznacza to wcale, że nasza modlitwa się kończy wraz z tym czasem nawiedzenia. – Niech te ikony Maryi towarzyszą naszym parafiom i rodzinom, niech Maryja pociesza i wyprasza przed tronem Boga wszelkie potrzebne łaski na nadchodzące Światowe Dni Młodzieży i na całe życie – zaznaczył Biskup Ordynariusz.