Reklama

W drodze

Dlaczego są sprzedajni?

Celebryci sami wiedzą, dzięki czemu mogą być bezkarni...

Niedziela Ogólnopolska 9/2015, str. 41

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Media mainstreamu – jak mawia ojciec Rydzyk – to media mętnego nurtu. Rzeczywiście, liczba szalbierstw, kłamstw, przeinaczeń osiągnęła już dawno takie rozmiary, że słusznie nazwano te media „przemysłem pogardy”. Atakuje się w nich i usiłuje poniżyć każdego, kto ma inne zdanie niż obecni władcy Polski. Interes tych władców jest oczywisty: utrzymanie się na swoich posadach, wygranie wyborów – a tu duże znaczenie ma propaganda. Można się jednak zastanowić, dlaczego tak wielu dziennikarzy, pracowników mediów bierze udział w tej brudnej grze... Przecież to jest sprzeczne z misją ich zawodu oraz z sumieniem przyzwoitego człowieka. Do tej pory sądziłem, że część dziennikarzy mainstreamu sprzedaje swoje sumienia za pieniądze. Bo kredyty, bo dzieci, bo trudno o pracę... Ale dziś mam podejrzenia jeszcze gorsze, choć przecież i te uprzednie świadczą o moralnym upadku mediów. Oto bowiem ujawniają się związki z narkotykami, gangsterami, przestępstwa seksualne. To okazuje się codziennością „warszawki”, składającej się z ludzi mediów mainstreamu, aktorów i aktorek telewizyjnych tasiemców, celebrytów, elitki pieniądza, bananowej młodzieży.

Mechanizm jest zadziwiająco prosty. Narkotyzowanie się to w dużej części sposób życia tego środowiska. Narkotyki dostarczają gangsterzy, którzy dzięki temu mają „haki” na „warszawkę”. Nie jest przypadkiem, że gangsterzy występowali już w filmach obok popularnych aktorów. Z kolei dilerzy narkotykowi są infiltrowani przez służby specjalne, a bywa też i odwrotnie – te światy wzajemnie się przenikają. Policja i służby mają zatem bogate dossier „warszawki” – nie tylko narkotykowe zresztą. Władza zatem łatwo może wpłynąć na opiniotwórcze zachowania tych popularnych postaci. Nie musi nic zlecać ani o nic prosić, celebryci sami wiedzą, dzięki czemu mogą być bezkarni albo kiedy ich czas ochronny może się skończyć... Także obce potencje mogą w ten sposób wpływać na opinie wygłaszane w telewizji.

Groźne to? Wręcz śmiertelnie groźne dla polskiej racji stanu. Jedyną obroną jest ujawnienie patologii i usunięcie szkodników z miejsc kształtowania opinii publicznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-02-24 12:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mjr Maciej „Slab” Krakowian – jeden z najbardziej utytułowanych polskich pilotów F-16, lider Tiger Demo Team

2025-08-28 23:39

PAP

Major Maciej „Slab” Krakowian - jeden z najbardziej utytułowanych polskich pilotów F-16, lider Tiger Demo Team - zginął w czwartek wieczorem podczas ćwiczeń przed pokazami AirSHOW w Radomiu.

Mjr „Slab” był związany z 31. Bazą Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach. Jako instruktor i lider zespołu F-16 Tiger Demo Team Poland reprezentował Polskie Siły Powietrzne na prestiżowych pokazach lotniczych w kraju i za granicą. Był absolwentem Liceum Lotniczego w Dęblinie, po ukończeniu którego trafił do Akademii Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Ukończył liczne kursy i specjalistyczne szkolenia oraz brał udział w wielu ćwiczeniach i misjach międzynarodowych.
CZYTAJ DALEJ

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i przestępczość

2025-09-01 19:01

[ TEMATY ]

morderstwo

morderstwo kapłana

Unsplash/pixabay.com

W Sierra Leone zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i przestępczość. Ks. Augustine Dauda Amadu, proboszcz parafii w mieście Kenema, został zabity w swoim mieszkaniu w nocy z 29 na 30 sierpnia. Pierwsze świadectwa mówią o tym, że napadli go uzbrojeni mężczyźni.

Policja prowadzi śledztwo pod kątem napadu rabunkowego z bronią w ręku, choć brutalność agresji wobec kapłana wzbudza wiele pytań. Ks. Amadu znany był ze swej łagodności, dostępności i odwagi. Aktywnie działał wśród młodzieży i ubogich rodzin. Jego kazania przeciwko korupcji i przestępczości zjednały mu głęboki szacunek, ale również, według niektórych parafian, przysporzyły mu wrogów w niektórych kręgach.
CZYTAJ DALEJ

Abp Guzdek w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej: Pamięć tamtych dni nie może dać się zabić

2025-09-02 20:43

[ TEMATY ]

Abp Józef Guzdek

Karol Porwich

„Dzisiaj w kolejną rocznicę wybuchu II wojny światowej gromadzimy się w świątyni, aby polecać miłosierdziu Bożemu tych wszystkich, którzy polegli w obronie niepodległości i wolności naszej Ojczyzny. Wspominamy tych, którzy walczyli z Niemcami na froncie zachodnim i z sowiecką Rosją na wschodzie” - mówił abp Józef Guzdek w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej podczas Mszy św. w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Białymstoku. Po Eucharystii metropolita białostocki poświęcił tablicę upamiętniającą 29 duchownych katolickich, kapelanów Wojska Polskiego - ofiar zbrodni katyńskiej.

Homilię podczas Mszy św. wygłosił ks. płk SG Zbigniew Kępa, postulator fazy wstępnej procesu beatyfikacyjnego 29 „kapelanów katyńskich”. Nawiązał w niej do Ewangelii dnia, mówiącej o odrzuceniu Jezusa w Nazarecie, podkreślając, że los proroków zawsze naznaczony był prześladowaniem - w czasach Chrystusa, w epoce komunizmu, a także dziś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję