Reklama

Głos z Torunia

Jakie media w Polsce?

„Mamy obowiązek zanieść prawdę wszędzie. Musimy być jej świadkami i wchodzić w media” – tymi słowami o. dr Tadeusz Rydzyk zainaugurował sympozjum „Oblicza mediów w Polsce”, które odbyło się 24 stycznia w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Konferencja z cyklu „Oblicza...” odbywa się co roku w styczniu z okazji wspomnienia św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy

Niedziela toruńska 8/2015, str. 6

[ TEMATY ]

media

kultura

Katarzyna Cegielska

Red. Jacek Karnowski

Red. Jacek Karnowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O wpływie tabloidów na społeczeństwo opowiedział pierwszy prelegent ks. prof. dr hab. Leon Dyczewski. Zwrócił on uwagę, że prawie wszystkie tego typu pisma na polskim rynku należą do spółek zagranicznych. Wskazał na negatywne skutki długotrwałego czytania tabloidów. Należą do nich m.in.: zaburzenie poczucia rzeczywistości, dzielenie ludzi i budzenie niechęci czy seksualizacja.

Jak zauważył ks. prof. Dyczewski, tabloidyzacja prowadzi do zmniejszenia krytycyzmu wśród ludzi, co z kolei jest zagrożeniem dla demokracji. Zdaniem prelegenta zjawisko to może być zatrzymane. „To my jako społeczeństwo decydujemy, czy będą u nas tabloidy. Jeżeli nasze społeczeństwo będzie na tyle świadome, żeby nie kupować tego typu prasy, to wydawcy sami zrezygnują z jej wydawania” – mówił ks. prof. Dyczewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Walka z Kościołem

Reklama

„Kościół «Gazety Wyborczej»” to tytuł wykładu red. Artura Dmochowskiego. Prelegent stwierdził, że „Gazeta Wyborcza” prowadzi otwartą wojnę z Kościołem. Za przykład podał wizerunek s. Bernadety, która została oskarżona i skazana za nieprawidłowości w zarządzanym przez nią domu dziecka. Gazeta przedstawiła wówczas karykaturalny wizerunek siostry, który przypominał stalinowskie i hitlerowskie plakaty propagandowe. Red. Dmochowski przytoczył wiele metod, które stosuje dziennik Agory w walce z Kościołem. Zaliczył do nich wyśmiewanie, regularne, zmasowane oczernianie, wskazywanie na rzekomą pazerność duchownych oraz przypisywanie im pedofilskich czynów.

Troska o najmłodszych

„Rozbudzenie namiętności i ograniczenie intelektualnego rozwoju – to dwa największe negatywne skutki wpływu kolorowych czasopism na dzieci i młodzież” – mówił bp dr Adam Lepa. Jak poinformował, 4 największe kolorowe pisma dla młodzieży w Polsce należą do niemieckiej spółki Bauer. Jej właściciele oficjalnie przyznają, że jedynym celem jej funkcjonowania jest zysk. Czytanie takiej prasy powoduje u młodzieży wykrzywienie obrazu rzeczywistości i całkowitą niezdolność do zrozumienia istoty miłości. Jako antidotum bp Lepa wskazał pracę rodziców, która powinna być ukierunkowana na zaszczepienie w dzieciach właściwych wartości, umiłowania dobrych książek i wskazanie odpowiednich autorytetów.

Fenomen katolickich mediów

Reklama

O fenomenie toruńskich mediów katolickich w dobie mediów kapitalistycznych opowiedział prof. dr hab. inż. Janusz Kawecki. Jak podkreślił, stworzenie od zera katolickiej rozgłośni bez żadnych środków było ekstremalnie trudnym zadaniem. Prof. Kawecki zwrócił uwagę, że Radio Maryja i media wokół niego skupione w pełni realizują zalecenia Stolicy Apostolskiej dotyczące katolickich mediów, zawarte w instrukcji „Aetatis novae”. Radio dba o całościowy rozwój człowieka, kulturalny, transcendentny i religijny. Od samego początku pozwala słuchaczom na podmiotowe uczestnictwo w przekazie dzięki telefonom do studia. Prelegent zaznaczył, że toruńskie media mają ogromne zdolności organizacyjne i tworzą realną wspólnotę, co jest widoczne przy wielotysięcznych pielgrzymkach do Rzymu czy na Jasną Górę.

Medialny trójgłos

Sympozjum zwieńczył trójgłos, w którym uczestniczyli Mariusz Pilis oraz bracia Jacek i Michał Karnowscy. Jak zauważyli prelegenci, media w Polsce coraz częściej stają się narzędziem manipulacji. Zdaniem Jacka Karnowskiego jest w tym pewien paradoks. „Z jednej strony środki przekazu coraz szybciej się rozwijają i jest coraz większy popyt na informację, z drugiej strony wszystkie media tracą odbiorców. Tracą płynność finansową, przez co spada jakość przekazu i stają się coraz bardziej zależne od władzy” – mówił.

Michał Karnowski zwrócił uwagę na pozytywne zjawiska w polskim systemie medialnym. Polskie lasy miały być sprywatyzowane, a nie zostały. „Myślę, że rząd chciał, żeby polska szkoła wyglądała inaczej niż teraz, a jednak te plany się nie powiodły. Wszystko to dzięki presji społeczeństwa i mediów. Wystarczy zajrzeć do prasy takiej jak «Newsweek», żeby zobaczyć, że przeciwne nam siły zauważają nas i są zaskoczone, że jest nas tak wielu. Musimy tylko działać. Ja jestem optymistą” – przekonywał redaktor.

2015-02-19 11:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kulturalne czwartki w św. Zygmuncie

[ TEMATY ]

kultura

Parafia św. Zygmunta w Częstochowie z Duszpasterstwem Środowisk Twórczych zapraszają na listopadowy cykl czwartkowych spotkań kulturalnych.
CZYTAJ DALEJ

Diecezja Warszawsko-Praska wydała komunikat ws. zaginionego księdza

2025-11-14 12:55

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski
Komunikat prasowy z dnia 13 listopada 2025 roku.
CZYTAJ DALEJ

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję