Reklama

Niedziela Lubelska

Lublin: trwa peregrynacja obrazu Matki Boskiej Latyczowskiej

Parafie lubelskie nawiedza od 15 września obraz Matki Boskiej Latyczowskiej. – Wierni zbierają się w kościołach na modlitwie, zwłaszcza osoby, które osiedliły się w Lublinie po II wojnie światowej, a ich rodziny przeżywają peregrynację znanego im od dzieciństwa obrazu, który od 4 października będzie czczony w kościele parafialnym pw. Matki Bożej Różańcowej w lubelskiej dzielnicy Czuby – mówi KAI dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Kurii Metropolitalnej w Lublinie ks. Ryszard Podpora.

[ TEMATY ]

obraz

Lublin

Paweł Wysoki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obraz, po przewiezieniu z Łucka do Lublina, przez blisko 70 lat znajdował się w kaplicy Zgromadzenia Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej. Decyzją abp Stanisława Budzika zostanie przeniesiony do kościoła na lubelskim osiedlu, ale najpierw nawiedzi 20 parafii w mieście – tyle, ile jest tajemnic Różańca.

Inspiratorem i pomysłodawcą projektu jest ks. abp Budzik – mówi ks. Podpora. Obraz został oddany do konserwacji, po czym ks. abp Budzik w specjalnym liście zaprosił diecezjan do przyjęcia obrazu Matki Bożej Latyczowskiej, który jest wpleciony w historię narodu polskiego i mocno związany z Kresami Rzeczpospolitej. Równocześnie metropolita lubelski nakreślił teologię tego obrazu, który przedstawia Madonnę z Dzieciątkiem. Jego przybycie do parafii jest więc wniesieniem Chrystusa do wspólnoty wiernych – Maryja wnosi Syna Bożego, a wraz z Nim Jego orędzie i przesłanie, zawarte w Piśmie Świętym, które Dzieciątko Jezus trzyma w swoich rączkach. Ks. abp Budzik zaproponował, żeby nawiedziny w każdej parafii wiązały się z jedną z tajemnic Różańca, aby zaczęły się w Matkę Bożą Bolesną 15 września w lubelskiej katedrze, a zakończyły w parafii Matki Bożej Różańcowej, która jest kościołem docelowym, gdyż tam pozostanie na zawsze. Uroczysta intronizacja odbędzie się 4 października, dokładnie w 236. rocznicę koronacji przez bpa Jezierskiego koronami papieskimi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kopię cudownego wizerunku Salus Populi Romani przywieźli do Latyczowa z Rzymu polscy dominikanie. Jednak na jego umieszczenie w kościele nie zgodził się właściciel miasta, hrabia Potocki, który był kalwinem. Wobec tego obraz został umieszczony w domu w pobliskiej okolicy. Jej mieszkańcy zaobserwowali wówczas nadzwyczajne zjawisko – łunę nad budynkiem, gdzie wizerunek Matki Bożej znalazł schronienie. Dzięki tym wydarzeniom i pośrednictwu żony, gorliwej katoliczki, Potocki porzucił kalwinizm i powrócił do Kościoła. Obraz zaś znalazł godne miejsce czci.

Reklama

Nawiedzenie przebiega według podobnego schematu. Po przywitaniu obrazu Matki Bożej Latyczowskiej przez wspólnotę parafialną, przedstawicielka Zgromadzenia Sióstr Służek przypomina jego bogatą, ponad 400-letnią historię. – Wierni modlą się nieraz całą noc – mówi ks. Podpora.

4 października obraz zostanie uroczyście przeniesiony z kościoła pw. Świętej Rodziny w uroczystej procesji do kościoła Matki Bożej Różańcowej. O godz. 11 rozpocznie się uroczysta Msza św. Symboliczne znaczenie będzie miał udział w uroczystościach bpa z Kamieńca Podolskiego Leona Dubrawskiego, prowincjała Ojców Dominikanów i przełożonej generalnej Sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej.

- Obserwowałem wiernych w katedrze - mówi ks. Podpora. - Księża bardzo się zaangażowali, bardzo zabiegali o to, aby to nawiedzenie dokonało się w ich parafii, gdyż w Lublinie jest ich 37, więc nie wszyscy mogli wziąć w tym udział - przyjąć obraz - podkreśla ks. Podpora. Przypomina, że takiego obrazu w Lublinie nie ma, a dzięki jego obecności najstarsi repatrianci, którzy po II wojnie światowej osiedli w Lublinie, odnaleźli kawałek utraconej ojczyzny. Dlatego przyjęcie tego obrazu jest bardzo serdeczne, żywe, bo łączy się także z wiernymi i ich przodkami, którzy się przed tym wizerunkiem modlili. Abp Budzik opowiadał mi, że starsza parafianka wspominała, że modliła się przy tym obrazie kiedyś w Łucku - dodaje ks. Podpora.

2014-10-01 15:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uczcili indiańską Madonnę

W grudniu 2014 r. przypadło wspomnienie Matki Bożej z Guadalupe – tej, która objawiła się jako Niepokalana Juanowi Diego na górze Tepeyac w Meksyku. Śladem po objawieniu jest znany dziś w świecie wizerunek Maryi na indiańskim płaszczu, który Juan Diego przyniósł do biskupa Meksyku i z niego wysypał nazbierane kwiaty. Wówczas na płaszczu ukazał się nie ręką ludzką uczyniony wizerunek objawiającej się Maryi – indiańskiej Madonny, wokół niej promienie, a pod jej stopami półksiężyc i anioł. Płaszcz z wizerunkiem Matki Bożej z Guadalupe obecnie wisi w sanktuarium wybudowanym w miejscu objawień.

CZYTAJ DALEJ

Wpłynęła kara TVN za "Bielmo. Franciszkańska 3"

2024-04-17 12:35

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

commons.wikimedia.org

"Departament Budżetowy KRRiT poinformował mnie, że wczoraj na rachunek bankowy KRRiT wpłynęła wyegzekwowana przez Urząd Skarbowy kara pieniężna w wysokości 550 000 zł od TVN SA za emisję filmu "Bielmo. Franciszkańska 3" - napisał w środę w mediach społecznościowych przewodniczący Maciej Świrski.

"Departament Budżetowy KRRiT poinformował mnie, że wczoraj na rachunek bankowy KRRiT wpłynęła wyegzekwowana przez Urząd Skarbowy kara pieniężna w wysokości 550 000 zł od TVN SA (decyzja 4/DPz/2024)- napisał w środę w mediach społecznościowych przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Maciej Świrski. Karę wymierzono stacji TVN za emisję filmu "Bielmo. Franciszkańska 3" 6 marca 2023 r.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję