Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Twoje imię

Europa musi się bronić, budując własny system wewnętrznego bezpieczeństwa. Dotychczas na czele frontu walki z terroryzmem stały Stany Zjednoczone.

Niedziela Ogólnopolska 4/2015, str. 45

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Europa

terroryzm

jackmac34/pixabay

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska piosenkarka Edyta Bartosiewicz śpiewała: „Mam na imię Jenny, może to coś zmieni”. Po ataku terrorystycznym w redakcji tygodnika satyrycznego „Charlie Hebdo” w Paryżu, gdzie łącznie zginęło 17 osób, przed Parlamentem Europejskim w Brukseli oraz w sali plenarnej w Strasburgu europosłowie przypięli sobie plakietki ze słowami „Je suis Charlie” – Jestem Charlie, co oznacza również: Mam na imię Charlie. Ale czy to coś zmieni? Wiele europejskich gazet na pierwszej stronie deklarowało: „Wszyscy jesteśmy Charlie”. To przesłanie towarzyszyło ponadmilionowej manifestacji w Paryżu, na której czele szli prezydenci i szefowie rządów wielu krajów. Paryska masakra wzbudziła uzasadniony sprzeciw chrześcijańskiej jeszcze Europy. „Nie zabijaj” – to Boże przykazanie nie podlega renegocjacji. Papież Franciszek, potępiając ten okropny akt terrorystyczny, stwierdził, że był on emanacją „odrzucania wartości innych ludzi”. Europa musi się bronić, budując własny system wewnętrznego bezpieczeństwa. Dotychczas na czele frontu walki z terroryzmem stały Stany Zjednoczone, a instytucje europejskie bardziej troszczyły się o komfort transportu i przesłuchań schwytanych już terrorystów niż o realne przeciwdziałanie. Udział czołowych polityków w marszu przeciw terroryzmowi nie zdejmuje z nich odpowiedzialności za ochronę bezpieczeństwa i życia obywateli zarówno we Francji, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Polsce, jak i w innych krajach.

W kontekście zaistniałej sytuacji wielu zastanawia się, czy potępienie okrutnego morderstwa musi automatycznie pociągać za sobą afirmację treści pisma, którego dziennikarze zostali zabici. Trudno wszystkich przymuszać, aby stali się wielbicielami niesmacznych, a wręcz wulgarnych i, moim zdaniem, bluźnierczych karykatur, obrażających uczucia religijne nie tylko muzułmanów, ale także nas – chrześcijan. Można by zapytać, czy gdyby terroryści dokonali podobnego ataku w Polsce np. na redakcję tygodnika „Nie”, to przypięlibyśmy sobie plakietkę z napisem „Jestem Jerzy Urban”, albo „Wszyscy jesteśmy Urbanami”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-01-20 11:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Hindo: za konflikt turecko-syryjski zapłacą chrześcijanie

Jak zawsze w takich przypadkach, każdy ma swój własny interes do załatwienia. Ale ostatecznie to my chrześcijanie poniesiemy największe konsekwencje. Boję się, że ten turecki atak przyniesie nowy, ogromny exodus chrześcijan. Zwrócił na to uwagę emerytowany arcybiskup syryjsko-katolicki archidiecezji Hassaké-Nissibi w kurdyjskim rejonie Syrii, odnosząc się do inwazji Turcji na ten kraj.

Abp Jacques Behnan Hindo w wypowiedzi dla Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie podkreślił, że jego myśl biegnie do pięciu tysięcy rodzin katolickich, mieszkających w jego archidiecezji. Wielu z nich już opuściło swoje domy, na razie pozostają na terenie Syrii, ale gdy konflikt się rozwinie, to mogą emigrować za granicę.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Nawrocki: zaprosiłem prezydenta Trumpa do Polski

2025-09-03 22:25

[ TEMATY ]

Donald Trump

Władimir Putin

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent RP Karol Nawrocki poinformował w środę po spotkaniu z przywódcą USA Donaldem Trumpem, że zaprosił go do Polski. Daty możliwej wizyty nie ustalono, ale prezydent Polski nie wykluczył, że może dojść do niej w przyszłym roku.

Nawrocki zaznaczył w rozmowie z polskimi dziennikarzami, że podczas spotkania w Białym Domu Trump dał Polsce gwarancję bezpieczeństwa i podkreślił polsko-amerykańską sojuszniczą współpracę w dziedzinie wojskowej.
CZYTAJ DALEJ

Byśmy mocniej zakorzenili się w wierze

2025-09-03 22:41

Biuro Prasowe AK

- Archidiecezja Krakowska będzie zawsze Ci wdzięczna za wieloletnią pracę duszpasterską, za wielką mądrość kapłańską. We wdzięcznej pamięci zachowają Cię klerycy i liczni kapłani, którzy tutaj dzisiaj przybyli, młodzież oazowa, duszpasterstwo rodzin – mówił kard. Stanisław Dziwisz.

W środę 3 września odbyły się uroczystości pogrzebowe bp. Jana Szkodonia w Chyżnem. Na początku Mszy św. kanclerz Kurii Metropolitalnej w Krakowie, ks. Grzegorz Kotala odczytał telegram kondolencyjny sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, w którym kard. Pietro Parolin poinformował, że Ojciec Święty Leon XIV łączy się duchowo z uczestnikami liturgii pogrzebowej „dziękując Bogu za gorliwą pasterską służbę śp. bp. Jana, którą podejmował dla dobra Kościoła, szczególnie w Archidiecezji Krakowskiej”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję