Reklama

Aspekty

Bez chrześcijaństwa nie byłoby Polski

Mężczyźni z całej diecezji wraz z rodzinami 13 września pielgrzymowali do kolebki chrześcijaństwa i polskości w Międzyrzeczu.

[ TEMATY ]

Pielgrzymka Mężczyzn do Międzyrzecza

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński – abp Wiesław Śmigiel

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński – abp Wiesław Śmigiel

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczna 13. Pielgrzymka Mężczyzn do Międzyrzecza była połączona z upamiętnieniem 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego na pierwszego króla Polski i 80. rocznicą powrotu Polski nad Odrę i Nysę Łużycką. Pielgrzymka rozpoczęła się od powitania pielgrzymów na Zamku Królewskim w Międzyrzeczu i modlitwy przy relikwiach pierwszych męczenników Polski. Następnie prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk wygłosił konferencję pt. „Królestwo Polskie – suwerenność, jedność i świętość”, po której uczestnicy pielgrzymki przeszli głównymi ulicami miasta do sanktuarium Pierwszych Męczenników Polski. Tam poświęcono tablicę upamiętniającą 1000. rocznicę koronacji Bolesława Chrobrego.

Reklama

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński – abp Wiesław Śmigiel. W homilii zauważył on, że bez Chrystusa trudno zrozumieć człowieka oraz współczesną sytuację Polski. Przypomniał też, że o naszej tożsamości przypominają najstarsze zachowane zabytki kultury polskiej, które wprost lub pośrednio czerpią z chrześcijaństwa. - Nie ma w tym przesady jeśli powiemy, że bez chrześcijaństwa nie byłoby Polski. To nie tylko wspaniałe budowle sakralne, zakonne, przedmioty kultu, dzieła sztuki, literatura przepełniona wiarą w Boga, ale to również życiorysy konkretnych ludzi, którzy dzięki Chrystusowi pokonywali własne słabości i ograniczenia oraz służyli drugiemu człowiekowi, służyli też ojczyźnie – zauważył abp Śmigiel. - Dlatego próby zdyskredytowania i przemilczania znaczenia chrześcijaństwa są nierozsądne i niebezpieczne, ponieważ podważają nasze fundamenty, rozmywają tożsamość, a bez korzeni trudno żyć i rodzić dobre owoce – dodał kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita szczecińsko-kamieński przypomniał, że przeszło tysiąc lat temu Europa się chrystianizowała, a dzisiaj przechodzi proces odwrotny, ulegając dechrystianizacji. Zwrócił uwagę, że dziś żyjemy w świecie wywróconym do góry nogami, gdzie cnota bywa ośmieszana, piętnowana, a nawet karana. Natomiast wady, grzechy i słabości, ukazuje się jako cnoty, które się nagradza. Zauważył, że w takiej rzeczywistości potrzeba bardzo głębokiej zadumy, refleksji i krytycyzmu. – Potrzeba krytycyzmu, nie krytykanctwa, ale krytycyzmu, który zakłada, że patrzymy otwartymi oczami na świat, który nas otacza i potrafimy oceniać rzeczywistość. Mamy swoje zdanie, a my jako ludzie wiary szukamy prawdy i umocnienia w Piśmie Świętym, sakramentach, w rodzinie i wspólnocie Kościoła. To jest nasza moc – podkreślił abp Śmigiel.

Organizatorami wydarzenia jest Stowarzyszenie Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna w Gorzowie Wlkp., Bractwo św. Józefa w Gorzowie Wlkp., parafie Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, Starostwo Powiatowe w Międzyrzeczu, Urząd Miejski w Międzyrzeczu, Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej i Międzyrzecki Ośrodek Kultury.

Pielgrzymka odbyła się pod honorowym patronatem bp. Tadeusza Lityńskiego.

2025-09-14 17:35

Oceń: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biorą odpowiedzialność

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 38/2022, str. I

[ TEMATY ]

Pielgrzymka Mężczyzn do Międzyrzecza

Karolina Krasowska

Mężczyźni dali piękne świadectwo wiary na ulicach Międzyrzecza

Mężczyźni dali piękne świadectwo wiary na ulicach Międzyrzecza

Widok tylu mężczyzn, starszych i młodszych, jest dla nas motywacją i mobilizacją do trwania w wierze, bo tylko w Bogu jest nasza nadzieja na prawdziwe życie – powiedzieli pielgrzymi z Sulechowa.

Jubileuszowa 10. Diecezjalna Pielgrzymka Mężczyzn do sanktuarium Pierwszych Męczenników Polski rozpoczęła się 10 września na Zamku Królewskim w Międzyrzeczu, gdzie miało miejsce przekazanie relikwii św. Brata Krystyna, który powrócił do kolebki chrześcijaństwa i polskości po dziesięciu stuleciach. – Z tej okazji będzie odtworzona kaplica zamkowa; jest już wybrane miejsce. Myślę, że w przyszłym roku, gdy spotkamy się na kolejnej pielgrzymce, to poświęcimy tę kaplicę, gdzie będą spoczywały relikwie św. Brata Krystyna – powiedział ks. kan. Henryk Grządko, duszpasterz Stowarzyszenia Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna w Gorzowie Wlkp. Fragment relikwii świętego przybył do Międzyrzecza na prośbę bp. Tadeusza Lityńskiego z katedry w Ołomuńcu, gdzie znajdują się one od 1128 r.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Wstydliwa rocznica

2025-12-13 06:12

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

13 grudnia we współczesnej historii Polski zapisał się już podwójnie. Tego dnia wspominamy początek stanu wojennego, który był krwawym zdławieniem „karnawału Solidarności”.

Warto przy tej okazji pamiętać, że na początku ten ruch rozwijał się tak bardzo energicznie dzięki realnej solidarności, tej przez małe „s” między ludźmi, wielkiej nadziei i entuzjazmie wynikającym z oczekiwanej zmiany. Byliśmy my i oni, i ci „oni” zaczęli realnie obawiać się, że sytuacja wymknie im się spod kontroli. Stąd te dwa kluczowe ruchu, czyli zdławienie oporu oraz selekcja opozycji na tę „radykalną” (niebezpieczną dla komunistów, ich losu, władzy i bogactwa) i tę „konstruktywną”. Dokładnie ten podział opisują historycy, ale do dziś może zobaczyć to każdy z nas. Politycy odwołujący się do nurtu antykomunistycznego i „Solidarności” można łatwo podzielić na tych, co się z „wrogiem” dogadali albo z nim współpracowali i na tych, co nie zdradzili pragnienia wolności i mają go w sobie do dziś, gdy wyzwania są inne, acz sprowadzają się do tych samych pytań o suwerenność państwa i wolność obywateli. Jedni chcieli gen. Wojciecha Jaruzelskiego, Czesława Kiszczaka i innych odpowiedzialnych za stan wojenny skazać, a drudzy ich bronili, zapraszali na salony, a później z honorami pochowali.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję