Od pigułki do macierzyństwa
Autorka przedstawiła historię 26-letniej Ashley Hamrick, która zaczęła brać tabletki już w wieku 15 lat. Choć nie miała skutków ubocznych, z czasem zaczęły nurtować ją pytania: „Kim mogłabym być bez antykoncepcji? Czy poczuję różnicę, jeśli ją odstawię?”. Influencerki na TikToku i Instagramie przekonywały, że życie bez tabletek daje „jasność umysłu” i poczucie świeżości.
Lekarz zapewniał ją, że nie ma powodu do rezygnacji, ale młoda kobieta zdecydowała inaczej. Po przeprowadzce do Teksasu, poznaniu partnera i odstawieniu tabletek szybko zaszła w ciążę. Dziś jest matką czteromiesięcznego dziecka i przyznaje, że wciąż poszukuje odpowiedzi na pytanie, kim jest bez antykoncepcji - tym razem już jako matka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Media społecznościowe kontra medycyna
Zjawisko, które przeżyła Ashley, nie jest jednostkowe. Goldberg zauważa, że trzy lata po uchyleniu przez Sąd Najwyższy prawa do aborcji (sprawa Dobbs v. Jackson z 2022 r.) temat antykoncepcji stał się równie gorący i sporny.
Reklama
Na TikToku nagrania krytyczne wobec tabletek antykoncepcyjnych mają miliardowe wyświetlenia. Influencerki ostrzegają przed depresją, problemami z libido czy przyrostem wagi. Niektóre twierdzą, że pigułki mogą powodować niepłodność - czemu lekarze zdecydowanie zaprzeczają. Badanie australijskiego Uniwersytetu La Trobe wykazało jednak, że zaledwie 10 proc. popularnych nagrań o zdrowiu reprodukcyjnym pochodzi od lekarzy, a prawie połowa - od przeciwników antykoncepcji hormonalnej.
Sceptycyzm wobec tabletek wyrażają również znani podcasterzy. Alex Clark z konserwatywnego środowiska Turning Point USA oskarża przemysł farmaceutyczny o „ukrywanie problemów zdrowotnych pod płaszczykiem antykoncepcji”. Z kolei doradca polityczny Calley Means stwierdził w programie Joe Rogana, że tabletki stały się dla koncernów „stałym źródłem dochodu”.
Dane i obawy
Dane potwierdzają, że zmiana nastrojów nie jest tylko medialnym echem. Z badań firmy Trilliant Health wynika, że od 2019 do 2024 roku odsetek Amerykanek w wieku 18-44 lat stosujących antykoncepcję hormonalną spadł z 13,1 do 10,2 proc.
Tak zwani "specjaliści" już dziś boją się, że przemysł antykoncepcyjny na tym straci. Jednocześnie biją na alarm, że trend ten może się pogłębić w związku z planowanymi ograniczeniami finansowania programów zdrowotnych, takich jak Medicaid czy Title X.
Zmiana kulturowa
Choć The New York Times jest daleki od promowania katolickiej nauki moralnej, to jego materiał ukazuje narastającą nieufność wobec antykoncepcji hormonalnej, szczególnie wśród młodych kobiet. Dla wielu z nich decyzja o odstawieniu tabletek nie jest kwestią ideologiczną, lecz osobistego doświadczenia, poszukiwania tożsamości i lepszego samopoczucia.
Goldberg konkluduje, że bohaterki jej reportażu - jak Ashley Hamrick - pragną, by kobiety miały odwagę zadawać pytania lekarzom i nie przyjmowały bezkrytycznie zaleceń, które towarzyszyły im od lat nastoletnich.