Dzielimy się kolejnymi pomysłami adwentowych celebracji. Inspirują, integrują członków rodziny, przynoszą radość i piękno.
Nie-nudne żywoty świętych
Zuzanna, prowadzi edukację domową czwórki swoich dzieci: Nasz pomysł na Adwent to zaznajomić potomstwo z adwentowymi świętymi. Przekonaliśmy się, że to ciekawa lekcja historii Kościoła. Szukamy więc informacji o świętych, których Kościół wspomina w Adwencie, uczymy dzieci modlitw za ich wstawiennictwem. Szukamy ich atrybutów i spraw, jakim patronują. Dotychczas poznaliśmy bliżej św. Barbarę, św. Ambrożego (patron piekących pierniki!), bł. Juana Diego, św. Łucję, św. Jana od Krzyża. Za wzór młodym erudytom stawiamy św. Wenancjusza Fortunata, autora pieśni pasyjnych i życiorysów świętych, np. napisanego wierszem Życia św. Marcina. Podziwiamy niezłomną apostołkę św. Franciszkę Ksawerę Cabrini. Dzieci zawsze chętnie słuchają o prawdziwym świętym Mikołaju, biskupie Miry.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ta przyjaźń ze świętymi przydaje się nam przez cały rok, kiedy kojarzymy ich z konkretnymi sytuacjami. I tak w czasie burzy dzieci wołają: mamo, pomódlmy się do św. Barbary, a kiedy w lecie widzą pszczoły, przypominają sobie św. Ambrożego, któremu wg legendy pszczoły składały miód na ustach.
Szopka na drzwiach
Monika i Stanisław z Domowego Kościoła: Przez cały Adwent tworzymy naszą nietypową domową szopkę. Ponieważ mamy niewielkie mieszkanie, wpadliśmy na pomysł, by stajenkę umieścić na wielkich drzwiach szafy. Wieszamy na nich duży plakat granatowe tło i naklejamy na stajenkę, czyli trójkąt wycięty z szarego papieru. Cel jest taki, by plakat-stajenka był piękny na święta, a ozdobę może przykleić każdy członek rodziny po wykonaniu dobrego uczynku. Dzieci w tym przodują. Naklejamy więc złote gwiazdki, owieczki jako kuleczki z waty (świetne ćwiczenie dla małych rączek!) i osiołki z szarego filcu. Gdy dziecko wkłada więcej trudu w pracę nad sobą, może zrobić postać: pastuszka (z worka jutowego), króla (ozdobna wstążeczka czy tkanina, cekiny i złote guziki), anioła (z tiulu, bibułki). Wykonując te ozdoby, stosujemy dowolne techniki plastyczne, korzystamy z kolorowych papierków, kartonów, resztek tkanin, włóczki, filcu, włosów anielskich.
W ostatnim tygodniu Adwentu robimy żłóbek, do którego doklejamy prawdziwe sianko. Dzień-dwa przed świętami robimy Matkę Bożą (z pieluszki i błękitnych wstążeczek) oraz św. Józefa. Dzieciątko Jezus pojawia się niespodziewanie w wigilijnym zamieszaniu. Jest niespodzianką dla dzieci. Można je zrobić z plasteliny, owinąć pieluszką, można zrobić z gipsu.