Reklama

Audiencje Ogólne

Papież Franciszek podsumował swą podróż do Albanii

Na rolę Albanii w dialogu międzyreligijnym, a przede wszystkim na orędzie nadziei jakie pozostawili światu tamtejsi męczennicy okresu dyktatury komunistycznej wskazał papież Franciszek podsumowując dziś podczas audiencji ogólnej swoją niedzielną wizytę w Tiranie. Jego słów na Placu św. Piotra, pomimo deszczowej pogody, wysłuchało około 30 tys. wiernych.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie Franciszek podziękował Bogu i ludziom, za to, że ta pielgrzymka była możliwa. Wyznał, że „zrodziła się ona z pragnienia, by udać się do kraju, który po wielu latach ucisku przez ateistyczny i nieludzki reżim, przeżywa doświadczenie pokojowego współistnienia między zamieszkującymi go wyznawcami różnych religii”. Stąd w centrum tej podróży znalazło się spotkanie międzyreligijne. Zaznaczył, że „chodzi tu o autentyczny i owocny dialog, który unika relatywizmu i uwzględnia tożsamość każdego”.

Wiele miejsca poświęcił papież spotkaniu z kapłanami, osobami konsekrowanymi, seminarzystami i świeckimi członkami ruchów kościelnych. Nie krył, że ogromne wrażenie wywarło na nim świadectwo kapłana i zakonnicy, ofiar komunistycznego prześladowania. Podkreślił, że wytrwanie w wierności Chrystusowi nie było by możliwe, bez ich wewnętrznego zjednoczenia z Jezusem, z relacji miłości z Nim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Także dziś, podobnie jak wczoraj, siła Kościoła wynika nie tyle ze zdolności organizacyjnych i struktur, chociaż są one również niezbędne. Naszą siłą jest miłość Chrystusa!” - podkreślił Franciszek. Dodał, że pamięć o bolesnych wydarzeniach przeszłości jest istotna dla przyszłości narodu. Bowiem „męczennicy nie są pokonanymi, lecz zwycięzcami: w ich heroicznym świadectwie jaśnieje wszechmoc Boga, który zawsze pociesza swój Lud, otwierając nowe drogi i perspektywy nadziei”.

„To orędzie nadziei, oparte na wierze w Chrystusa i pamięci o przeszłości powierzyłem wszystkim mieszkańcom Albanii. Widziałem ich rozentuzjazmowanych i radosnych w miejscach spotkań i celebracji, a także na ulicach Tirany. Zachęciłem wszystkich, aby czerpali nieustannie nowe energie od Zmartwychwstałego Pana, aby mogli być ewangelicznym zaczynem w społeczeństwie i angażować się, jak to już się dzieje, w działalność charytatywną i edukacyjną” - powiedział papież.

Reklama

Na zakończenie Ojciec Święty zachęcił Albańczyków do męstwa i dobra. Zawierzył owoce swej wizyty czczonej w Szkodrze Matce Bożej Dobrej Rady. Życzył, by trudne doświadczenie przeszłości ugruntowywały naród albański w otwarciu ku braciom, zwłaszcza najsłabszym, i sprawiły, by „miał on udział w tym dynamizmie miłości, tak koniecznym w dzisiejszym kontekście społeczno-kulturowym”. Zwracając się natomiast do obecnych na placu św. Piotra powiedział: "Chciałbym, abyśmy wszyscy pozdrowili dziś ten naród pracowity i mężny, dążący w pokoju do jedności".


Oto tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry,

Dziś chciałbym mówić o odbytej w minioną niedzielę podróży apostolskiej do Albanii. Czynię to przede wszystkim jako akt dziękczynienia Bogu, który pozwolił mi złożyć tę wizytę, aby ukazać, także fizycznie i namacalnie bliskość moją i całego Kościoła wobec tego narodu. Pragnę też ponowić moją braterską wdzięczność dla albańskiego episkopatu, księży, zakonników i zakonnic pracujących z tak wielkim zaangażowaniem. Moją wdzięczność kieruję również do przedstawicieli władz, którzy przyjęli mnie z wielką życzliwością, jak również do tych, którzy współpracowali, aby mogła dojść ona do skutku.

Zrodziła się ona z pragnienia, by udać się do kraju, który po wielu latach ucisku przez ateistyczny i nieludzki reżim, przeżywa doświadczenie pokojowego współistnienia między zamieszkującymi go wyznawcami różnych religii. Uważałem, że ważne jest dodanie temu krajowi otuchy na tej drodze, aby podążał nią śmiało i pogłębił wszystkie jej aspekty na rzecz dobra wspólnego. Z tego powodu, w centrum tej podróży znalazło się spotkanie międzyreligijne, gdzie mogłem z wielką satysfakcją stwierdzić, że pokojowe i owocne współżycie między osobami i wspólnotami należącymi do różnych religii jest nie tylko pożądane, ale również praktycznie możliwe i wykonalne. Oni je praktykują. Chodzi tu o autentyczny i owocny dialog, który unika relatywizmu i uwzględnia tożsamość każdego. Bowiem tym, co łączy różne wyznania religijne jest droga życia, dobra wola czynienia dobra bliźniemu, bez wypierania się czy też umniejszania swej tożsamości.

Reklama

Spotkanie z kapłanami, osobami konsekrowanymi, seminarzystami i świeckimi członkami ruchów kościelnych było okazją, aby pamiętać z wdzięcznością, z akcentami szczególnego wzruszenia o wielu męczennikach wiary. Dzięki obecności niektórych z nich w podeszłym wieku, którzy na własnym ciele przeżyli straszliwe prześladowania, została przywołana wiara wielu heroicznych świadków przeszłości, którzy poszli za Chrystusem aż do najskrajniejszych konsekwencji. W życiu tych męczenników, tak jak w każdym męczeństwie siła, by stawić czoła tym bolesnym wydarzeniom, które doprowadziły ich do męczeństwa, wypływała właśnie z wewnętrznego zjednoczenia z Jezusem, z relacji miłości z Nim. Także dziś, podobnie jak wczoraj, siła Kościoła wynika nie tyle ze zdolności organizacyjnych i struktur, chociaż są one również niezbędne. Ale Kościół nie znajduje w tym swojej siły. Naszą siłą jest miłość Chrystusa! Jest to moc, która nas podtrzymuje w chwilach trudnych i inspiruje obecne działania apostolskie, aby zaoferować wszystkim dobroć i przebaczenie, świadcząc w ten sposób o Bożym miłosierdziu.

Przemierzając główną aleję Tirany, prowadzącą z lotniska na wielki plac centralny mogłem dostrzec portrety czterdziestu kapłanów zamordowanych w okresie dyktatury komunistycznej, wobec których wszczęto sprawę beatyfikacji. Dołączają się oni do setek duchownych chrześcijańskich i muzułmańskich zamordowanych, torturowanych, więzionych i deportowanych jedynie z tego powodu, że wierzyli w Boga. Były to lata ponure, podczas których wytrzebiono wszelką wolność religijną, nie wolno było wierzyć w Boga, zniszczono tysiące kościołów i meczetów, zamieniono je na magazyny i kina, propagujące ideologię marksistowską, palono książki religijne, a rodzicom nie było wolno nadawać swym dzieciom religijnych imion przodków. Pamięć o tych tragicznych wydarzeniach jest istotna dla przyszłości narodu. Pamięć o męczennikach, którzy wytrwali w wierze jest zapewnieniem przyszłości Albanii; ponieważ ich krew nie została przelana na próżno, ale jest ziarnem, które przyniesie owoce pokoju i braterskiej współpracy. Albania jest bowiem dzisiaj wzorem nie tylko odrodzenia Kościoła, ale także pokojowego współistnienia religii. Dlatego męczennicy nie są pokonanymi, lecz zwycięzcami: w ich heroicznym świadectwie jaśnieje wszechmoc Boga, który zawsze pociesza swój Lud, otwierając nowe drogi i perspektywy nadziei.

Reklama

To orędzie nadziei, oparte na wierze w Chrystusa i pamięci o przeszłości powierzyłem wszystkim mieszkańcom Albanii. Widziałem ich rozentuzjazmowanych i radosnych w miejscach spotkań i celebracji, a także na ulicach Tirany. Zachęciłem wszystkich, aby czerpali nieustannie nowe energie od Zmartwychwstałego Pana, aby mogli być ewangelicznym zaczynem w społeczeństwie i angażować się, jak to już się dzieje, w działalność charytatywną i edukacyjną.

Raz jeszcze dziękuję Panu, ponieważ poprzez tę podróż pozwolił mi spotkać naród odważny i silny, który nie ugiął się pod cierpieniem. Ponownie zachęcam braci i siostry z Albanii do męstwa i dobra, aby budowali teraźniejszość i przyszłość swej ojczyzny i Europy. Zawierzam owoce mojej wizyty Matce Bożej Dobrej Rady, czczonej w noszącym to wezwanie sanktuarium w Szkodrze, aby nadal prowadziła drogi tego męczeńskiego narodu. Trudne doświadczenie przeszłości niech go coraz bardziej ugruntowuje w otwarciu ku braciom, zwłaszcza najsłabszym, i sprawi by miał on udział w tym dynamizmie miłości, tak koniecznym w dzisiejszym kontekście społeczno-kulturowym. Chciałbym, abyśmy wszyscy pozdrowili dziś ten naród pracowity i mężny, dążący w pokoju do jedności.

2014-09-24 11:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Papież do uczestników synodu: nie zapomnijcie, że trzeba cofnąć zegarki o godzinę

[ TEMATY ]

synod

Franciszek

Vatican News

"Nie zapomnijcie o zmianie czasu i o tym, że trzeba cofnąć zegarki o godzinę" - powiedział papież Franciszek w sobotę wieczorem uczestnikom synodu zakończonego w Watykanie. Wcześniej przez kilka godzin osoby uprawnione do głosowania na synodzie, w tym także po raz pierwszy kobiety, głosowały nad jego dokumentem końcowym.

Synod trwał w Watykanie od 4 października. Jego temat to: "Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja".

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 13.): Po drugiej stronie

2024-05-12 21:31

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co się zwierzać Jezusowi, skoro On i tak wszystko wie? Czy w modlitwie wystarczą same formuły? Czy każda myśl na modlitwie to rozproszenie? Zapraszamy na trzynasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o Maryi przynoszącej światu Boga z ludzkim sercem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Wstrząs w KWK Mysłowice-Wesoła; nie żyje dwóch górników

2024-05-14 10:59

[ TEMATY ]

górnicy

PAP/Kasia Zaremba

Nie żyje dwóch górników, którzy zostali poszkodowani we wstrząsie w KWK Mysłowice-Wesoła. Wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej Rajmund Horst przekazał, że lekarz potwierdził zgon dwóch mężczyzn, których ciała przetransportowano na powierzchnię.

"Prowadzona akcja ratownicza zmierzała do dotarcia do czterech pracowników, z którymi nie mieliśmy kontaktu. Udało się dotrzeć i wytransportować trzech pracowników. Niestety w przypadku dwóch lekarz stwierdził zgon" – powiedział Horst.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję