Najnowsza płyta prezentująca utwory autorstwa Marii Bober nosi tytuł „Lilia”. Nawiązuje on do postaci bł. Karoliny Kózkówny, której relikwiarze mają kształt lilii - symbolu czystości. Płyta była poprzedzona teledyskiem umieszczonym na portalu YouTube.
W ten sposób Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, jako wydawca, chce popularyzować swoją patronkę nie tylko wśród młodego pokolenia. Płyta została wydana z racji 100. rocznicy męczeńskiej śmierci bł. Karoliny.
- Często zadajemy sobie pytania: Jak opowiadać o świętych? Jak docierać z przesłaniem, które przekazuje nam Bóg, do innych ludzi? Pewnego razu, będąc w jednym z kościołów w Rzymie, znalazłem się przypadkowo na koncercie. Wtedy przyszedł mi do głowy pomysł dotyczący recitalu. Podszedłem do artystki i zacząłem rozmawiać z nią o bł. Karolinie - opowiada ks. Zbigniew Kucharski, asystent generalny KSM. - Spotkałem wtedy p. Marię Bober, która po 2 latach stworzyła recital. Najpierw dokładnie zapoznała się z postacią błogosławionej i przeżyła rekolekcje w sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny w Zabawie, a następnie napisała teksty i skomponowała muzykę. Poszukiwania muzyków do recitalu też trwały długo, ale ostatecznie powstało trio wykonujące ten recital.
Reklama
W ostatnim czasie w Polsce i nie tylko odbyło się ok. 50 recitali. To pewien fenomen w kościelnej przestrzeni. Dzięki płycie przekaz dotrze do większej liczby odbiorców.
- Płyta skierowana jest do ludzi w każdym wieku. Mimo że młodzież coraz częściej mówi, iż nie chce i nie potrzebuje autorytetów, w bł. Karolinie może odnaleźć autentyczny wzorzec godny naśladowania - zauważa Łukasz Brodzik z prezydium krajowego KSM.
Muzyczne trio wykonujące recital to oprócz Marii Bober - Piotr Niedojadło - fortepian i Grzegorz Pęcak - saksofon.
W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!
W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.
ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.