Reklama

Wiara

Po modlitwie rak ustąpił

– Jestem tylko małym człowiekiem. Wyzdrowiałem, a byłem umierający. Teraz pozostaje czekać na owoce pracy członków trybunału kanonizacyjnego – powiedział François Audelan

Niedziela Ogólnopolska 39/2014, str. 4

[ TEMATY ]

wiara

cuda

świadectwo

uzdrowienie

Archiwum autora

Marek Popiełuszko

Marek Popiełuszko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podparyska miejscowość Thiais. To tutaj 20 września zakonnice „uzbrojone” w ulotki z „ojcem Popiełuszką” – jak nazywają polskiego męczennika – witały gości z Polski przybyłych na pierwszą sesję kanonizacyjną kapelana „Solidarności”.

Na razie... domniemany

Na Mszy św. inaugurującej sesję kanonizacyjną obecny był także uzdrowiony François Audelan, który razem z żoną, wyraźnie speszony zamieszaniem wokół niego, modlił się po cichu w kaplicy Anuncjatek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Kiedy o 14.00 zostaniemy zaprzysiężeni, wszystko, co zeznają świadkowie podczas procesu, będzie tajemnicą, aż do ewentualnej decyzji Papieża o kanonizacji – powiedział ks. Józef Naumowicz, który jest notariuszem w tym procesie kanonizacyjnym. Zarówno przybyły po Mszy św. biskup diecezji Créteil Michel Santier, jak i członkowie trybunału kanonizacyjnego sprawiali wrażenie pewnych świętości ks. Jerzego, jednak każdy z nich niezmiennie powtarzał: cud domniemany. – Dopóki nie zakończymy m.in. wszelkich badań i weryfikacji naukowych, medycznych, tak właśnie będziemy mówić o tym wydarzeniu – tłumaczył ks. prof. Naumowicz.

Najbardziej lubił tenis i hokej

Do Thiais specjalnie ze Stanów Zjednoczonych przyjechał Marek Popiełuszko. W nawie kaplicy „podsłuchałem”, jak, pytany przez innego dziennikarza, mówił, że spędzał czas jako chłopiec z „wujkiem Jerzym”, grając w gry. Musiałem o to dopytać... – Mój obraz błogosławionego jest inny niż ten zazwyczaj podawany w biografiach. Moje z nim relacje były po prostu relacjami młodego chłopaka ze stryjkiem. Miałem dopiero 14 lat, kiedy zamordowano ks. Jerzego. Wcześniej spotykaliśmy się rodzinnie. U nas w domu ks. Jerzy odpoczywał po ciężkiej pracy w Warszawie. Lubił grać ze mną w gry telewizyjne. Wówczas było to coś bardzo nowoczesnego. Graliśmy wtedy ze stryjkiem w najbardziej popularne gry telewizyjne, czyli tenis i hokej. Ks. Jerzy, jak każdy młody człowiek, lubił nowinki techniczne i był ich ciekawy.

Uroczystość dobiegła końca po zaprzysiężeniu członków trybunału kanonizacyjnego. Wróciłem do innej podparyskiej miejscowości – Bourg-la-Reine i zastanawiałem się, co takiego wydarzyło się nie tyle w Thiais, ile we mnie. Wiem na pewno, że ks. Popiełuszko był tam przy każdym z wiernych. Przy mnie także. I jak powiedział mi uzdrowiony François Audelan: „pozostaje czekać na owoce pracy członków trybunału kanonizacyjnego”. Czekam więc i modlę się do „ojca Popiełuszki”.

2014-09-23 15:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Schody do wieczności

Tym razem będzie o drodze rozwoju duchowego. Nazwałam ją moją drogą do wieczności...

Zanim zabrałam się za siebie, życie uzbroiło mnie w wiele doświadczeń – dobrych i złych. Aż wreszcie te złe zaczęły dominować i zorientowałam się, że potrzebuję pomocy, bo błądzę i cierpię. Pierwszym miejscem leczenia była terapia „świecka”. Pomogła, ale nie uleczyła. Zwróciłam się więc ku metafizyce i zapisałam na 2-letni kurs teologii. Zakończyłam go na pierwszym roku... i wtedy natrafiłam na Apostolstwo Chorych. Bo uważałam się za osobę potrzebującą leczenia.
CZYTAJ DALEJ

„Pokażcie jak kochacie Papieża!” Kościół Libanu czeka na Leona XIV

2025-11-24 11:18

[ TEMATY ]

podróż apostolska

podróż

Papież Leon XIV

Leon XIV

wizyta Leona XIV w Turcji

Leon XIV w Libanie

Leon XIV w Turcji

Vatican Media

Maronicki arcybiskup Bejrutu Paul Abdel Sater

Maronicki arcybiskup Bejrutu Paul Abdel Sater

Przed historyczną podróżą apostolską Leona XIV do Libanu maronicki arcybiskup Bejrutu, Paul Abdel Sater, z nadzieją oczekuje na zbliżającą się wizytę Papieża. Podkreśla stałą bliskość Ojca Świętego z krajem i mówi, że sama jego obecność będzie ogromnym wsparciem dla ludności.

Podczas gdy Liban nadal zmaga się z kolejnymi kryzysami społeczno-ekonomicznymi i politycznymi, które trwają od dziesięcioleci, mieszkańcy przygotowują się na przyjęcie Papieża Leona XIV w dniach 30 listopada - 2 grudnia. Oczekuje się, że ta historyczna wizyta, następująca bezpośrednio po podróży apostolskiej Papieża do Turcji, przyniesie nową nadzieję długo cierpiącej ludności i ponownie skieruje uwagę świata na Liban.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: włoski dyrygent laureatem Nagrody Ratzingera 2025

2025-11-24 20:38

[ TEMATY ]

Watykan

laureat

włoski dyrygent

Nagroda Ratzingera

Riccardo Muti

Vatican Media

Słynny dyrygent włoski Riccardo Muti

Słynny dyrygent włoski Riccardo Muti

Komitet Naukowy i Rada Administracyjna Fundacji Watykańskiej im. Josepha Ratzingera-Benedykta XVI z radością ogłaszają, że Ojciec Święty Leon XIV zatwierdził przyznanie Nagrody Ratzingera 2025 dyrygentowi Riccardo Mutiemu. Wręczenie nagrody przez Ojca Świętego odbędzie się po południu 12 grudnia, podczas koncertu bożonarodzeniowego dyrygowanego przez samego Maestro Mutiego w Auli Pawła VI - czytamy w komunikacie opublikowanym w Watykanie.

Komitet Naukowy i Rada Administracyjna Fundacji Watykańskiej im. Josepha Ratzingera-Benedykta XVI przypomina, że wysoka wartość artyzmu Maestro Mutiego jest powszechnie uznawana, a za jego szczerego wielbiciela uważał się także Benedykt XVI. Ze swojej strony Maestro odwdzięczył się za to wielokrotnymi osobistymi wyrazami uwagi i sympatii, także wówczas gdy papież Benedykt, po rezygnacji z kontynuowania pontyfikatu przebywał w klasztorze „Mater Ecclesiae”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję