Reklama

Niedziela Lubelska

Od Maryi uczymy się wierności

Uroczystości w sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy zgromadziły rzesze wiernych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co roku w pierwszą niedzielę września na sumie odpustowej, sprawowanej z okazji święta Narodzenia Najświętszej Marii Panny i kolejnej rocznicy koronacji cudownej figury Matki Bożej, gromadzą się pielgrzymi nie tylko z naszej diecezji, ale i z odległych stron Polski. Do stóp Kębelskiej Pani garną się wszyscy, którzy w różnych życiowych sprawach potrzebują Jej matczynego wsparcia. Szczególnymi pielgrzymami są rolnicy, którzy dziękując za błogosławieństwo w pracy na roli przynoszą w darze dożynkowe wieńce. W tym roku okazją do modlitewnej wdzięczności była również setna rocznica zakończenia budowy kościoła parafialnego – bazyliki mniejszej pw. św. Wojciecha.

Uroczystej sumie przewodniczył bp Mario Iceta, ordynariusz diecezji Bilbao w Hiszpanii. Eucharystię koncelebrowali biskupi lubelscy: abp Stanisław Budzik, bp Mieczysław Cisło, bp Józef Wróbel i bp Artur Miziński. Jak mówił kustosz sanktuarium, ks. Jerzy Ważny, biskupi, kapłani, osoby życia konsekrowanego i wielotysięczna rzesza świeckich zgromadzili się na wzgórzu wąwolnickim, by dziękować za obfitość Bożych darów oraz prosić, by Maryja uczyła godnego i pięknego przeżywania wiary i była orędowniczką u Jezusa Chrystusa. Wyrażając radość ze wspólnego świętowania urodzin Matki, abp Stanisław Budzik podkreślał, że Maryja wciąż wskazuje na Jezusa Chrystusa, który jest Jej i naszym największym skarbem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nadzieja w rodzinie

W homilii abp Stanisław Budzik nawiązał do stulecia zakończenia budowy kościoła, który za sprawą łaskami słynącej figury Matki Bożej służy nie tylko parafianom, ale i pielgrzymom przybywającym z całej Polski. – Piękno świątyni zależy nie tylko od udanej architektury i wystroju wnętrza, ale przede wszystkim od tego, czy jest kościołem żywym, pulsującym życiem wiernych i gorliwą posługą duszpasterzy – mówił. – W tej świątyni, wzniesionej trudem przodków, gromadzi się Kościół żywy, zbudowany z żywych kamieni, których fundamentem jest Jezus Chrystus – podkreślał Pasterz, dziękując parafianom i ich duszpasterzom za troskę o dom Boży i wspólnotę serc.

Reklama

W święto narodzenia Niebieskiej Matki – Gwiazdy Zarannej, której pojawienie się zwiastuje narodziny Słońca – Ksiądz Arcybiskup Jej wstawiennictwu polecał naszą ojczyznę. – Prośmy, by Maryja płaszczem swojej wstawienniczej opieki okryła każdy dom i każdą polską rodzinę; by nauczyła nasze rodziny wierności tym wartościom, których znakiem jest krzyż Chrystusa – mówił Pasterz. – Podstawę każdego społeczeństwa stanowi rodzina jako stały związek kobiety i mężczyzny, jako instytucja ustanowiona przez Boga. Rodzina wymaga szacunku i obrony, jest kolebką życia, zdrowym środkiem wychowawczym, gwarantem społecznej stabilności, znakiem nadziei. W rodzinie dojrzewa człowiek odpowiedzialny za siebie i za innych; za naród, którego jest częścią – wyjaśniał.

Wierni chrześcijańskiej tradycji

Ze wzgórza wąwolnickiego, okrytego chwałą niemal tysiącletniej historii, abp Stanisław Budzik apelował do wiernych o wierność chrześcijańskiej tradycji. – Wszystko, co piękne w naszej historii, związane jest z chrześcijaństwem. Początek państwa polskiego i wejście Polski na mapę Europy związane jest z przyjęciem chrztu. Nie mamy ważniejszej daty u początków naszych dziejów, jak rok 966 – mówił Pasterz, przypominając, że za dwa lata pod przewodnictwem Ojca Świętego przeżywać będziemy 1050. rocznicę tego wydarzenia. – Ponad tysiąc lat temu na naszej ziemi stanęli pierwsi zwiastunowie Dobrej Nowiny i plemiona oddające cześć bożkom zaczęli nauczać o Bogu, który jest miłością, który w Chrystusie stał się człowiekiem i narodził się z ziemskiej matki. Ta nauka wsiąkała w serca naszych praojców, przemieniała umysły, sposób myślenia i życia, kształtowała obyczaje i tradycje, stawała się ich własnością, bogactwem i najwyższym dobrem – mówił Ksiądz Arcybiskup. – Czy ktoś chce czy nie chce, czy jest mu to na rękę czy nie, musi przyznać, że historia naszego narodu, jego kultura i sztuka, literatura, tradycja i obyczaj na stałe związane są z Chrystusowym krzyżem, z Bożą Ewangelią i Matką Chrystusa. Każdy, kto chciałby wartości chrześcijańskie przenieść do lamusa wspomnień, wymazać z mapy Polski, nadać im charakter jedynie folklorystycznej ozdoby, wyrządza naszej wielowiekowej kulturze niepowetowaną szkodę – podkreślał.

Reklama

Zdaniem Metropolity, takiej wierności Polacy uczyli się od Maryi, trwającej u boku Syna. – Maryja uczy nas wierności Ewangelii i chrześcijańskiej tradycji, która wpisała się w naszą narodową tożsamość. Ta wierność pomaga nam przekazać chrześcijańskie tradycje narodu młodemu pokoleniu – mówił Pasterz, apelując by w epoce otwartych granic nie stracić tego, co najcenniejsze. Przypominając słowa św. Jana Pawła II, abp Budzik wzywał do tego, by Polacy w wielkiej rodzinie narodów stawali się świadkami Chrystusa.

W Kościele jak w domu

Na zakończenie Mszy św. bp Mario Iceta dziękował za zaproszenie do udziału w dorocznym święcie, a przede wszystkim za świadectwo wiary, jakie ujrzał w obecności tak licznych pielgrzymów. Podkreślił, że jest ono ważne dla Hiszpanii i Europy. Jak mówił, największym zmartwieniem biskupów Europy jest to, w jaki sposób przekazać świadectwo wiary nowym pokoleniom. – Przekaz wiary nie polega na przekazie ideologii czy konfrontowania wiary z innymi ideologiami, ale na „rodzeniu” Chrystusa w rodzinach. Naszym zadaniem, jako pasterzy Kościoła, jest rodzić życie Boże w was, wierzących – mówił. Zachęcał do odrzucenia „ślepych bożków współczesności”, postaw konsumpcjonizmu i materializmu siejących spustoszenie w życiu młodych. Zdaniem bp. Icety misją chrześcijaństwa jest powodowanie wzrostu życia Bożego w ludziach. – Drodzy rodzice, nie pozwólcie, by wasze dzieci miały złe i gorzkie doświadczenia życia. Zrodźcie w nich to Boże życie, by w Kościele czuły się jak w domu, gdzie Maryja jest Matką, a Chrystus starszym bratem. Niech Bóg zachowa was takimi, jakimi jesteście – zakończył.

2014-09-17 15:52

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pod opieką Maryi

Niedziela toruńska 28/2017, str. 1

[ TEMATY ]

diecezja

uroczystość

Wiesław Ochotny

Podczas procesji obraz Matki Bożej niesiony był przez różne stany

Podczas procesji obraz Matki Bożej niesiony był przez różne stany

Uroczystość Matki Bożej Nieustającej Pomocy to wyjątkowy dzień dla wszystkich mieszkańców Torunia i diecezji toruńskiej. Tego dnia wierni gromadzą się pod przewodnictwem bp. Andrzeja Suskiego, by dziękować Maryi za Jej matczyną troskę i wypraszać potrzebne łaski u Patronki diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję