Reklama

Niedziela Podlaska

Tysiąc dzieci na koloniach Caritas

Niedziela podlaska 38/2014, str. 8

[ TEMATY ]

Caritas

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk

Jedna z grup uczestniczących w koloniach zorganizowanych przez diecezjalną Caritas

Jedna z grup uczestniczących w koloniach zorganizowanych przez
diecezjalną Caritas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Caritas Diecezji Drohiczyńskiej każdego roku podczas wakacji organizuje letni wypoczynek dla dzieci i młodzieży z rodzin najuboższych, wielodzietnych i dysfunkcyjnych. W tym roku odbyły się następujące turnusy: Białowieża – 2 turnusy; Ptaki k. Nowogrodu – 2 turnusy; Sokołów Podlaski – 4 turnusy, w tym jeden integracyjny z osobami niepełnosprawnymi, turnus dla dzieci z Ukrainy i turnus dla dzieci z Białorusi; Mikoszewo nad morzem – 1 turnus. Zorganizowano też turnusy dofinansowane z FSUSR: Murzasichle w górach – 4 turnusy, Mikoszewo i Stegna nad morzem – 5 turnusów, Brok – 2 turnusy. Organizowano też półkolonie w lipcu w Siemiatyczach, w sierpniu w Bielsku Podlaskim i Sokołowie Podlaskim.

Cel: dobro dzieci

Reklama

W sumie w czasie tegorocznych wakacji zorganizowaliśmy wypoczynek dla ok. 1000 dzieci z terenu diecezji oraz dla dzieci i młodzieży polonijnej z Białorusi i Ukrainy. Wszyscy byli pod opieką wykwalifikowanej kadry posiadającej ukończone kursy kwalifikacyjne kierowników i wychowawców kolonijnych. Część kadry wychowawczej pracowała na koloniach w charakterze wolontariuszy, nie otrzymując wynagrodzenia. Wychowawcy prowadzili dzienniki zajęć, w których dokumentowali przebieg zadania. Wszystkie turnusy były zakwalifikowane i sprawdzane przez kuratoria, sanepid i KRUS. Zajęcia programowe były szczególnie ukierunkowane na kreowanie wśród dzieci i młodzieży twórczej i aktywnej postawy w pokonywaniu trudności, likwidację postaw negatywnych. Zajęcia podzielone były na wspólne, dla całej grupy oraz warsztaty profilaktyczne w grupach. Realizowany był program profilaktyki uzależnień i przemocy w rodzinie. Także wspólna zabawa i konkursy zawierały elementy profilaktyki uzależnień. Program turnusu zapewniał dzieciom relaks i regenerację sił w otoczeniu prozdrowotnym oraz obfite i bogate posiłki. Rozwijaliśmy uzdolnienia dzieci: plastyczne, muzyczne, sportowe i taneczne, poprzez gry i zabawy. Organizowano zajęcia na basenie i parku linowym oraz wycieczki do kina. Korzystaliśmy z dostępnych wypożyczalni rowerów i kajaków. Nawiązaliśmy kontakt z grupą „Full Power Spilit”, w ramach tej współpracy na koloniach odbyły się autorskie spotkania profilaktyczne, a także warsztaty rozwijające talent dzieci. Spotkania z policją, pokazy strażackie odbywające się prawie na każdym turnusie miały charakter nie tylko rozrywkowo-widowiskowy, ale przede wszystkim informacyjno-profilaktyczny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas turnusu realizowaliśmy program terapeutyczny „Boska Załoga”. Zajęcia realizowane zgodnie z programem miały charakter terapeutyczny. Prowadzono zajęcia z cyklu „Wakacyjna Kuźnia Talentów” i „Kierunek Podlasie, warsztaty turystyczno-krajoznawcze dla dzieci i młodzieży”. Koloniści wzięli udział w zajęciach z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. W trakcie kolonii zapewniliśmy podopiecznym nie tylko bezpieczny czas wypoczynku, ale też formację chrześcijańską, realizując każdego dnia program wychowawczy, który uwrażliwiał na potrzebę osobistej formacji i kształtowania właściwych relacji z innymi ludźmi i środowiskiem. Tak jak każdego roku realizowany był program terapeutyczny wszechstronnie podejmujący zagadnienia osobistej higieny, kształtowania charakteru i umiejętności rozpoznawania i unikania zagrożeń. Wiedząc o ryzyku zagrożeń w środowiskach, do których wrócą nasi podopieczni, współpracowaliśmy w tej dziedzinie ze specjalistami z zakresu psychologii i socjoterapii. Stosownie do potrzeb uczestnicy turnusów zostali wyposażeni w przybory szkolne, środki czystości, ubrania.

Widoczne efekty

Anonimowe ankiety ewaluacyjne, które przeprowadzono na każdym z turnusów, wykazały, że uczestnicy najbardziej byli zadowoleni z dobrej atmosfery na koloniach i przygotowanych atrakcji. Wielu też doceniło efekty programu terapeutycznego, pisząc, że nauczyli się pilnowania porządku i obowiązkowości. Cieszy fakt, że po każdym turnusie kolonii oprócz wspomnień ciekawych miejsc i wydarzeń pozostały liczne przyjaźnie, wymiany telefonów i adresów.

Kolonie mogły odbyć się dzięki środkom, które uzyskaliśmy z naszych akcji rozprowadzania świec Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom, zniczy Caritas, baranków wielkanocnych, a także dofinansowaniu KRUS, Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Białymstoku, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego, kuratoriów oświaty w Białymstoku i Warszawie, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, samorządów miast i gmin z terenu naszej diecezji. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy przez dofinansowanie lub pomoc w organizacji współpracują z nami i pomagają prowadzić dobre dzieło na rzecz potrzebujących. Wspólnie możemy zrobić więcej dla dzieci, aby przemieniać oblicze ich codziennej trudnej rzeczywistości, dzieląc się nawzajem miłością. Bóg zapłać!

2014-09-17 15:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Walczą o swoje marzenia

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 34/2018, str. IV

[ TEMATY ]

Caritas

Karolina Krasowska

Chcemy, by każde dziecko poszło z uśmiechem do szkoły – mówi Dominika Danielak

Chcemy, by każde dziecko poszło z uśmiechem
do szkoły – mówi Dominika Danielak

Z Dominiką Danielak z diecezjalnej Caritas rozmawia Kamil Krasowski

Kamil Krasowski: – Diecezjalna Caritas co roku podejmuje inicjatywy, które mają na celu pomóc dzieciom z najuboższych rodzin w powrocie po wakacjach do szkoły. Powiedz, Dominiko, jak te inicjatywy zapowiadają się w tym roku?
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący sposób parodiują... modlitwę

2025-09-15 22:13

[ TEMATY ]

telewizja

telewizja

Adobe Stock

Uczestnicy popularnego tanecznego show postanowili zabłysnąć humorem i zamieścili w sieci nagranie, które – w ich zamyśle – miało bawić i promować program. Efekt okazał się jednak zupełnie odwrotny. Zamiast lekkości i żartu otrzymaliśmy nieudolną próbę rozbawienia widzów, która przerodziła się w żenujący spektakl z wyraźnie antykatolickim podtekstem. Trudno było patrzeć na to bez poczucia wstydu.

Na nagraniu „gwiazdy” programu – Barbara Bursztynowicz, Maja Bohosiewicz, Aleksander Sikora i Tomasz Karolak wraz z partnerami tanecznymi (Michałem Kassinem, Albertem Kosińskim, Darią Sytą i Izabelą Skierską) – odgrywają scenkę stylizowaną na modlitwę. Za stolikiem ustawione są zdjęcia jurorów, a uczestnicy wznoszą ręce i wygłaszają swoje „intencje”, które wspólnie kończą słowami: „wysłuchaj nas parkiet”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję