Reklama

Oko w oko

Oko w oko

Polityka „apolityczności”

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 40

[ TEMATY ]

polityka

RAFAŁ ZAMBRZYCKI/SEJM.GOV.PL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj często Polacy, udając „nowoczesnych Europejczyków”, wszelkie próby rozmów na tematy zasadnicze kwitują zdaniem: „Mnie polityka nie interesuje”.

Co najgorsze, jest to reakcja na każdy ważny temat: historyczny, gospodarczy, społeczny, a nawet dotyczący kultury, sztuki... Jeszcze z PRL-u przeszła na kolejne pokolenia niechęć do wszystkiego, co wiązało się ze słowem „polityka”, i jest to poniekąd zrozumiałe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Brudna polityka” – wiemy, co się pod tym określeniem kryło. Dzisiaj nie wolno żadnemu myślącemu człowiekowi powiedzieć, że nie interesuje się polityką, bo to oznacza, że nie obchodzi go, w jakim kraju żyje, kto nim rządzi, kto kreuje warunki rozwoju jego dzieci, możliwości kształcenia, pracy, serwuje rodzaj dostępnej kultury i sztuki itd...

Reklama

Znana jest etymologia słowa „idiota” z greckiego tłumaczenia – właśnie człowiek nieinteresujący się polityką. Dyskutanci telewizyjni, często z rozpędu, zarzekają się, że są „apolityczni”, po czym wypowiadają swoje opinie, które świadczą o tym, że są bardzo polityczni, wręcz zaślepieni polityką. Niestety – opartą jedynie na hasłach partyjnych, którym mają obowiązek służyć.

Można by to wszystko potraktować jako modę na określony zwrot językowy, modę na apolityczność, dobry parawan w dyskusjach na tematy zasadnicze, gdy delikwentowi brakuje wiedzy, odwagi, charakteru… Sprawa jest jednak znacznie poważniejsza. Młodzi ludzie przyjmują bezmyślnie te wzorce medialne, wygodne, bo tak naprawdę zwalniające z jakichkolwiek trudów zdobywania wiedzy na wszystkie ważne tematy, a co za tym idzie – interesowania się losami swojej Ojczyzny. W ten sposób sprowadzają swoje życie tylko do zarabiania pieniędzy, nieważne staje się natomiast, w jaki sposób, gdzie i z kim. Taka postawa powoduje brak zainteresowania sprawami narodowymi i losem ludzi żyjących obok nas. Pustka i głupota pod pozorami mody na bycie „apolitycznym”, bez właściwego rozumienia tego słowa.

– Te wszystkie przemarsze, Msze św. smoleńskie – to zwykły obciach, dobre dla prostaków, oszołomów – mówi młody człowiek na antenie „kultowego” radia. Można by takie wypowiedzi potraktować z litościwym przymrużeniem oka, gdyby nie popularność takiej postawy i zło, które z tego płynie dla nas wszystkich – dzisiaj i na przyszłość. To efekt szatańskich, sprytnie opracowanych, metod oddziaływania silnych środków masowego przekazu, dążących do ogłupienia społeczeństwa i zawładnięcia nim, aby stało się bierne, nieinteresujące się historią, prawdą, przeszłością i przyszłością Ojczyzny. W ten sposób pozbawia się naród dumy z dokonań naszych przodków, dumy z faktu bycia Polakiem, dumy, która jest siłą odbudowującą ducha narodu, trzymającą Polskę przy życiu. Tu wielkie zadanie do spełnienia mają nauczyciele wszystkich szkół, szczególnie nauczyciele akademiccy, profesorowie, którzy przysięgają „służyć Prawdzie, Bogu i Ojczyźnie”. Myślę, że w obecnej sytuacji w Polsce i na świecie, na początku nowego roku szkolnego i akademickiego, trzeba o tym pamiętać.

2014-09-16 16:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Węgry pokazują drogę

Niedziela Ogólnopolska 43/2013, str. 36-37

[ TEMATY ]

polityka

Węgry

Neilhooting / Foter.com / CC BY

W październiku mija kolejna rocznica powstania węgierskiego (23 października - 10 listopada 1956 r.), największego zrywu wolnościowego przeciwko supremacji Sowietów w Europie Środkowo-Wschodniej. Powstanie to miało w swych początkach bardzo silny związek ze sprawami polskimi. Rozpoczęło się od manifestacji solidarności z Polską, w której doszło do radykalnych zmian politycznych na VIII Plenum KC PZPR i wyboru więzionego przedtem Władysława Gomułki na pierwszego sekretarza KC PZPR. Dla Węgrów, narodu szczególnie mocno ciemiężonego w dobie stalinizmu, stało się to ogromnym impulsem do powstańczego zrywu. 300 tys. Madziarów wyszło na ulice Budapesztu, podążając pod pomnik gen. Józefa Bema, polskiego generała i węgierskiego bohatera narodowego, skandując: „Lengyelország utat mutat, kövessük a lengyel utat!” (Polska pokazuje drogę, idźmy za Polakami!).

CZYTAJ DALEJ

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

2024-03-27 18:21

Adobe Stock

Prokuratura postawiła w środę zarzuty pięciu osobom w związku ze sprawą wykorzystania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Wśród nich jest czterech urzędników resortu sprawiedliwości i „beneficjent funduszu” ks. Michał O. W ramach Funduszu ośrodkowi „Archipelag” miała zostać przyznana dotacja na kwotę blisko 100 milionów złotych.

- Ks. Michał O. działając wspólnie w porozumieniu z tymi urzędnikami, doprowadził do wypłaty tych środków. Tutaj istotną kwestią jest to, że działali wspólnie i w porozumieniu - poinformował dziś podczas konferencji rzecznik prasowy prok. Przemysław Nowak. Zapowiedział, że będą kierowane wnioski o tymczasowy areszt wobec trzech osób, a zebrany materiał dowodowy będzie analizowany pod kątem uchylenia immunitetu politykom. Powstające na warszawskim Wilanowie centrum terapeutyczne ma na celu pomoc ofiarom przemocy.

CZYTAJ DALEJ

Zatęsknij za Eucharystią

2024-03-28 23:37

Marzena Cyfert

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Tęsknimy za różnymi rzeczami (…) Czy kiedyś jednak tęskniłem za przyjęciem Komunii świętej? To jest chleb pielgrzymów przez świat do królestwa nie z tego świata – mówił bp Maciej Małyga w katedrze wrocławskiej.

Ksiądz biskup przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej. Eucharystię koncelebrowali abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński oraz kapłani z diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję