Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Finał wieńczy dzieło

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Olejkiem różanym przypieczętowano 23 sierpnia na szczycie Magurki Wilkowickiej zakończenie Ewangelizacji w Beskidach. Każdy z uczestników pożegnalnej Liturgii wracał do domu z różanym namaszczeniem, a jeśli był mężczyzną, a więc tym, przez którego ręce błogosławieństwo rozlewa się na całą rodzinę, również z małym flakonikiem różanych wonności. O taki podarek na odchodne zatroszczyli się czuwający nad górską ewangelizacją Ojcowie franciszkanie z Rychwałdu.

Na polanie, gdzie stanął polowy ołtarz, zgromadziło się ok. 700 osób. Wśród przybyłych, obok turystów indywidualnych, pełno było rodzin z małymi dziećmi. Niektóre maluchy przyszły tu na własnych nogach, inne przyniesiono w nosidełkach. Inni potraktowali przybycie na Magurkę niemal wyczynowo. – Rowerem wyjechałem tu z Wilkowic w jakieś 30 minut – mówi Dominik Dobija z Wieprza. I dodaje: – Jazda po górach, pokonywanie samego siebie, to wyzwania, które dają mi wielką satysfakcję. Cieszę się, że teraz te moje pasje mogłem połączyć z uczestnictwem w górskiej Mszy św.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dla wielu Ewangelizacji w Beskidach stała się pretekstem do rodzinnych eskapad, w których wędrówka turystycznymi szlakami pozwalała zacieśniać łączące ich więzy. – Nie opuściliśmy ani jednej Eucharystii. W naszych wyprawach towarzyszyła nam babcia z Warszawy – opowiada rodzina Łabasów z Glinki. – Jestem bardzo zadowolona i szczęśliwa, że mogłam się tu znaleźć. Mam swoje lata i ciężko jest mi dojeżdżać do kościoła w Wilkowicach. Taka Msza św., i to tak blisko domu, to wielka wygoda – mówi licząca 88 lat Czesława Górna z Magurki Wilkowickiej, która uczestniczyła w liturgii w asyście swej rodziny.

Mszę św. wieńczącą cykl ośmiu górskich spotkań z Bogiem koncelebrowało trzech kapłanów: ks. Józef Pasternak, ks. Piotr Odój i ks. Andrzej Woźniak. W swym słowie skierowanym do wiernych główny celebrans ks. Pasternak mówił o szatanie i o sposobach zabezpieczenia się przed jego działaniem. – Niektórzy boją się złego ducha. Czytając słowa św. Piotra można się zresztą przerazić: „Szatan jak lew ryczący, szuka kogo by tu pożreć”. Zaraz jednak po tym zdaniu pada inne: „Mocni w wierze przeciwstawcie się mu”. Mamy więc moc go zwyciężyć, bo jest w nas Bóg – wyjaśniał kaznodzieja. Według ks. Pasternaka kluczem do zwycięstwa nad szatanem jest życie w stanie łaski uświęcającej, przystępowanie do sakramentów świętych i dzielenie się z najbliższymi błogosławieństwem. – Użyj w swym życiu wiary, modlitwy i błogosławieństwa. Kładź ręce w geście błogosławieństwa, proś o rozwój dla swoich dzieci, a Bóg przyjdzie do twego domu z całą swoją mocą. Pamiętaj, że szatan jest jak pies na łańcuchu. Jeśli się do niego nie zbliżysz – nie ugryzie. Nie ma takiej możliwości – tłumaczył homileta.

Akcja Ewangelizacja w Beskidach trwała przez całe wakacje. Jej uczestnicy co tydzień spotykali się na szczytach Beskidu Żywieckiego, Śląskiego i Małego. Miejscami liturgicznych spotkań były: Hala Boracza, Żar, Wielka Racza, Babia Góra, Hala Lipowska, Pilsko, Szyndzielnia, Magurka.

2014-09-03 16:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trytytka na zranione serce?

[ TEMATY ]

wiara

ewangelizacja

Przystanek Jezus

Jezus

Karol Porwich/Niedziela

Trwa Przystanek Jezus, czas rozmowy i ewangelizacji. Jednymi z ewangelizatorów są Kasia i Arek z Lublina, którzy opowiadają o swoim zakochaniu w Jezusie, rozmowie z festiwalowiczami i kartonie trytytek.

Przystanek Jezus (PJ) to ogólnopolska inicjatywa ewangelizacyjna, która powstała jako odpowiedź na festiwal Woodstock – aktualnie Pol’and’Rock Festival. Do udziału w Przystanku Jezus zaproszone są osoby pełnoletnie, na co dzień formujące się we wspólnotach, grupach i ruchach parafialnych, które odkrywają w sobie chęć dzielenia się Dobrą Nowiną z innymi.
CZYTAJ DALEJ

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

2025-09-18 14:08

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Leon XIV

Red

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

Te słowa są nie tylko kotwicą dla wiernych, ale i wyraźnym sygnałem: Kościół nie ugnie się pod presją zmieniających się mód. I choć ton papieża pozostaje spokojny, jego przesłanie jest wyraźne. Leon XIV mówi jasno. W dwóch długich, trzygodzinnych wywiadach, przeprowadzonych w malowniczym Castel Gandolfo i w watykańskim apartamencie na Piazza Sant’Uffizio, papież z odwagą mierzy się z tematami, które rozpalają emocje i dzielą Kościół. Kwestie związane z osobami LGBTQ+? Owszem, są gorące, ale Ojciec Święty nie zamierza iść na kompromis z doktryną. Podążając śladem Franciszka, powtarza jego „todos, todos, todos” – „wszyscy, wszyscy, wszyscy” są zaproszeni do Kościoła. Ale nie łudźmy się: to zaproszenie nie oznacza przyklepania każdego stylu życia. „Każdy jest dzieckiem Bożym” – mówi papież Leon XIV – ale Kościół nie będzie zmieniał swoich fundamentów, by przypodobać się światu.
CZYTAJ DALEJ

Papież: moc zakonów jest w Bogu, świadczą o tym ich dzieła

2025-09-22 12:45

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

To sam Chrystus jest źródłem siły wierności dla osób konsekrowanych, zarówno w kontemplacji, jak i w zaangażowaniu apostolskim - powiedział Papież na audiencji dla czterech zgromadzeń zakonnych. Przypomniał też, że tysiącletnie doświadczenie Kościoła wskazuje środki, dzięki którym można czerpać z tego bogactwa. Są to: asceza, sakramenty, bliskość z Bogiem i z Jego Słowem, dążenie „do tego, co w górze”.

Leon XIV zauważył, że ludzie, których horyzont ogranicza się wyłącznie do spraw tego świata mogliby twierdzić, że taka postawa to „spirytualizm”. Łatwo jednak można temu zaprzeczyć, wskazując na to, co przez wieki robiły i nadal robią osoby konsekrowane. Wyruszały na misję w bardzo trudnych czasach. Pochylały się nad moralną i materialną nędzą w najbardziej opuszczonych środowiskach społecznych. Potrafiły być blisko potrzebujących, godziły się ryzykować życie, aż do jego utraty, stając się ofiarami brutalnej przemocy w czasach wojny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję