Reklama

Tak – dla pokoju i rozwoju narodów!
Nie – dla wojny i zabijania!

Niedziela Ogólnopolska 36/2014, str. 9

[ TEMATY ]

wojna

Irak

bpjg/Marek Kępiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W słowie wydanym z okazji 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej biskupi diecezjalni piszą: „Pokój i przebaczenie są naszym obowiązkiem”. Niepokój pasterzy Kościoła wywołują wydarzenia na Ukrainie. Do wszystkich ludzi dobrej woli kierują zatem prośbę o „podjęcie w intencji pokoju uczynków pokutnych: postu, modlitwy i jałmużny”.

Przypominając dramat II wojny światowej, która „była straszliwym doświadczeniem dwudziestowiecznej Europy i świata”, biskupi konstatują, że w ostatnich tygodniach wołanie: „Tak – dla pokoju i rozwoju narodów, nie – dla wojny i zabijania” nabiera nowego znaczenia. A dzieje się tak, gdyż „na kontynencie europejskim, na ukraińskiej ziemi, z którą tak mocno wiąże nas historyczna pamięć, trwa niewypowiedziana wojna. Giną żołnierze i ludność cywilna, cierpią rodziny, serca ludzkie ogarnia nienawiść”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wydarzenia te „godzące w prawo narodów do wyboru własnej drogi – zdaniem biskupów – budzą uzasadniony niepokój także o przyszłość naszej Ojczyzny”. Pasterze apelują zatem o podjęcie „skutecznych działań, które mogłyby pokojowymi środkami zahamować tragedię wojny”.

Biskupi podkreślają, że „niezbędnymi warunkami zaistnienia pokoju jest poszanowanie praw człowieka, szacunek dla wolności, w tym wolności religijnej i wolności sumienia, rozwój, solidarność oraz dialog”. Przypominają, że „pokój jest naszym obowiązkiem, do którego trzeba się wychowywać”. Wyjaśniają, że chociaż już kilka pokoleń Polaków żyje, nie mając bezpośredniego doświadczenia wojny, to jednak przygotowywanie kolejnych generacji do życia w pokoju winno być nieustannie pragnieniem zarówno rodzin, jak i tych, którzy mają wpływ na wychowanie dzieci i młodzieży.

Mocnym akcentem listu biskupów jest przypomnienie znaczenia pamięci historycznej narodu. Za papieżem Benedyktem XVI powtarzają oni, że „musimy pamiętać o dramatycznych wydarzeniach, które zapoczątkowały jeden z najstraszliwszych konfliktów w dziejach, który spowodował dziesiątki milionów ofiar i przyniósł tak wielki ogrom cierpień narodowi polskiemu”.

Reklama

W obszernych fragmentach listu biskupi przywołują dramatyczną sytuację września 1939 r., kiedy to Polska została zaatakowana przez dwóch najeźdźców, którzy „dokonując czwartego rozbioru Rzeczypospolitej”, dali „pierwszeństwo sile przed prawem, moralnemu bezładowi przed porządkiem chrześcijańskich zasad, narzucając bezbożną ideologię narodowego socjalizmu i ateistycznego komunizmu”. Przypominają, że w okupowanej Rzeczypospolitej rozpoczął się „czas zaprogramowanego ludobójstwa, które w szczególnie tragiczny sposób dotknęło Żydów”, ale także był to czas „eksterminacji różnych grup społecznych, w pierwszym rzędzie kapłanów i inteligencji”. Zdaniem biskupów, był to zarazem okres „heroicznych zmagań o wolność (...), była to droga zwyciężonych, ale niepokonanych”.

Biskupi mówią także o powojennym losie „żołnierzy, których zdradził świat”, na skutek czego „w więzieniach poniosło śmierć wielu bohaterów Polski Niepodległej, skazanych za ofiarną służbę Ojczyźnie, zwłaszcza tak zwanych Żołnierzy Wyklętych”. Cierpienia te i wysiłki doprowadziły jednak w końcu do odzyskania wolności, także dzięki przebudzeniu, do którego przyczynił się św. Jan Paweł II.

Dalej pasterze Kościoła w Polsce po raz kolejny apelują o wybaczenie krzywd i pojednanie. Nawiązując do zainicjowanego przez Kościół procesu pojednania polsko-niemieckiego, wyjaśniają, że „już kilkakrotnie, jako wspólnota katolickiej wiary, podejmowaliśmy trud burzenia takich murów wrogości i nienawiści, czego przykładem jest List biskupów polskich do biskupów niemieckich «Przebaczamy i prosimy o przebaczenie» – z listopada 1965 r. – będący zachętą do oczyszczenia pamięci historycznej, do wyznania win i torowania drogi ku pojednaniu”.

Pasterskie słowo z okazji 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej skierowali do rodaków w Polsce i za granicą biskupi diecezjalni zebrani 25 i 26 sierpnia 2014 r. na Jasnej Górze.

2014-09-02 14:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamiętać nie tylko od święta

Niedziela Ogólnopolska 35/2014, str. 36

[ TEMATY ]

historia

wojna światowa

wojna

Fotografia z książki: Bolesław Kurkowski "Z krawych dni Częstochowy"

Gdy zaczyna się rozmowę, obojętnie w jakim gronie, o komunistach, ubekach, w ogóle – zbrodniach na narodzie polskim, wszyscy uciekają od tematu, rzekomo już dobrze znanego. Chociaż tak naprawdę wiedza w tych kwestiach jest bardzo ogólna, powierzchowna i nieprawdziwa. Często nawet historycy hołdują tezie, że opór powojenny był bezsensowny (tak samo jak Powstanie Warszawskie), z góry skazany na klęskę, podejmowany przez ludzi nieświadomych sytuacji w Polsce i na świecie. Podczas gdy prawda jest inna – walczyli i ginęli bohaterowie, czyli Polacy, którzy nie nawykli do zdrady Ojczyzny, wielcy patrioci. Ich całe życie jest spójne, bo od pokoleń wychowani byli zgodnie z hasłem niesionym na sztandarach: Bóg – Honor – Ojczyzna. Dlatego gdy nastały „rządy zbirów spod znaku Kremla”, dla nich była tylko jedna droga – walka! „Będziemy trwać na stanowiskach tak długo, aż nad Polską rozgorzeje słońce prawdziwej wolności!” – pisał kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, twórca i dowódca Konspiracyjnego Wojska Polskiego – największej organizacji wojskowej, walczącej ze zniewoleniem sowieckim. Takim zawołaniom byli wierni wszyscy Żołnierze Wyklęci: „Zapora”, „Ogień”, „Żelazny”, „Łupaszka”, „Młot”, „Krysia”, „Kotwicz” i inni. Czy wiemy, jakie nazwiska kryją się pod tymi pseudonimami, jakie są życiorysy tych ludzi, kim oni byli, w jakich rodzinach wyrośli? Ta wiedza pozwoliłaby nam zrozumieć, dlaczego obcy był im wszelki kompromis, układanie się z rządzącymi Polską, a de facto – zdrajcami Ojczyzny, którzy, podobnie jak dzisiaj, posługiwali się hasłami niepodległościowymi, dobra narodu, „ludu pracującego”.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek podczas Mszy Krzyżma do kapłanów: musimy być wolni od surowości i oskarżeń, od egoizmu i ambicji!

2024-03-28 10:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Do postrzegania życia i powołania w perspektywie całej przeszłości i przyszłości oraz odkrycia na nowo potrzeby adoracji i bezinteresownej, spokojnej i przedłużonej modlitwy serca - zachęcił Franciszek w Wielki Czwartek podczas Mszy Krzyżma w watykańskiej Bazylice św. Piotra. Papież wskazał na potrzebę skruchy, która jest nie tyle owocem naszej sprawności, lecz łaską i jako taka musi być wyproszona na modlitwie.

MSZA KRZYŻMA
HOMILIA OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA

CZYTAJ DALEJ

Panie! Bądź dla nas codziennym zmartwychpowstawaniem!

2024-03-28 23:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Chrystus zmartwychwstał, lecz każdy z wierzących musi szukać zrozumienia wielkości tej prawdy w swoim życiu i sił, których ona udziela.

Ewangelia (J 20,1 -9)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję