Kiedy Czytelnik sięgnie po te słowa, pielgrzymi, którzy 6 sierpnia wyruszyli z Wawelu na Jasną Górę, osiągną już cel wędrówki. Rozpoczęli ją odprawioną o godz. 7 Mszą św., której przewodniczył Metropolita Krakowski.
Kard. Stanisław Dziwisz podczas homilii zauważył, że krakowska pielgrzymka stała się pielgrzymką młodzieży i podziękował za to jej młodym uczestnikom oraz ich duszpasterzom. Poprosił również pątników, by powierzali Bogu organizacją Światowych Dni Młodzieży, a także sprawy związane z rodziną i Ojczyzną by było w niej szanowane prawo Boże i sumienie także wśród rządzących!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Organizatorzy szacują, że w drogę 34. już krakowskiego marszu ruszyło ponad 8,5 tys. pątników. Towarzyszyli im przedstawicie różnych miejscowości i krajów, m.in. grupa 1300 Włochów z ruchu „Komunia i Wyzwolenie”. Jeden z nich, pochodzący z Bergamo Simone, tłumaczy, że właśnie skończył studia. A tradycją tego ruchu jest, że jego członkowie tuż po zakończonej edukacji udają się na pielgrzymkę do Częstochowy, by szukać inspiracji na dalszą drogę życia.
Wśród pielgrzymów jest wielu księży, m.in. weteran szlaku na Jasną Górę ks. Józef Jakubiec, emerytowany proboszcz parafii Najświętszej Rodziny w Krakowie-Nowym Bieżanowie. Jak wyjaśnia, mimo iż przygotował się do tegorocznego marszu, problemy zdrowotne nie pozwalają mu na czynny w nim udział. Będzie się łączył ze swoją grupą duchowo, a w ostatnim dniu ma zamiar dojechać do niej autokarem.