Reklama

Paryskie Spotkanie Młodych

Polacy byli najliczniejszą grupą 25. Europejskiego Spotkania Młodych w Paryżu, zorganizowanego przez wspólnotę z Taizé. Do stolicy Francji przybyło około 30 tysięcy młodych ludzi z Polski. Diecezję sosnowiecką reprezentowało ok. 160 osób - 98 wyjechało z parafii Chrystusa Króla w Sosnowcu, 35 z parafii św. Tomasza w Sosnowcu i 20 z parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Będzinie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczestnicy spotkania w większości zostali przyjęci przez rodziny, a tylko część z nich zakwaterowano w szkołach i innych placówkach oświatowych. Młodzi ludzie co rano gromadzili się na wspólnej modlitwie w parafiach, które ich gościły. "Głównym miejscem spotkań młodzieży były hale Paris Expo. Prosta dekoracja hal przedstawiała kilka scen biblijnych. Wystrój odwoływał się do średniowiecznej ikonografii zrozumiałej dla każdego Europejczyka. Uwzględniał on również motywy typowe dla regionu paryskiego. Stąd w dekoracji nawiązano m. in. do witraży z katedr w Paryżu i Chartres" - powiedział Niedzieli ks. Jacek Zdrach, uczestnik i organizator wyjazdu. Popołudniowe spotkania tematyczne umożliwiały młodym uczestnikom refleksję nad źródłami wiary oraz nad osobistym zaangażowaniem w sprawy dotyczące ich życia - w miastach i wsiach, parafiach i lokalnych wspólnotach, a także miejscach pracy.
Jak zawsze na koniec dnia witał przybyłych pielgrzymów ciepły głos założyciela wspólnoty Brata Rogera. "Poszedłbym na koniec świata, by powtarzać młodym pokoleniom, że im ufam" - mówił podczas ostatniego spotkania w Paryżu. Jego rozważania zawsze gromadziły największą liczbę młodzieży. Założyciel Taizé twierdzi, że aby na ziemi rosło zaufanie, trzeba zaczynać od siebie: żyć z pojednaniem w sercu, zachowywać pokój z ludźmi z najbliższego otoczenia. "Pokój na ziemi przygotowujemy, kiedy odważymy się pytać samych siebie: czy jestem zdecydowany na to, by starać się o pokój w swym wnętrzu, o bezinteresowność w życiu? Nawet, jeśli mam bardzo niewiele, czy mogę tam, gdzie żyję, być zaczynem zaufania, okazując innym coraz większą wyrozumiałość?". Brat Roger podkreślił rolę młodych ludzi w krzewieniu idei pokoju - "Kiedy młodzi ludzie decydują się wprowadzać pokój w swoje życie, niosą nadzieję, której światło rozprzestrzenia się coraz dalej i dalej. Po powrocie do domu każdy z was może stawać się ogniskiem pokoju".
Wyjazd na spotkanie organizowane przez Wspólnotę z Taizé nie przechodzi bez echa. W parafii Chrystusa Króla zawiązała się grupa młodych ludzi, którzy spotykają się co tydzień w piątek i prowadzą modlitwy i rozważania w duchu Taizé. Podobna wspólnota powstanie najprawdopodobniej w parafii św. Tomasza Ap. w Sosnowcu. "Warto zauważyć, że na spotkania przychodzą nie tylko młodzi ludzie z naszej parafii, ale z różnych części diecezji" - mówi ks. Zdrach. Jest także dobrym zwyczajem, że w niedzielę po przyjeździe młodzi składają po każdej Eucharystii świadectwa. "Jest to bardzo budująca tradycja dla całej parafii. Wierni z zainteresowaniem słuchają tego, co ma im do powiedzenia młodzież. A oni mają się czym dzielić" - podkreśla ks. Zdrach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Coraz więcej pielgrzymów na szlaku św. Jakuba

2025-07-11 17:10

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

szlak św. Jakuba

pielgrzymi

Vatican Media

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Liczba pielgrzymów wędrujących do Santiago de Compostela rośnie z roku na rok. Według biura pielgrzyma Oficina de Acogida al Peregrino, w 2025 roku trasę może ukończyć aż 570 tysięcy osób — to o 14 procent więcej niż w rekordowym 2024 roku - podaje Catholic Herald.

Jak pisze Catholic Herald, Camino de Santiago przeżywa prawdziwy renesans. W 2024 roku pielgrzymkę ukończyły 499 242 osoby — o 12 procent więcej niż rok wcześniej. Dla porównania, w 2000 roku szlak przeszło jedynie 55 004 pielgrzymów. Jeśli prognozy na 2025 rok się sprawdzą, liczba pielgrzymów będzie ponad dziesięciokrotnie wyższa niż ćwierć wieku temu.
CZYTAJ DALEJ

W Kościele nikt nie jest sam

2025-06-13 13:25

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Piotr Drzewiecki

Serce Kościoła bije we wspólnocie

Serce Kościoła bije we wspólnocie

Rozważania do Ewangelii Mt 19, 27-29.

Piątek, 11 lipca. Święto św. Benedykta, opata, patrona Europy
CZYTAJ DALEJ

Kolejny dzień początku końca

2025-07-12 07:23

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.

Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję