Reklama

Nie tylko przyjaciele zasługują na pamięć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie rozbiorów Polski biurokracja pruska była – obok rosyjskiej – siłą najbardziej nieprzyjazną wobec polskości. Może dlatego zajmuje ona mniej miejsca w polskiej historiografii. Toteż z uznaniem należy powitać inicjatywę Centrum „Instytut Wielkopolski” przy Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, a personalnie prof. dr. hab. Witolda Molika. Jego staraniem, urzeczywistnionym przez Wydawnictwo Nauka i Innowacje, ukazała się książka Christiana Myschora pt. „Wyżsi urzędnicy pruskiej administracji prowincjonalnej w Poznańskiem 1871-1918” (Poznań 2014). Monografia ta ukazuje ciekawą panoramę ówczesnej warstwy decyzyjnej w niemal wszystkich dziedzinach życia zagarniętej przez Prusy części Polski. Dowiadujemy się, skąd wywodzili się ci ludzie, jaki reprezentowali poziom intelektualny i kulturalny, co decydowało, że właśnie oni zyskali zaufanie i uznanie władz berlińskich, bo nie o zwykłą administrację tu chodziło, ale o zasymilowanie podbitego kraju, jego polskiej ludności z państwem pruskim. Dalej rozważa autor ich etos zawodowy i warunki, w jakich żyli i funkcjonowali oraz sposoby realizowania polityki Prus na ziemiach uznanych jako „der Deutsche Osten”. Pruscy urzędnicy nie żyli w Poznaniu w próżni. Nie wystarczały też kontakty w ramach własnej warstwy ani z coraz liczniejszą w prowincji napływową społecznością niemiecką. Germanizacja miała się dokonywać poprzez „nobilitację” wpływowych sfer polskich, którym starano się wpoić przekonanie, że przyswojenie sobie wyższej, jak sądzono, kultury niemieckiej będzie stopniem wiodącym w górne rejony pruskiej elity.

Autor bez emocji kreśli obraz pruskiej magistratury, nie kryjąc jej zalet, ale ukazując także te jej cechy, które zamiast zbliżać Polaków do zaborców, oddalały ich od nich. Rodziło to izolację Polaków, ale zarazem pozwalało na czerpanie z pruskich rządów tego, co pomagało wzmacniać polski żywioł i przechować żywą myśl niepodległościową. Warto do tej dobrze czytającej się książki sięgnąć. Budzi ona zainteresowanie przeszłością własnego narodu, przy czym ani jej nie idealizuje, ani nie maluje w czarnych barwach. Słowem – jest to książka na czasie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-06-16 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czym jest żal doskonały?

2024-04-22 07:43

[ TEMATY ]

spowiedź

Adobe Stock

Jeśli znajdziemy się w sytuacji zagrożenia życia i nie mamy możliwości przystąpienia do spowiedzi, warto sięgnąć po tryb ratunkowy, jakim jest żal doskonały, który skutkuje odpuszczeniem grzechów, także ciężkich - powiedział PAP doktor teologii dogmatycznej ks. Grzegorz Strzelczyk.

Ks. Strzelczyk zaznaczył, że podstawą wiary katolickiej jest przekonanie, że Chrystus chce nam przebaczać grzechy, a podstawowym i najbardziej namacalnym sposobem, w jaki człowiek może doświadczyć Bożego przebaczenia po chrzcie, jest spowiedź.

CZYTAJ DALEJ

Główny patron Polski

2024-04-16 14:14

Niedziela Ogólnopolska 16/2024, str. 20

[ TEMATY ]

św. Wojciech

commons.wikimedia.org

Św. Wojciech

Św. Wojciech

Stał się patronem ładu hierarchicznego Kościoła w Polsce.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, wywodził się z rodu Sławnikowiców. Utrzymywał dobre relacje z wielkimi tego świata – w kręgach zarówno świeckich, jak i kościelnych. Był benedyktynem.

CZYTAJ DALEJ

Święty, który nie szczędził siebie

2024-04-22 16:00

Marzena Cyfert

O. Robert Krawiec, kapucyn, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio z relikwią - rękawicą o. Pio.

O. Robert Krawiec, kapucyn, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio z relikwią - rękawicą o. Pio.

W parafii św. o. Pio we Wrocławiu-Partynicach nauki głosił o. Robert Krawiec, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio. Kapłan udzielał indywidualnego błogosławieństwa niezwykłą relikwią – rękawicą św. o. Pio. Nosząc ją w San Giovanni Rotondo, o. Pio błogosławił i rozgrzeszał proszących go o pomoc.

W homilii o. Krawiec nawiązał do opowiadania o sprowadzaniu owiec do zagrody przez kilkunastu pasterzy. Każdy z nich stanął w innym miejscu i nawoływał swoje owce, a one znając głos swojego pasterza, bezbłędnie do niego trafiały. Postawił pytanie, czy znamy głos naszego Opiekuna – Pana Boga.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję