Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Sumienie ruszyło

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z inicjatywy dr Wandy Półtawskiej, znanej obrończyni życia i przyjaciółki św. Jana Pawła II, powstała Deklaracja Wiary, pod którą podpisało się ponad 3 tys. lekarzy, pielęgniarek i studentów medycyny. Zapisano w niej m.in, że „moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji Boga”. Przejęcie tej roli przez człowieka, np. dokonanie aborcji, jest sprzeczne z Dekalogiem. Sumienie zostało poruszone, ale w ramach ustalonego wcześniej prawa. W większości krajów Unii Europejskiej obowiązuje bowiem klauzula sumienia. Gwarantuje ją m.in. art. 9 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, a także Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej, w której zapisano w art. 10 ust. 2, że „uznaje się prawo do odmowy działania sprzecznego z własnym sumieniem”.

Poszczególne kraje członkowskie Unii uregulowały kwestię klauzuli sumienia – w tym przede wszystkim prawa do przerywania ciąży – w swoim prawodawstwie krajowym, jak we Francji w Kodeksie zdrowia publicznego i Kodeksie etyki lekarskiej, gdzie znalazł się zapis, że „lekarz ma prawo odmówić świadczenia usługi medycznej z powodów osobistych lub zawodowych”. Również w Niemczech prawo przewiduje odmowę wykonania aborcji przez lekarza i personel medyczny na podstawie ustawy z lipca 1992 r. W Wielkiej Brytanii klauzula sumienia została usankcjonowana już w ustawie o aborcji z 1967 r. Art. 4 tej ustawy stanowi, że „nikt nie może zostać zobowiązany (...) do uczestniczenia w procedurach dopuszczonych tą ustawą, które odrzuca z powodu własnych przekonań”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy niedawno w Polsce do klauzuli sumienia odwołał się prof. Bogdan Chazan, ginekolog i dyrektor Szpitala im. Świętej Rodziny w Warszawie, odmawiając wykonania aborcji, posypały się gromy. Zarzucono mu m.in., że nie wskazał innego miejsca, gdzie można by zabić nienarodzone dziecko, lecz zaproponował opiekę podczas ciąży i porodu oraz możliwość skorzystania z hospicjum. W tej sprawie publicznie wypowiedział się premier Donald Tusk, stwierdzając: „Z całą pewnością klauzula sumienia nie może być usprawiedliwieniem dla zaniechania niesienia pomocy i ratowania życia ludzkiego”. Prof. Chazan odpowiedział, że absolutnie zgadza się z premierem: „Lekarz jest od ratowania życia, a nie jego odbierania”. Premierowi bez wątpienia chodziło o obowiązek wskazania innego lekarza, który dokonałby aborcji; zapowiedział możliwość pociągnięcia znanego profesora do „odpowiedzialności kodeksowej”. Sam profesor twierdzi, że „skierowanie do lekarza udzielającego aborcji stanowiłoby pośredni udział w przeprowadzeniu aborcji”. O dziwo, odmiennego zdania jest wypowiadający się często na łamach „Gazety Wyborczej” ks. prof. Andrzej Szostek, etyk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, który najwyraźniej stanął po stronie premiera. W wywiadzie dla PAP stwierdził, że „wskazanie możliwości dokonania aborcji przez innego lekarza, jakkolwiek dla przeciwnika aborcji bolesne, nie może być traktowane jak uczestnictwo w dokonaniu aborcji”. Warto więc zapytać, czy tak sformułowana teza Księdza Profesora jest oficjalnym stanowiskiem Kościoła katolickiego?

* * *

Mirosław Piotrowski
Poseł do Parlamentu Europejskiego, profesor WSKSiM i KUL, kierownik Katedry historii Najnowszej KUL, założyciel i kierownik Europejskiego Instytutu Studiów i Analiz

2014-06-16 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Efekt Chazana

Dawno w Polsce nie było tak szerokiej debaty publicznej, jak ta, którą wywołał lekarz – prof. Bogdan Chazan swoim powołaniem się na klauzulę sumienia, odmawiając wykonania aborcji. Liberalne media nie zostawiły na profesorze suchej nitki, gorący spór przetoczył się także przez Internet. I trzeba przyznać, że nie była to li tylko wulgarna pyskówka, tak zazwyczaj charakterystyczna dla tego najbardziej wolnego medium. Spór zatoczył szersze kręgi i nie ograniczył się wyłącznie do linczowania prof. Chazana przez środowiska lewicowe i feministyczne. Jeśli nie liczyć – mimo wszystko jak zwykle licznych – głosów wyrażających prostacko pojmowaną wolność i prawa człowieka, można powiedzieć, że tym razem debata społeczna weszła na nieco wyższy poziom. Także w sieci poprzez chaos obu sprzeczających się stron przebiły się poważne refleksje światopoglądowe, filozoficzne i polityczno-prawne. A co najważniejsze, na chwilę odżyło słowo „sumienie”, do tej pory raczej spychane na margines i do religijnego kąta.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję