Reklama

Niedziela Łódzka

Dziękczynienie za kanonizację

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mamy pewność, wynikającą z aktu kanonizacji, który miał miejsce na Placu św. Piotra, że św. Jan Paweł II jest w niebie i wstawia się za nami – powiedział abp Marek Jędraszewski 19 maja w bazylice archikatedralnej. Metropolita łódzki przewodniczył Mszy św. dziękczynnej za włączenie Jana Pawła II w poczet świętych Kościoła katolickiego. W Liturgii uczestniczyli licznie dyrektorzy, nauczyciele, katecheci, wychowawcy i uczniowie szkół, które za patrona mają św. Jana Pawła II.

Wśród zgromadzonych było 62 finalistów V Ogólnopolskiego Konkursu wiedzy o czasach i osobie Karola Wojtyły – Jana Pawła II „Papież Słowianin”, organizowanego z inspiracji Łódzkiego Kuratora Oświaty. W nawach bocznych stanęło kilkadziesiąt pocztów sztandarowych. Większość z nich wystawiły szkoły, którym patronuje św. Jan Paweł II. Podczas Liturgii śpiewał chór z Katolickiego Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Pawła II w Łodzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Oby uroczystość dziękczynna stała się dla nas wszystkich inspiracją do głębszego poznawania życia i nauczania św. Jana Pawła II – mówił ks. prał. Ireneusz Kulesza, witając wiernych.

Reklama

Metropolita łódzki, przywołując w homilii osobę św. Jana Pawła II, podkreślił, że w nim mamy wielkiego orędownika w niebie, a zarazem kogoś bardzo nam bliskiego, prawdziwego ojca, który kocha, wymaga, a przede wszystkim troszczy się o swoje dzieci. Ponadto pragnie, by jego dzieci stawały się coraz bardziej dojrzałe, odpowiedzialne, rozumiejące to, co mieści się w dwóch przykazaniach miłości, które pozostawił Pan Jezus: Kochaj Pana Boga ze wszystkich swoich sił i kochaj każdego człowieka tak jak siebie samego. Pamiętaj, że kiedy kochasz, jesteś najbliższy Panu Bogu, który jest miłością.

– Dziękując Bogu za wielkiego papieża z rodu Polaków, prosimy jednocześnie, abyśmy za przyczyną św. Jana Pawła II bez obaw i lęku przyjmowali naukę Pana Jezusa do siebie samych – mówił Ksiądz Arcybiskup.

Po Mszy św. jej uczestnicy zgromadzili się przy pomniku św. Jana Pawła II. Na płycie monumentu złożyli zapalone znicze i kwiaty będące wyrazem miłości, szacunku i wdzięczności. Na zakończenie uroczystości zaśpiewali „Barkę”, ulubioną pieśń Papieża Polaka.

2014-06-05 10:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Białoruś: w Budsławiu podziękowano za kanonizację Jana Pawła II

[ TEMATY ]

kanonizacja

Ks. Wojciech Miszewski

W narodowym sanktuarium Matki Bożej Budsławskiej na Białorusi 4-5 lipca br. odbyły się doroczne uroczystości odpustowe, połączone z dziękczynieniem narodu białoruskiego za kanonizację św. Jana Pawła II. Zakończyły też one rok jubileuszowy 400-cia obecności cudownego obrazu Matki Bożej w budsławskim sanktuarium. Towarzyszył im krzyż Światowych Dni Młodzieży wraz z Ikoną Matki Bożej Salus Populi Romani, które w tych dniach pielgrzymują po wszystkich diecezjach Białorusi.

Do sanktuarium w Budsławiu przybyło ponad 25 tyś. wiernych z kraju, a także pielgrzymi z Polski, Szwajcarii, Litwy, Ukrainy i Rosji. Sumie odpustowej z udziałem białoruskiego episkopatu, nuncjusza apostolskiego i biskupa diecezji Lugano w Szwajcarii, przewodniczył metropolita mińsko-mohylewski, arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

300 000 zł dla rodzin z Lewina Brzeskiego

2025-04-14 11:06

Magdalena Lewandowska

Symboliczne przekazanie bonu dla Lewina Brzeskiego.

Symboliczne przekazanie bonu dla Lewina Brzeskiego.

– Dla nas ten straszny kataklizm nie poszedł w zapomnienie. My o ludziach, którzy ucierpieli podczas powodzi pamiętamy – mówi abp Kupny.

Caritas Archidiecezji Wrocławskiej wraz z abp. Józefem Kupnym przekazali 300 rodzinom z Lewina Brzeskiego, poszkodowanym podczas powodzi, karty podarunkowe na łączną kwotę 300 000 zł.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję