Reklama

W drodze

Pieniądze? Owszem, tylko dla swoich

Niedziela Ogólnopolska 21/2014, str. 35

Marcin Żegliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rząd co i rusz coś nam obiecuje. Cóż, czas kampanii wyborczych temu sprzyja. Jako obywatele będziemy się zapewne przez najbliższe dwa lata czuli dowartościowani. Pytanie tylko, czy uzyskamy cokolwiek więcej poza obietnicami? Najwięcej tych obietnic dotyczy ostatnio ochrony zdrowia. Premier zapowiedział nawet zniesienie limitów w finansowaniu leczenia nowotworów. Wydawałoby się, że to pozytywny przełom w tym niesłychanie dramatycznym, wręcz nieraz tragicznym dla ludzi, obszarze. Czy jednak rzeczywiście? Przyjrzyjmy się bliżej temu zasileniu onkologii państwowymi pieniądzmi. Co się z tymi pieniędzmi dzieje? Ciekawe informacje na ten temat przyniosła „Moja Gazeta” – czasopismo regionalne z Żar i kilku innych miejscowości Lubuskiego.

Artur Guzicki, autor artykułu pod wiele mówiącym tytułem „Papierowy bój z rakiem”, zauważa, że lubuskie to województwo jedno z najbardziej dotkniętych przez plagę nowotworów w Polsce. To wiadomo od lat. Podobnie jak świetnie wiadomo, w których powiatach jest największa zachorowalność. Wystarczy zajrzeć do danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, które są rokrocznie aktualizowane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jednak to by było za proste. No a przede wszystkim nikt by na takiej czynności nie zarobił. Dlatego urzędnicy w Warszawie wymyślili, że nakaże się wojewodom sporządzenie map zdrowotnych powiatów. Brzmi wspaniale, choć jest zupełnie niepotrzebne, bo – jak wspomniałem – są dane NIZP, które dokładnie opisują sytuację zdrowotną w poszczególnych regionach. Za to na te nowe mapy wyda się wielką sumę pieniędzy podatników. „Szkoda, że trafią one do kieszeni autorów, a nie na wsparcie konkretnych oddziałów onkologicznych” – zauważa Artur Guzicki.

Cóż, zniesienie limitów w onkologii jak na razie przynosi więcej korzyści urzędnikom, zaprzyjaźnionym firmom i zakolegowanym ekspertom, niż pacjentom. Kolejny to przykład, że gdy rząd coś obiecuje społeczeństwu, warto się temu przyjrzeć bliżej. Bo to może być obietnica tylko dla wybranych przez rząd obywateli.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl

2014-05-20 15:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: SOP zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi i Belwederem

2025-09-15 20:22

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

pixabay.com

Alarm

Alarm

„Przed chwilą Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem” - napisał Tusk na platformie X.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z 9 na 10 września, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Te, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. Pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Biffi i realistyczne podejście do imigracji

2025-09-16 10:43

[ TEMATY ]

imigranci

Adobe.Stock

Dziesięć lat temu, 11 lipca 2015 roku, zmarł kard. Giacomo Biffi, jedna z najwybitniejszych postaci Kościoła we Włoszech, która pozostawiła po sobie głęboki i niezatarty ślad. Urodzony w Mediolanie w 1928 r., Biffi był arcybiskupem Bolonii w latach 1984–2003. Wyrafinowany teolog, głęboki myśliciel i otwarty duszpasterz, Biffi łączył w sobie doktrynalną głębię i rozbrajającą ironię. Potrafił łączyć teologię z codziennym życiem i znany był z prowokacyjnych wypowiedzi i bezpośredniego stylu.

Przypomniałem sobie postać kardynała właśnie teraz, gdy w Polsce dyskutuje się na temat masowej i niekontrolowanej imigracji i działalności obywatelskiego Ruchu Obrony Granic. Kard. Biffi zajmował się tym problemem już ponad ćwierć wieku temu, gdy nie miała ona tak masowego charakteru i gdy nie było widać jeszcze jej wszystkich negatywnych i dramatycznych skutków. 12 września 2000 r. wydał notę duszpasterskiej zatytułowaną „Miasto św. Petroniusza w trzecim tysiącleciu” (san Petronio, czyli św. Petroniusz jest patronem Bolonii).
CZYTAJ DALEJ

MSWiA: koniec manewrów „Zapad” nie oznacza otwarcia granicy polsko-białoruskiej

2025-09-16 13:51

[ TEMATY ]

granica

granica polsko‑białoruska

PAP/EPA/RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE/HANDOUT

Zapad-2025

Zapad-2025

Zakończenie manewrów „Zapad 2025” nie oznacza otwarcia granicy polsko-białoruskiej; granica pozostaje zamknięta do odwołania - przypomniało we wtorek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ruch zostanie przywrócony, gdy granica będzie w pełni bezpieczna – oświadczył resort.

„Podkreślamy, że decyzja, która zapadła, jest związana z manewrami rosyjsko-białoruskimi Zapad 2025, co nie oznacza zamknięcia granicy wyłącznie na czas tych ćwiczeń. Przywrócimy ruch wtedy, kiedy granica będzie w pełni bezpieczna, gdy potwierdzą to informacje przekazane przez służby” – podkreśliła w komunikacie rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję